Tak wiele kłamstw i insynuacji, podawanych przez nie od momentu katastrofy, nieodparcie nasuwa się podejrzenie, że portale te są kontrolowane przez rosyjskie służby specjalne.
Tak zwani fachowcy tłumaczą rozbicie samolotu faktem, iż samolot miał na tej niskiej wysokości już za małą szybkość, aby pilot mógł sterami wysokościowymi podnieść samolot wyżej.
To jest oczywiście ich sugestia, bo dowody mówią co innego!! Jakie dowody dowodzą, iż samolot miał lecąc na niskiej wysokości odpowiednią szybkość, która umożliwiała sterami wysokościowymi podnieść samolot na wyższą wysokość?
1. Podwozie samolotu było otwarte na 3 stopniu otwierania ( patrz zdjęcia kadłuba samolotu z kątem otwarcia podwozia), a więc samolot leciał wówczas z prędkością większą niż prędkość lądowania, która dla TU -154 wynosi ca 260 km. Samolot poruszałby się z prędkością 260 km, gdyby miał już 5 stopień otwarcia podwozia, a miał 3, a zatem jego szybkość była wyższa od tej, która uniemożliwia podniesienie samolotu na wyższą wysokość. Zgodnie z relacjami jego szybkość w momencie, gdy leciał w locie poziomym nad ziemią wynosiła ca 320 km. Odległość od śladów spalonej ziemi do pierwszej napotkanej przez samolot przeszkody wynosi ca 3 km. Tę odległość samolot przebywa przy ww szybkości w ca 30 sekund, a ponieważ szybkość wznoszenia samolotu TU-154 wynosi ca 2 m/ s to w momencie dotarcia samolotu do pierwszej przeszkody winien on lecieć na wysokości ca 60 m!!! A leciał na wysokości ca 2,5 m nad tą pierwszą przeszkodą.
2. Świadkowie rozbicia samolotu, nawet ci którzy nie widzieli samolotu mówili, iż dźwięk silników samolotowych był dziwny . Otóż, on nie był dziwny!!! to typowy dźwięk silnika, gdy pilot wydusza z samolotu maksymalną moc celem wzniesienia samolotu na wyższy poziom lotu. Ślady spalonej ziemi to efekt niskiej wysokości i maksymalnej mocy silników w celu podniesienia maszyny. Mimo nadawaniu silnikom pełnej mocy przez pilota samolot nie osiągnął wyższej wysokości.
Te dowody niezbicie dowodzą, iż w tamtym momencie w samolocie nie działały rosyjskie stery wysokości!!!.
Ponieważ samolot był dopiero co po remoncie kapitalnym, wykluczam ich ( sterów wysokości) zwykłą awarię. Musiała to być blokada spowodowana celowym działaniem człowieka. Awaria ta została wywołana w momencie otwarcia podwozia samolotu.
napisz pierwszy komentarz