Sprawiedliwosc jest na swiecie
Najpierw goscinni gospodarze obrobili cala ekipe Urugwaju z dobytku. Pozniej zaczal sie mecz pomiedzy "Bafana,Bafana" i Urugwajem. Pan sedzia byl jak zaczarowany przez "sangomas". W ogole nie widzial fauli pilkarzy RPA. Jakkolwiek trzeba przyznac, ze sztuke faulowania mieli oni opanowana do perfekcji. Nic nachalnego, a przeciwnicy fikali i nawet krew sie polala.
I tak sie zbieralo i zbieralo! Az przyszla Sprawiedliwosc, ktora nawet podparla sie Niesprawiedliwoscia. Urugwajczyk szarzowal na bramke choc byl na "spalonym". Bramkarz "Bafana, Bafana" subtelnie zahaczyl go noskiem buta. I na to Pan Sedzia sie odczarowal. Pokazal czerwona kartke bramkarzowi i zarzadzil rzut karny. Oczywiscie, ze Dzieci Afryki otoczyly sedziego tlumnie, bo zwykli dzialac w stadzie. Sedzia byl nieugiety.
Wyszlo na 3:0 dla Urugwaju. Ladny wynik, biorac pod uwage, ze te mistrzostwa swiata beda jeszcze mniej bramkostrzelne niz poprzednie. Taka jest tendencja. Cos niedobrego sie dzieje z pilka. Trenerzy nastawiaja sie na "utrzymywanie sie przy pilce", a nie strzelanie bramek. Dobrzy napastnicy to rasa na wymarciu. Taki jest tera "trynd".
Nie pomogli czarownicy, nie pomogly szczatki zwierzat i ptakow skrycie zakopanych pod murawa boiska. Miejscowa publicznosc zaczela masowo wychodzic przed koncem meczu. W tych swoich glupich helmach, duzych okularach i "vuvuzelas". Poza stadionem zawsze sie cos moze trafic do obrabowania. Jakis chinski dziennikarz i inni. A to dopiero poczatek mistrzostw.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. A to dopiero poczatek mistrzostw.
tak czytam Twoje sprawozdanie z mistrzostw i jakoś mi się skojarzyło z mistrzostwami bez piłki w roli głównej - czyli kampania wyborcza w Polsce.
Też są szamani, też jeszcze zostało nam coś do obrabowania , a dobrzy politycy to rasa na wymarciu.
Nie jest dobrze, jak nie wygramy w pierwszym meczu, szamani wkroczą do akcji.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl