Miedwiediew: Nie ma złych religii, są tylko źli kaznodzieje (fronda)

Będziemy likwidować tych, którzy podniosą rękę na swój naród, i utrzymywać relacje z tymi, którzy są gotowi do pracy - powiedział prezydent Rosji na spotkaniu ze studentami podczas wizyty w Kijowie. Przywódca uważa, że religia jest bardzo ważnym czynnikiem dla stabilizacji na Kaukazie Północnym.

- Bardzo wielką rolę [na Kaukazie Północnym] odgrywa moralność, religia. O ile nie ma złych religii, to są źli kaznodzieje – stwierdził Miedwiediew na wtorkowym spotkaniu ze studentami Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego.

Prezydent Federacji Rosyjskiej uważa, że jedynym sposobem przeciwdziałania terroryzmowi jest wspólne stanowisko oparte na nieakceptowaniu jakichkolwiek form działalności terrorystycznej, zaś terroryzm należy poddać bezwzględnemu potępieniu.

Zdaniem prezydenta, w Rosji takie problemy wciąż pozostają obecne, szczególnie na Kaukazie Północnym. – Będziemy likwidować tych, którzy podniosą rękę na swój naród, i utrzymywać relacje z tymi, którzy są gotowi do pracy – oznajmiła głowa państwa.

MJ/Interfax

Zobacz także:

Janukowycz i wieniec. "Jest w tym jakaś mistyczna ironia i symbolizm"

"Kto przyjdzie do Rosji ze złem i czarnym piarem, ten zginie"

http://fronda.pl/news/czytaj/miedwiediew_nie_ma_zlych_religii_sa_tylko_zli_kaznodzieje