Śmierć dr Ratajczaka i kłamstwo oświęcimskie

http://proca.pl/pokaz/4828/apel_w_sprawie_smierci_doktora_dariusza_rataj...

Ściśle mówiąc dr Ratajczak był rewizjonistą, czyli podważał liczby a nie negacjonistą. Rewizjonistą jest w zasadzie każdy historyk szukający wyjaśnienia...Niby drobna zmiana a ile znaczy- metkowanie.

http://www.wykop.pl/link/386878/tajemnicza-smierc-oskarzonego-o-klamstwo...
http://www.wykop.pl/link/387003/doktor-dariusz-ratajczak-prawdopodobnie-...

Dziękuję za link. Pozdrawiam !!!

Ma Pan rację. Widać jednak, że zarówno negacjoniści, jak i rewizjoniści są tak samo tępieni, mimo, że ci pierwsi na pewno się mylą, a przypuszczenia tych drugich mogą okazać się trafne. Dziekuję za linki. Pozdrowienia !!!

"Nasz Dziennik" napisał:

Dr Dariusz Ratajczak nie żyje
Samobójstwo ofiary nagonki "Gazety Wyborczej"

i dalej:

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu nadkomisarz Maciej Milewski w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wykluczył na podstawie szczegółowych oględzin samochodu ingerencję osób trzecich. Dodał, że wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok, której wyniki znane będą za mniej więcej trzy tygodnie. Doktor Dariusz Ratajczak osierocił dwoje dzieci.

Źródło:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100618&typ=po&id=po42.txt

Problem jest w tym, skąd się ten samochód wziął na tym parkingu. Jesli świadkowie stwierdzają że go tam wcześniej nie było /twierdzą tak ochroniarze oraz internauta/, a Ratajczak nie żył od kilku dni, to ktoś inny musiał ten samochód tam przyprowadzić.