Wolontariusz, Wojciech Hak „działając w zorganizowanej grupie przestępczej” (w ciągu 5 lat) „wyłudził”… 500 złotych

avatar użytkownika Maryla

2010-05-26Łukaszenkizacja Rzeczypospolitej

W dniach 18-19 maja 2010 roku ABW, w oparciu o postanowienie Prokurator Małgorzaty Fiszer-Sieroń z Prokuratury Okręgowej w Łodzi, zatrzymała dwie osoby z kierownictwa Fundacji Projekt Łódź: Marcina Nowackiego – prezesa zarządu oraz Sebastiana Rybarczyka – członka Rady Fundacji. Zatrzymano również wolontariusza Wojciecha Haka.



Fundacja Projekt Łódź (Projekt Łódź) jest organizacją pozarządową o statusie Organizacji Pożytku Publicznego, która zajmuje się tworzeniem i promocją programów modernizacyjnych dla Miasta Łodzi. Projekt Łódź opiera swoją działalność głównie na pracy wolontariuszy oraz zaangażowaniu mieszkańców Łodzi w aktywność społeczną poprzez finansowanie działalności operacyjnej Fundacji w postaci darowizn.


Osobom związanym z Fundacją Projekt Łódź postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, tym samym wskazując, że dotychczasowe osiągnięcia zawodowe i społeczne tej grupy nie miały na celu aktywności obywatelskiej i dobra publicznego, ale nielegalne działania.

Prezentacja dokonań fundacji znajduje się pod adresem: http://projektlodz.pl/files/projekt_lodz_prezentacja.ppt

Domniemana grupa przestępcza miała wyłudzać pieniądze ze spółek Skarbu Państwa poprzez zawieranie fikcyjnych umów oraz nielegalnie pozyskiwać środki na rzecz Fundacji Projekt Łódź – Organizacji Pożytku Publicznego.



Marcinowi Nowackiego postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnienie przestępstw i zarzut wyłudzenia na 6 tyś złotych poprzez zawarcie fikcyjnej umowy zlecenie. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 30 tyś złotych został zwolniony.

Sebastianowi Rybarczykowi postawiono zarzut prowadzenia zorganizowanej grupy mającej na celu popełnienie przestępstw oraz zarzucono, iż w ciągu 5 lat miał wyłudzić ok. 250 tys. złotych pobierając je poprzez rzekomo „fikcyjne umowy – zlecenia” ze spółek Skarbu Państwa, w których był zatrudniony.



Sędzia Joanna Tomczak z Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieście, wobec „głównego podejrzanego”, Sebastiana Rybarczyka, zastosowała trzymiesięczny areszt (bez prawa do zwolnienia za poręczeniem osobistym lub majątkowym) i aktualnie przebywa on w więzieniu.



Wolontariusz, Wojciech Hak „działając w zorganizowanej grupie przestępczej” (w ciągu 5 lat) „wyłudził”… 500 złotych (słownie: pięćset złotych), również poprzez „fikcyjną umowę – zlecenie”.



W całą sprawę została zaangażowana Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego – dokonując zatrzymań, rewizji, przejmując dokumenty Fundacji. Zatrzymania i rewizje prowadzono często o 6 rano.

Uderzające w całej sprawie jest przede wszystkim to, że w osoby o nieposzlakowanej opinii, uprzednio nie karane, uderzono jak w najbardziej groźną grupę przestępczą. Działania zarówno ABW jak i Prokurator Małgorzaty Fiszer-Sieroń z Prokuratury Okręgowej w Łodzi są zupełnie nieadekwatne w stosunku do wysuwanych zarzutów, jak i do przeszłości poszkodowanych.



Należy przy tym zaznaczyć, że postawione zarzuty nadal są utrzymane, a Sebastian Rybarczyk przebywa w areszcie, zgodnie z decyzją Sędzi Joanny Tomczak z Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieście.



W tej sprawie jest wiele znaków zapytania. Przede wszystkim:

1. Nielegalne użycie ABW

Ustawa z dnia 24 maja 2002 roku o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu stanowi w art. 5:

Do zadań ABW należy:

1) rozpoznawanie, zapobieganie i zwalczanie zagrożeń godzących w bezpieczeństwo wewnętrzne państwa oraz jego porządek konstytucyjny, a w szczególności w suwerenność i międzynarodową pozycję, niepodległość i nienaruszalność jego terytorium, a także obronność państwa;

2) rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw:

a) szpiegostwa, terroryzmu, naruszenia tajemnicy państwowej i innych przestępstw godzących w bezpieczeństwo państwa,

b) godzących w podstawy ekonomiczne państwa,

c) korupcji osób pełniących funkcje publiczne, jeśli może to godzić w bezpieczeństwo państwa,

d) w zakresie produkcji i obrotu towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa,

e) nielegalnego wytwarzania, posiadania i obrotu bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi, bronią masowej zagłady oraz środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, w obrocie międzynarodowym oraz ściganie ich sprawców;

3) realizowanie, w granicach swojej właściwości, zadań służby ochrony państwa oraz wykonywanie funkcji krajowej władzy bezpieczeństwa w zakresie ochrony informacji niejawnych w stosunkach międzynarodowych;

4) uzyskiwanie, analizowanie, przetwarzanie i przekazywanie właściwym organom informacji mogących mieć istotne znaczenie dla ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i jego porządku konstytucyjnego;

5) podejmowanie innych działań określonych w odrębnych ustawach i umowach międzynarodowych.

Użycie ABW sugeruje wiec, że chodzi o przestępstwo godzące w bezpieczeństwo państwa, co w tym przypadku jest trudne do udowodnienia i w związku z tym jest rażącym złamaniem obowiązującego w Polsce prawa.

2. Minister Sprawiedliwości orzeka

Skoro w dniu 21 maja „Dziennik Łódzki” (wypowiedź musiała być udzielona dzień wcześniej) cytuje wypowiedź Ministra Sprawiedliwości, który de facto przesądza o winie osoby, która w danym momencie jest jeszcze przesłuchiwana przez Prokuratora w stosunkowo błahej sprawie (spraw o podobnym „kalibrze” ekonomicznym toczy się równolegle wiele), to tym bardziej (po użyciu ABW) istnieje domniemanie, ze chodzić może o sprawy, których tłem są lokalne konflikty polityczne. Zarówno Marcin Nowacki, jak i Minister Krzysztof Kwiatkowski są członkami tej samej partii, a cała rzecz rozgrywa się kilka dni przed wyborami regionalnymi w PO w Łodzi.

 

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3525562

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz