Smoleńsk: „dziura powietrzna” (rekontra)

avatar użytkownika Maryla
Akimienkow (LINK):
 
„Wszelako w odległości nieco ponad 1 km od progu pasa znajduje się jar. Temperatura w nim była niższa. To z niego napływała mgła. Nad jarem nie było strumieni wznoszących. Samolot uległ rozbalansowaniu i »wpadł« w dziurę powietrzną, która utworzyła się nad samą ziemią” - oświadczył rosyjski pilot. (v.3/13/145)
 
Zdaje się na Kreml dotarło,  co przypadkowo (przez niechlujstwo) zostało umieszczone w stenogramach.
Na gwałt trzeba konstruować nowe, piramidalne konstrukcje wyjaśniające katastrofę. W koncu zobaczono, że te prędkości poziome i pionowe nie trzymają się kupy.
Samolot nie mógł lecieć z prędkością 170 km/godz, i nie mógł obniżać lotu z prędkością 12 m/sek wykonując podejście - jakiekolwiek podejście. Dlatego w Moskwie panika.  
 
a nasze media miczą !!! Podają co piszą rosyjskie gazety. A to nie jest ten etap. 
 
O "misji specjalnej" (program telewizji publicznej przypominam)  i ustaleniach dzienikarzy cicho sza. Mogłoby się wydawać, że to stacje prywatne wyślą  dzienikarzy śledczych w teren, walcząc o jak największą oglądalność.  
 
Mogłoby się tak wydawać !
 
Czy nie mogliby zajrzeć w końcu zajrzeć do pozostałych czarnych i przekazać kolejno wypowiadającym się ekspertom co tam dojrzano?
 
Więc ostatnia wersja „spiskowa” brzmi: „dziura powietrzna”
Spiskowa, gdyż opierająca się na jednym elemencie smoleńskiej łamigłówki.
 
Dziura powietrzna to coś na kształt „trójkąta jamajskiego”.
 
http://rekontra.salon24.pl/190154,smolensk-dziura-powietrzna
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz