Kocham ten kRaj!

avatar użytkownika Milton Ha

Pół wieku z górą żyję w naszym kRaju. Cwierć wieku, prawie, opływam w wolność i demokrację w naszym kRaju. Coś ze trzy lata, podobno, jest mi lepiej, dostatniej i bezpieczniej niż kiedykolwiek wcześniej w naszym kRaju.

 
Ku..wa! Jak ja kocham ten kRaj. Nasz k… Raj. Mój kRaj. Bo nasz kRaj, to taki k.. Raj, że aż trudno wytrzymać.
 
W naszym kRaju, jak w krzywym zwierciadle demokracji, lub nie przymierzając w szklanym EKRANIE, odbijają się wszystkie możliwe patologie, wynaturzenia i deformacje demokracji. Taki jest ten obraz i taki to EKRAN. EKRAN to Energetyczny KRaj Administrowany Nieudolnie. W naszym EKRANIE rządzi Centralna Elektrownia i Główny Inżynier kRaju. Wspomaga ją dzielnie wiodąca siła narodu w postaci partii Prądy Odpływu (PO). Dzielnie ten układ wspiera parlamentarna grupa POsłów Mównicy Wielkiej obradująca pod przewodnictwem Gajowego vel Hrabiego von Lapsus. Gajowy, tymczasowo, w wyniku zbiegu okoliczności, objął również stolec w Pałacu i tak go ten stolec zafascynował, że oderwać się już nie może. Charyzmatyczny przywódca i wielki mówca. Doskonały organizator i bezkompromisowy realizator „jedynie słusznej linii partii”. Prawdziwie liberalny chadek o zabarwieniu socliberalnym. Już nawet piszą o nim pieśni. Taki mamy naród i taki jest nasz kRaj.
 
I choćby pisać tysiąc pamfletów.
Choćby wynająć płatnych poetów.
Choćby blogerów tłum się natężał.
To nie obalą! Brak im oręża!
 
Wiedziony takim obrotem sprawy
i umocniony na swoim stolcu,
wziął był Gajowy w swe ręce sprawy,
ongiś ukryte na szarym końcu.
 
Podpisał tamto i wdrożył owo.
Powołał tego, tudzież tamtego
Prawie odwołał Radę Krajową
a wręcz przeciwnie Narodowego.
 
Na wały pobiegł oglądać bobry,
które powodzi uznał sprawcami
i z Inżynierem, jak ojciec dobry,
obiecał pomoc wszystkim zalanym.
 
Wszystko zaś w imię celu wyższego,
gdyż najwyższego stolca władanie,
przez pomazańca vel Gajowego,
zagwarantuje stanowcze nie - IV-ej RP!
 
Aby zrealizować końcowe przesłanie tej pieśni, Prądy Odpływu (PO) i System Linii Dosyłowych (SLD) zawiązują koalicję. Koalicję anty Prądom i Spięciom (PiS). Zwołują do koalicji kogo się da, z lewa, prawa, z góry z dołu a nawet z politycznego niebytu jak choćby Włodzimierza z Puszczy czy Wielkiego Elektryka. Wszystko dlatego, że coś nie tak im poszło w pierwszej turze wyborów do prezydenckiego stolca. Obudziły się w narodzie jakieś prądy błądzące, spięcia, przebicia, upływy do mas(y) itd. itp. a skutkiem tego Kaczka Krzyżówka z Prądów i Spięć (PiS) zdobyła większe poparcie niż to wynikało z sondaży. No fakt, trochę sondaże nie były robione occurant, ale przecież to była wina metody oraz tego, że ludzie w kRaju jacyś tacy wstydliwi się zrobili a na dodatek mówią ankieterom nieprawdę czyli, jak mówił klasyk, ongiś z Prądów i Spięć (PiS), „łżą jak bure suki”. Gajowy zaś taki prawdomówny i innych swoją miarą mierzył, więc nijak nie mógł przypuszczać, że go Krajanie i sondaże robią w wała. Choć tym razem nie był to wał przeciwpowodziowy ani ankietowani nie byli zalani, bo, jak mówił inny klasyk, tym razem z miasta Łodzi, „Czysta Wyborowa, źle wpływa na czystość wyborów”.
 
Ja jednak wierzę w Gajowego. Jest silny jak żubr i łeb ma wielki jak żubr, więc coś wymyśli i sobie poradzi. Z pomocą ludzką, bo Bóg, to go chyba, za to In vitro, raczej opuścił, zrobi dobry wynik w drugiej turze. Ludzie bowiem, w naszym kRaju, kochają swój dobrobyt, święty spokój, ortoliberalne podejście do gospodarki a na dodatek, powyżej uszu już mają wszelkiego patrzenia im na ręce, sprawdzania czy aby nie mają teczki w Instytucie Pomówień Niezmiernych (IPN), oraz podsłuchiwania, podpatrywania i nachalnego wciskania łapówek przez podstawionych agentów z Centrum Badania Anomalii(CBA) czy Agencji Badania Wyobraźni (ABW). Kiedy wybiorą Gajowego pójdą na całego. Zaczną robić interesy, głownie ciemne bo jasne się nie opłaca. Rolnicy podniosą wydajność z jednego hektara i …, przeniosą ją na drugi hektar. Lekarze zaczną leczyć za dobre, bo prywatne pieniądze a służba zdrowia zacznie samoleczenie, za resztę tych pieniędzy, jaka zostanie w Narodowym Funduszu Zadłużonych (NFZ). Nauczyciele zaczną pracować po 40 godzin tygodniowo, tak jak wszyscy, aby mieć prawdziwą podstawę do tych trzech, rocznych urlopów na poratowanie zdrowia. Samorządy przejmą wszystkie zadania rządu centralnego z wyjątkiem obrony, spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych, bo chłopcy z Prądów Odpływu (PO) i Gajowy, lubią też się pobawić w policjantów i złodziei, w wojnę czy w grę „Jak Wojtek został strażakiem”. No i oczywiście lubią sobie pojeździć za granicę a bez Ministerstwa Spraw Zawiłych (MSZ) wyjazdy byłyby utrudnione. W tym czasie samorządy sobie same poradzą ze wszystkim a na dodatek za mniejsze pieniądze, bo przecież nie po to dostaną nowe zadania i odpowiedzialność aby od razu poszły za tym budżetowe pieniądze. Rząd się przecież będzie musiał wyżywić. Sam.Za czyje pieniądze? Wiadomo. Za nasze.
 
         Zanim to wszystko szczęśliwie nastąpi musi Gajowy wygrać drugą turę. Sadząc zaś po tym, jak aktywnie ruszył do boju, Kaczka Krzyżówka nie ma szans. Na początek Gajowy obiecał, że już jutro, za tydzień, za miesiąc, no najdalej za dwa lata, nasze wojsko wyjedzie z kraju opium i burz piaskowych. Raz, że to głupota, aby nasi chłopcy ginęli za tych, co to nam wizy nawet dać nie chcą, to jeszcze żadna inna korzyść z tego nam nie przypadła. Zaraz potem Gajowy popchnął nowelizację ustawy o Instytucie Pomówień Niezmiernych (IPN), tak aby od teraz każdy wiedział co i kto o nim donosił a donosiciele mogli sobie wpisać do CV, komu i kiedy spieprzyli życie, karierę albo i coś innego.  Rozpoczął Gajowy wielką rundę objazdową po kRaju i obiecuje to i tamto a rozdaje wszystko co ma i czego jeszcze nie ma, ale niby ma mieć. Zadowoleni kRajanie witają go wylewnie ale bez wylewania za kołnierz.
 
         Na tym tle, Kaczka Krzyżówka wygląda blado. Lata po kRaju, ale nie zagląda na rozlewiska popowodziowe, bo ani nic obiecać nie może ani specjalnie na miejsce do wodowania liczyć nie może bo teren z wolna wysycha a z nim wysycha chęć kRajan do głosowania w ogóle. Zalało mateczniki Prądów i Spięć dokumentnie i stracił Kaczka ze 2% poparcia jak nic. A wszystko przez bobry, tak przynajmniej twierdzi Gajowy, a co jak co, Gajowy wie co mówi, bo sam miała niejednego bobra na muszce. Próbuje Kaczka robić umizgi do Grzecha z Systemu Linii Dosyłowych (SLD), ale mu niespecjalnie idzie, bo Grzechu i jego koledzy dobrze pamiętają, kto ich chciał zdelegalizować i uznać za organizację zbrodniczą, że o innych pomniejszych groźbach nie wspomnę. Jedyne, co Kaczce pozostało, to eksploatować słuszny kierunek zapaści w służbie zdrowia i zagrożenia prywatyzacją, choć sąd się wyraził nie po jego myśli i kazał to ostatnie odszczekać. Po Kaczce spłynęło to jak po kaczce. Swoje wie i dalej temat drąży. Ostatecznie, każdy kiedyś będzie klientem służby zdrowia i grabarza. Temat, jak nic, musi chwycić.
 
Tak sobie siedzę i obserwuję wszystko to, co się dzieje wkoło. Rozsiadłszy się w fotelu przed EKRAN’em oczami wyobraźni widzę mój kRaj. Ten kRaj, który mi szykują Gajowy z kolegami z Prądów Odpływu (PO) i ten, który alternatywnie oferuje mi Kaczka z Prądów i Spięć (PiS). Siedzę i zastanawiam się: Na ch..j mi taki czy inny kRaj? Po co mi w ogóle jakiś kRaj? Zaraz jednak, na fali wzbierającego sentymentalizmu, dochodzę do jako takiej równowagi. Jakto? Nie można żyć bez kRaju. Naszego kRaju. Mojego kRaju. Tak popierzonego i tak odległego od moich wyobrażeń, ale jednak mojego kRaju. I nagle stało mi się obojętne kto mnie będzie dalej oszukiwał i wykorzystywał mówiąc, że wszystko robi dla naszego kRaju.
 
Ale, jak się tylko obudzę i pójdę do urny, to… ja wam jeszcze pokażę!
 
Ku..wa! Jak ja kocham ten kRaj. Nasz k… Raj. Mój kRaj. Bo nasz kRaj, to taki k.. Raj, że aż trudno wytrzymać. Tylko, czy to jest ku..wa patriotyzm?!
 
Pisał kiedyś Hamilton:
"Jak ja Cię strasznie kocham, kurwo! Z kim leżysz?"

2 komentarze

avatar użytkownika ciociababcia

2. OBWE

Podpisujemy petycję o ustanowienie niezależnych obserwatorów OBWE podczas II tury wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!! http://pis-sympatycy.pl/ Prosimy o inicjatywy, które pomogą w realizacji projektu. kontakt@pissympatycy.pl DZIĘKUJEMY.

ciociababcia