Książka, która powinna być w każdym polskim domu

avatar użytkownika Deżawi

 

 

"Te Ofiary muszą ostatecznie zwyciężyć"
[-- prof. Andrzej Nowak]

 

 

 

Wydawnictwo Leszka Sosnowskiego  "Biały Kruk", Kraków 2010

 

 

Na 160 stronach ponad 170 fotografii Adama i Marcina Bujaków, fotografii wzruszających, przedstawiających śp. Lecha i Marię Kaczyńskich podczas oficjalnych codziennych obowiązków, także z prywatnego życia rodzinnego... Tragedia pod Smoleńskiem, modlitwa Narodu w Lasku Katyńskim, w Warszawie i w Krakowie. Ostatnia droga pary prezydenckiej: Okęcie, Pałac Prezydencki, archikatedra św. Jana, Bazylika Mariacka. Szczegółowo ukazane pożegnanie na Wawelu, unikatowe ujęcia ze złożenia trumien w sarkofagu. Spontaniczne zgromadzenia w hołdzie zmarłym przed Pałacem Prezydenckim, pod Krzyżem Katyńskim w Krakowie, w Częstochowie, Marsz Pamięci w Krakowie.

Na wstępie, w eseju "Polacy wiedzieli bardzo mało", prof. Ryszard Legutko pisze o Lechu Kaczyńskim, jako o mężu stanu, patriocie i orędowniku marginalizowanych grup społecznych. Album zamyka esej prof. Andrzeja Nowaka pt. "Pamięć Katynia - łańcuch niewidzialny" o sowietyzacji Polski i kłamstwie katyńskim. 

Całość dopełniają: niewygłoszona mowa Lecha Kaczyńskiego przygotowana na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej ("Wolność i prawda"), homilie i przemówienia z Mszy św. żałobnych kard. Stanisława Dziwisza, kard. Stanisława Nagyego, abp. Kazimierza Nycza, abp. Józefa Michalika, kard. Angela Sodano, abp. Henryka Muszyńskiego, Janusza Śniadka, wreszcie modlitwa, pozdrowienie i błogosławieństwo Papieża Benedykta XVI.

 

 

 

 

[foto: Wydawnictwo "Biały Kruk"]

 

 

 

[foto: Wydawnictwo "Biały Kruk"]

 

 

 

[foto: Wydawnictwo "Biały Kruk"]

 

 

 

[foto: Wydawnictwo "Biały Kruk"]

 

 

 

[foto: Wydawnictwo "Biały Kruk"]

 

 

 

[foto: Wydawnictwo "Biały Kruk"]

 

 

 

Książka ma charakter zdecydowanie religijny, a nie polityczny. Te słowa zostały mocno zaakcentowane podczas prezentacji albumu w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach, w sobotę, 29 maja br. Na spotkanie z autorami przybyły tłumy ludzi, wielu siedziało na podłodze i stało w przejściach i na schodach. Promocja miała podniosły charakter patriotyczny [zdjęcie poniżej].

 

 

 

[foto: Wacław Klag, "Dziennik Polski", 31-05-2010]

 

 

 

"Hołd katyński"(Adam Bujak, Marcin Bujak, kard. Stanisław Dziwisz, Ryszard Legutko, Andrzej Nowak, kard. Stanisław Nagy, Leszek Sosnowski), 160 str., 24x30cm, papier kredowy błyszczący 170g, oprawa twarda lakierowana, obwoluta, ISBN: 978-83-7553-092-6,cena: 69 zł

 

 

Wydawnictwo "Biały Kruk"

Fundacja Nasza Przyszłość

 

 

 

 

Prezydent Lech Kaczyński na uroczystościach kanonizacyjnych bł. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, Watykan 11 października 2009 r. Fragment wypowiedzi Papieża Benedykta XVI o nowym Świętym: "Przed wybuchem powstania styczniowego ostrzegał przed niepotrzebnym rozlewem krwi. Jednak, gdy powstanie się rozpoczęło i gdy nastąpiły represje, odważnie stanął w obronie uciśnionych. Z rozkazu cara rosyjskiego spędził dwadzieścia lat na wygnaniu w Jarosławiu nad Wołgą. Nigdy już nie mógł powrócić do swojej diecezji. W każdej sytuacji zachował niewzruszoną ufność w Bożą Opatrzność i tak się modlił: «O Boże, nie od udręczeń i trosk tego świata nas ochraniaj... Pomnażaj tylko miłość w sercach naszych i daj, abyśmy przy najgłębszej pokorze zachowali nieograniczoną ufność w pomoc i miłosierdzie Twoje». Dziś jego ufne i pełne miłości oddanie Bogu i ludziom staje się świetlanym wzorem dla całego Kościoła”. 

 

 

 

 

 ♦                                    ♦                                       ♦

 

 

 

 

"Delegacja jechała w świętej dla Polaków sprawie. Znów kłania się nam symbolika tej katastrofy. Ale jest coś jeszcze. Prezydent, który tragicznie zginął, miał odwagę iść pod prąd, nie tylko tym wyjazdem do Katynia. Miał po prostu swój styl, w tym styl życia rodzinnego i nie zmieniał go pod dyktando mediów, sondaży, czy innych wyznaczników. Przede wszystkim w tym swoim stylu był patriotą, który znaczną część życia oddał na służbę Polsce. Był naturalny, co bardzo często wyśmiewały media. Ludzie to docenili."
[z wywiadu z abp. Józefem Michalikiem, ►Fronda, 1-06-2010]

 

 

 

napisz pierwszy komentarz