Drugiej tury nie będzie.
Do drugiej tury wyborów z udziałem Jarosława Kaczyńskiego nie dojdzie. O jego prezydencji rozstrzygnie albo pierwsza tura, albo żadna. Nie piszę tego ani ku przestrodze ani ku pokrzepieniu. Piszę to gdyż coraz częściej słyszę słowa - teraz zagłosuję za Jurkiem, Korwinem, Morawieckim, aby okazać swoje poparcie temu, z którego programem najbardziej się utożsamiam, a Kaczyńskiego zostawiam sobie na później.
Otóż "później" już nie będzie. Później będzie za późno. Nie ma czasu na opowiadanie się za którymkolwiek z pozostałych kandydatów, choć nie umniejszam ich wielkości.
Czas jest jednak szczególny i musimy opowiedzieć się za tym jaka ma być Polska. Opowiedzieć natychmiast i zdecydowanie. Czy ma być oparta na kłamstwie czy na prawdzie. Jeśli wybierzemy prawdę, to po ostatecznym zdemaskowaniu kłamstwa będzie można wybierać, którąś z wielu dobrych dróg. Nie można teraz być letnim. Trzeba być albo zimnym albo gorącym.
Jeśli nie wybierzemy prezydenta teraz, 20 czerwca to będzie koniec ostatniej (bezkrwawej) szansy na odzyskanie całkowitej niepodległości.
Jest nas tylu, że zwyciężymy w pierwszej turze. Musimy tylko uświadomić sobie, co jest naprawdę ważne.
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Właśnie tak
Wygrać od razu w pierwszej turze - korzystając z tego, że inni liczą na drugą i nie będą się tak mobilizować na 20 czerwca. Niestety, mam ponure przeczucie, że do zwycięstwa zabraknie akurat tych 6 procent uzbieranych przez Jurka.
2. @Jazzek
Właśnie dlatego trzeba uświadamiać wszystkim, że nie jest to czas Marka Jurka. On przyjdzie późńiej.
P
3. Nie potrzeba nam czasu Marka
Nie potrzeba nam czasu Marka Jurka. Potrzeba nam dojrzałości dla suwerennej Polski.
Potrzeba nam partii patriotów, która pomieści członków z pewnymi różnicami ideowymi,
czy obyczajowymi.
Takiej partii na stałe, bo przywrócenie suwerenności i wypędzenie homo sovieticus'a to praca na wiek.
4. Nie wyobrazam sobie
Nie potrafie sobie wyobrazic co sie bedzie dzialo, gdyby miala byc druga tura. Teraz jest prawie nie do wytrzymania w tym jazgocie, a druga tura to otwarta wojna. Nalezy glosowac raz a dobrze, na wszelki wypadek - nie powiem co na wszelki wypadek, bo tez nie przewiduje.
5. @Beta
Nie obwiniałbym innych kandydatów o złe intencje, ani o małostkowość. Każdy ma prawo zaprezentować swoją wizję polityki. To my - wyborcy musimy być bardzziej świadomi.
P
6. Po dzisiejszej debacie
Po dzisiejszej debacie stawiam na zwycięstwo w I rundzie Jarosława Kaczyńskiego...
Solidarni 2010 są juz bardzo świadomi...
"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska
Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/
7. Brawo Panie Jarosławie! (drapek)
Świetne wystąpienie. Odpowiedzi konkretne i na temat. Spokojnie, rozważnie i odpowiedzialnie. Bardzo mi się podobało mimo iż nie w pełni się zgadzam z niektórymi poglądami. Jestem dumna, ze głosuję na Jarosława Kaczyńskiego.
Nieźle w mojej ocenie wypadł również Waldemar Pawlak. Nikogo nie atakował tylko rzeczowo odpowiadał na pytania. I po tej debacie odniosłam wrażenie, że możliwa byłaby współpraca PIS z PSL.
Grzegorz Napieralski zaprezentował natomiast obiecanki pt. wszystko za darmo dla wszystkich, słowem pełna komuna. I jakoś dziwnie wydał mi się podobny w poglądach do Bronisława Komorowskiego, zupełnie jakby PO była kontynuatorką tradycji SLD, taką młodszą siostrą. Tylko wiek kandydatów akurat odwrotny...
No a Bronisław Komorowski, ten kandydat partii miłości, z taką agresją na ustach...
I to wzruszenie brwiami, ten grymas lekceważenia sekundę przed rozpoczęciem odpowiedzi o politykę w oparciu o państwa bałtyckie, Ukrainę i Gruzję... I nie trzeba już wspominać o kolejnych wpadkach...
http://drapek.salon24.pl/193889,brawo-panie-jaroslawie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl