Asekuracja Rosji i pokerowe zagranie Cimoszewicza

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

Rosjanie komplementując dziś ustami Igora Jurgensa Jarosława Kaczyńskiego ("wybitny mąż stanu") asekurują się na wypadek porażki swojego faworyta. Nic im z tego nie przyjdzie. Chodzi tylko o wizerunek na świecie, że niby przyjmują każdy wyrok demokracji. Wiadomo, że tak nie jest. Lecha Kaczyńskiego nie akceptowali.

Przegranej PO już w pierwszej turze boi się jak ognia Cimoszewicz. Sądząc z jego wypowiedzi - nienawidzi Kaczyńskich. Dlatego nie chce ryzykować głosowania na kandydata SLD w pierwszej turze lecz powodowany paniką wyłamuje się z szeregu udzielając bezwarunkowego poparcia Komorowskiemu.

Oba dzisiejsze wydarzenia rzucją dodatkowe światło na wiarygodność sondaży. Rosja i Cimoszewicz otwarcie wątpią w ich wyniki.

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Narasta lęk przed siłą Kaczyńskiego -Oleksy

http://www.rp.pl/artykul/107684,494528.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

2. Rosja

ustami kilku swoich wysokich przedstawicieli, powie o JK 10 różnych opinii od skrajnej wrogości
do komplementu jak Jurgens. To ich ulubiony styl.
Ta jest o tyle ciekawa, że PiS powinien ją spokojnie, ale zdecydowanie nagłośnić.
Zrobił to już Onet i inne portale.
Zdanie: "J. Kaczyński jest mężem stanu dużego kalibru" wypowiedziane na 4 dni
przed wyborami przez polityka z Kremla, to prawdziwy lewy sierpowy na szczęki
Komuruskiego i Tuska.
Zobaczymy czy będą wyliczeni...
PS Szkoda, że południe Polski będzie z pewnością miało znacznie zmniejszoną frekwencję
z powodu siły wyższej - powódź.
To jedna z przyczyn odrzucania możliwości przełożenia terminu wyborów...
Pozdrawiam

basket

avatar użytkownika Nico031

3. Rosjanie próbują pokazać w

Rosjanie próbują pokazać w swej obłudzie jak są przyjacielsko nastawieni do Polski i do J. Kaczyńskiego. Realia każdy zna i każdy wie jak przez wieki dziejów tą przyjaźń pokazywali i wykorzystywali bezwzględnie.
Zaś Cimoszewicz jest przykładem ,że w Polsce jest dużo zdrajców i sprzedawczyków ... bo jak inaczej można nazwać fakt że na 5 dni przed wyborami gość podcina skrzydła kandydatowi swojej partii ....
Myślę że naród na południu to twardy lud który nie bacząc na trudności pójdzie do wyborów bo mają dosyć obietnic i tragicznych skutków tychże obietnic spółki Tuska pod nazwa PO

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Polaczek

4. Agenci wszystkich krajów

łączą się, bo czują tym razem, że to nie przelewki.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika Polon210

5. boję się o Jarosława Kaczyńskiego- wie ze będzie następny...

wczoraj w sądzie mowi do kamery i nagle głośny trzask jak wystrzał- twarz mu stężała i na moment zgubił wątek. w TVN nie pokazano ale później w TVP1 było wyjasnienie- pękło siedzisko ławki zrobione z 4cm deski - dramatyczny szczegół ale moze wyreżyserowany? wiedzącemu juz że wygra prezydenturę J. Kaczxyńskiemu dano "subtelnie" do zrozumienia jakie scenariusze rozpracowuja "stosowne służby"... oby wyszlo że jestem przewrażliwiony, ale... jak w tytule

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

6. >> basket, nico

Południe i wschód Polski tradycyjnie zagłosują na kandydata PIS. Powódź nie powinna zakłócić wyniku wyborów.

Nagłośnić - nie nagłośnić? Może Kreml chce dać do zrozumienia ostrożnym wyborcom, że istotnego wyboru nie ma skoro i z Kaczyńskim można się (choć trudniej) dogadać?

Pozdrawiam -

Ostatnio zmieniony przez hrabia Pim de Pim o śr., 16/06/2010 - 21:16.

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

7. >> Maryla, Polaczek, Polon210

Tak, tym razem to nie przelewki - boją się na zapas!

Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim