Ratujmy Żydów !

avatar użytkownika SpiritoLibero

 

Pojawiło się już wiele wpisów opisujących tragiczne wydarzenia z 31 maja. Jak zwykle były różne rozbieżne opinie lecz tym razem o dziwo, generalnie zwyciężył zdrowy rozsądek i nawet zdeklarowani filosemici dostrzegli barbarzyństwo Izraela.


Pomijam tu takie skrajne przypadki jak Barbur, bo ten przeszedł nawet samego siebie w podłości, kłamstwie i cynizmie. Ale za to został uhonorowany zaszczytnym, pierwszym miejscem na top liście SG Salonu24. Mówi to wiele o samym Salonie, który tym samym stacza się do poziomu Barbura i stawia się w rzędzie najgorszych szmatławców internetowych.

Brawo Krawczyk, rób tak dalej a Salon skończy się szybko.


Wracając jednak do tematu, należałoby zadać sobie pytanie: dlaczego syjoniści, których można posądzić o wszelkie niegodziwości, przeprowadzili taką głupią, nieobliczalną w skutkach akcję?

Czemu to miało służyć? Bo osobiście nie wierzę w aż taką demencję, nawet w wykonaniu zawodowych przestępców.


Prawdziwym celem akcji militarnej Izraela była Turcja. I to nie na poziomie geopolitycznym lecz skierowanym na zburzenie wewnętrznej równowagi politycznej w samej Turcji.

Żeby to zrozumieć trzeba cofnąć się trochę w czasie.

 

By przekształcić Imperium Otomańskie w nowoczesną Turcję, Mustafa Kemal (zwany Ataturkiem) musiał oprzeć się na armii jako głównej, świeckiej sile na politycznej scenie, cedując na nią niejako zwierzchnictwo nad nowym porządkiem konstytucyjnym. Innymi słowy, od 1923 roku to kasta wojskowa była gwarantem przemian w Turcji. Ta dominacja wojskowych czasami była dyskretna a czasami przejawiała się zamachami stanu – 1960, 1971 i 1980. W każdym razie centralna trybuna w tureckim parlamencie zarezerwowana była zawsze dla przedstawicieli wojska, którzy cieszyli się swoistym „prawem weta”, gdy tylko sprawy przybierały obrót niezgodny z ich projektami.


Jest oczywistym, że taka konstrukcja sceny politycznej nie mogła zostać nigdy zaakceptowana wewnątrz Unii Europejskiej, do której aspiruje (lub może lepiej – aspirowała) Turcja. Tak jak nie mogłoby nigdy zostać zaakceptowane takie państwo jak Izrael, nie posiadające nawet konstytucji ani określonych i uznanych przez prawo międzynarodowe granic.


Celem rządów Erdogana i jego umiarkowanej, islamskiej partii było właśnie sprowadzenie armii z powrotem do roli akceptowalnej w nowoczesnym świecie.

A to właśnie armia była gwarantem osobliwego sojuszu między najludniejszym krajem muzułmańskim w tym rejonie a państwem żydowskim. Można powiedzieć, że właśnie dzięki Turcji Izrael był jedną nogą w NATO.


Nowa polityka Erdogana doprowadziła do kryzysu w stosunkach tureckiej kasty wojskowej z ich izraelskimi odpowiednikami. Czyli de facto z samym Izraelem, który jak wiadomo żadną „demokracją” nie jest a armia zajmuje w nim centralną pozycję.


Można więc śmiało postawić tezę, że atak na Freedom Flotilla był rodzajem koła ratunkowego rzuconego wojskowym tureckim. Miało to najprawdopodobniej zachęcić do następnego „zamachu stanu”, odsunięcia Erdogana od władzy i skierowania polityki tureckiej na tory przyjazne polityce izraelskiej.


I faktycznie, Erdogan na wieść o zajściach przerwał wizytę w Ameryce Południowej by gasić zarzewie pożaru. Wykorzystując retorykę antysyjonistyczną uzyskał rozległe poparcie społeczeństwa, które w demonstracjach wyraźnie określiło się po stronie rządu i w ten sposób zapobiegł jakiejkolwiek inicjatywie wojskowych.


Dyplomacja turecka błyskawicznie wzięła się do roboty, angażując w całe zajście przedstawicieli ok. 30 państw, których obywatele zostali porwani przez izraelską armię. Sam Erdogan nie dał się wciągnąć w pułapkę eskalacji konfliktu. Mogąc spokojnie potraktować zajście jako akt wypowiedzenia wojny ( bo takie cechy miało to zajście), ograniczył się do nazwania epizodu „akcją piracką” i odwołał się do autorytetu organów międzynarodowych.

Takie rozważne zachowanie rozmontowało intrygę syjonistów i mających na tym skorzystać generałów tureckich.


W tym miejscu nie będę się rozwodził jakiego samobójczego gola strzelił strzelił sobie Izrael bo to każdy średnio rozgarnięty obserwator sam widzi.


Sytuacja Izraela jest tym bardziej skomplikowana, że stracił on już status wojskowego „supermocarstwa” na Bliskim Wschodzie. Zaczęło się to od kampanii libańskiej w 2006 roku i dalej było już tylko gorzej.

W 2006 roku, zamiast dojść swoimi dywizjami pancernymi do centrum Bejrutu, zdołali wedrzeć się nieznacznie na terytorium Libanu po czym zostali zmuszenie do ucieczki z podkulonym ogonkiem, zostawiając 10 % czołgów w formie wraków. Stało się to dzięki nowemu uzbrojeniu, jakie Hezbollach otrzymał od Rosjan.

Płaczliwym aj waj syjonistów Rosjanie zbytnio się nie przejęli.


Jeszcze bardziej znaczące było zatopienie lub uszkodzenie (to akurat bez znaczenia) kilku jednostek izraelskiej marynarki wojennej dzięki nowym rakietom Hezbollahu.


Dlaczego Izrael, dopóki rządził jeszcze Bush i pozycja Izraela była nieporównanie mocniejsza niż dziś, nie zaatakował Iranu i nie zbombardował jego instalacji atomowych?

Proste, bo nie był i nie jest w stanie tego zrobić. W każdym przypadku myśliwce z Gwiazdą Dawida musiałyby przelecieć setki kilometrów nad terytorium lub morzem nieprzyjacielskim. Zbyt ryzykowna impreza bo Iran to z pewnością nie Hamas. Zbyt daleko by nie wywołać jeszcze większej zadymy.

Nawet atak jądrowy ze strony Izraela nic by nie dał bo wywołałby odwet Iranu przy użyciu pocisków z bronią biologiczną. Syryjskie pociski Iskander „ocieniają” już dziś izraelskie instalacje jądrowe z centralą w Dimonie włącznie.


Izrael z niekwestionowanej pozycji hegemona na Bliskim Wschodzie został sprowadzony do roli papierowego tygrysa, szczerzącego szczerbatą paszczękę i bardziej przypomina bandę naćpanych chuliganów zdolnych jedynie bić dzieci bawiące się w piaskownicy.


Ostatnie ustalenia sojusznicze między Iranem, Syrią, Libanem i Turcją właśnie, czynią sytuację „jedynej demokracji” jeszcze trudniejszą. Ale trzeba przyznać, że syjoniści ciężko i wytrwale na to pracowali.

Eretz wkroczył w stan agonalny.

Sam Olmert doszedł już do tego wniosku w 2008 roku, gdy powiedział (za Wiki): „To koniec Wielkiego Izraela. On nie istnieje. Kto myśli inaczej ten się oszukuje”.


31 maja 2010 Izrael zademonstrował całemu światu, że stał się największym zagrożeniem dla pokoju światowego.


Rządzony przez grupę kryminalistów, całkowicie nieodpowiedzialnych, kraj ten zdolny jest do każdego działania, każdego szaleństwa. W imię agresywnego fundamentalizmu religijnego każącemu za wszelką cenę zrealizować mit „ziemi obiecanej” w przez żydowskiego Boga. Nie licząc się z nikim i z niczym na świecie.


Tym razem odpowiedź tzw. społeczności międzynarodowej był znacząca bo dłużej nie można udawać, że nic się nie dzieje. Lecz mimo wszystko, tak jak w przypadku polskiego rządu, gra się na czas w nadziei, że wszystko rozejdzie się po kościach i znowu będzie można usprawiedliwić syjonistyczne państwo.


Ratujmy Żydów. Nie pozwólmy, żeby banda syjonistycznych terrorystów decydowała o przyszłości tych milionów Żydów, którzy chcą żyć w pokoju i w spokoju. Także w Ziemi Świętej. Bo tego prawa nikt nigdy im nie negował i neguje.



 

 

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Izrael - Gaza - konwój -

Izrael - Gaza - konwój - deportacja
Środa, 2 czerwca 2010
Czytaj także:

Izrael po apelach Zachodu zdecydował o deportacji wszystkich obcokrajowców zatrzymanych po ataku na konwój z pomocą humanitarną dla Palestyńczyków w Gazie. Do swoich krajów odesłanych zostanie 680 osób. Rząd Benjamina Netanjahu nie zgodził się na złagodzenie blokady Strefy Gazy oraz przeprowadzenie niezależnego śledztwa w sprawie śmierci 9-ciu cudzoziemców.

Więkoszość zatrzymanych ma opuścić Izrael w ciągu 48 godzin. Część obywateli państw arabskich jest już w Jordani, skąd odlecą do swoich krajów.

Na pokładzie statków płynęło prawie 700 osób z 50 państw, w tym ze Stanów Zjednoczonych, Austarlii, Francji, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Holandii i Niemiec. Podczas ataku izraelskich komandosów zginęło 9 osób, w większości Turcy.

Specjaliści nie mogą przeprowadzić sekcji zwłok bez zgody rodzin, więc ustalenie czy zostali zastrzeleni z izraelskiej broni może być utrudnione. Izrael na razie nie zgodził się na przeprowadzenie niezależnego dochodzenia, którego żąda Zachód. Cytowane przez media źródła rządowe twierdzą, że wojskowi śledzczy będą działać zgodnie z międzynarodowymi standardami.

Rząd odrzucił także mozliwość zniesienia morskiej blokady Gazy. Według premiera Netnajahu blokada jest kluczowa dla bezpieczeństwa Izraela, który ma prawo się bronić i powstrzymywać przemyt broni

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. pomagają !

JE. Sz. P. Zvi Rav-Ner



Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Izraela w Polsce



W imieniu Organizacji Monarchistów Polskich chcieliśmy serdecznie
pogratulować skutecznej akcji izraelskiej marynarki wojennej na Morzu
Marmara oraz wyrazić solidarność z narodem izraelskim w tych trudnych
dla niego chwilach.



W ostatnich latach z narastającym niepokojem obserwowaliśmy
ekspansję radykalnego islamu, który stanowi śmiertelne zagrożenie dla
wszystkich cywilizowanych narodów miłujących wolność. Jednym z niewielu
państw, który mężnie stawia opór temu zagrożeniu jest Izrael. Każdy
kraj ma prawo bronić się przed aktami agresji skierowanymi przeciwko
niemu. Niestety, defensywne działania izraelskich sił zbrojnych często
nie znajdowały zrozumienia na świecie. Z przykrością zauważaliśmy
wzrost nastrojów antyizraelskich także w krajach europejskich. Były one
podsycane przez propagandę środowisk wrogich cywilizacji zachodniej,
które nie zawahały się wejść w sojusz z islamskimi ekstremistami pod
szczytnymi hasłami niesienia pomocy humanitarnej. 31 maja 2010 r. tak
zwana Flotylla Wolności, oficjalnie składająca się z pokojowo
nastawionych wolontariuszy usiłowała w bezprawny sposób naruszyć
blokadę morską Strefy Gazy. Było to działanie godzące w bezpieczeństwo
Izraela i spotkało się z całkowicie uzasadnioną reakcją ze strony
izraelskich sił zbrojnych.



W imieniu Organizacji Monarchistów Polskich chcieliśmy jeszcze raz
złożyć gratulacje dla izraelskich komandosów i wyrazić podziw dla ich
odważnych działań.







Zarząd OMP



Łukasz Kluska – Prezes



Krzysztof Rek – Wiceprezes



Daniel Słowik – Wiceprezes

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika SpiritoLibero

3. Albo to jakaś prowokacja

albo ocipieli do szczętu...

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika triarius

4. w końcu nazwa...

... szalom24 z czegoś się wzięła.

I duża w tym zasługa właśnie tego kopniętego Barbura, oraz tych, co go tak czule pieszczą.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

5. W Izraelu płonie Nowy Testament

25 maja w liczącej 30 tysięcy mieszkańców miejscowości Or Yehuda
nieopodal Tel Awiwu jej burmistrz Uzi Aharon nawoływał mieszkających
tam osadników z Etiopii do oddawania egzemplarzy Nowego Testamentu,
który wręczali im mesjanistyczni Żydzi. Odbierać mieli je uczniowie
mieszczącej się nieopodal szkoły talmudycznej. Jak twierdzi
samorządowiec, nie wiedział, że młodzież spali książki.

Mieszkający w kraju Żydzi, którzy wyznają Chrystusa, czują się
zagrożeni przez swoich rodaków, którzy w Mesjasza nie wierzą. Dyrektor
Izraelskiego Towarzystwa Biblijnego Victor Kalisher twierdzi, że
spalenie egzemplarzy Nowego Testamentu wpisuje się w „wojnę przeciwko
mesjanistom”, jaką mają prowadzić żydowscy ortodoksi. Dwa miesiące temu
w miejscowości Ariel do syna mesjanistycznych Żydów dostarczono paczkę,
w której znajdowała się bomba.

sks/Kath.net


http://fronda.pl/news/czytaj/w_izraelu_plonie_nowy_testament

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Barbur

Swiety czlowiek. Dzieki niemu wywialem porzed laty z Salonu. Po pprostu sie brzydzilem sasiedztwa. I nie moglem pojac dlaczego pozwala sie izraelskiemu komentatorowi woijennemu truc ludziom umysly. W POLSCE OJCZYZNIE NASZEJ. A moze to juz inna Polska jest?

avatar użytkownika Summa Ri

7. schizofrenia

Spirito, wiesz za co dostałem u Barbyra wiecznego bana?

Otóż napisałewm, ze ja popieram każda polityke władz Izraela, która powoduje, ze Izrael bedzie tam, gdzie jest obecnie.

Ze popieram państwo zydowskie, tym bardziej, im dalej jest od granic Polski.

Unicestwienie tego tworu p[aństwowego spowoduje exodus jego mieszkańców do innych krajów.

Zgadnij, jaki z nich procent trafi do Polski.

A gdy będzie miał tu trafic, co zrobią kontrolowane przez mjiedzynarodową finansjerę banki z oprocentowaniem do pozyczek hipotecznych udzielonych tubylcom znad Wisły.

Ja bym się tam zbytnio nie spieszył z wyrażaniem satysfakcji z kłopotów Izraela.

avatar użytkownika Summa Ri

8. SL

ban , oczywiscie, u Barbura ( na s24)

avatar użytkownika triarius

9. swoją drogą, patrząc na to wszystko...

... szpęglerycznie - fascynujące jest, jak to pięknie działa!

Spengler sto (niemal) lat temu opisywał, jak to "polityka" (w sensie brudne branie za mordę) w końcu zwycięży z tą wszechwładzą wielkiego kapitału (tak ukochanym przez wielu "kapitalizmem"), no o mamy to rozgrywające się z dnia na dzień na naszych błękitnych oczkach!

A że wielki kapitał od prawieków związany jest z bankierami z pewnego konkretnego plemienia... Jak i duża część "kapitalizmu", nie mówiąc już o jego religijnym kulcie, wszystkich tych liberalizmach i libertarianizmach (kim w końcu byli "von" Mises czy inny Rothbart?) - no to mamy, obok odwracania się tego akurat "kapitalistycznego" trendu, odwracanie się innego potężnego trendu, trwającego już od drugiej wojny światowej, mianowicie tego, że pewne plemię to Nadludzie, mówić o nich tylko dobrze i na kolanach.

Wprost uderzające jest, jak te dwa trendy na raz się odwracają!

Oczywiście u żłobu nadal jest masa tych Nadludzi, oczywiście ludowi nie można pozwolić na żadne "seanse nienawiści" (chyba że odgórnie sterowane i zorganizowane) i "antysemityzmy", więc wciąż jeszcze mamy takie cudne kwiatki, że np. (skądinąd ukochany przez władzę) lewak nie może sobie swobodnie pluć na bankierów (którzy w końcu mają sporo za pazurami, co dzisiaj dość wyraźnie widać), bo to by był "antysemityzm".

Ale tak czy tak trend się już odwrócił i to tylko kwestia czasu. A Spengler jak zawsze genialnie wszystko przewidział.

Ostatnio zmieniony przez triarius o czw., 03/06/2010 - 18:20.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów