Rząd do dymisji .. "zapamiętać, co kto sp ..." mówi Tusk (rekontra)

Niniejszym kopiuję za forum niezależna.pl:

I mam właściwie tylko jedno pytanie: czy to prawda???????

"Pseudooszczędności rządu Tuska przyczyną dramatu

Na tle wydarzeń powodziowych na Podkarpaciu (m.in. śmierć jednej
osoby) szokujące wydają się informacje przekazane przez polityków PiS,
byłą minister rozwoju regionalnego Grażynę Gęsicką i byłego
wiceministra tego resortu Władysława Ortyla, dzisiaj senatora. Okazuje
się, że rząd Donalda Tuska skreślił z listy ważnych projektów
inwestycyjnych wszystkie te, które dzisiaj, być może, uratowałyby
mieszkańców południowo-wschodniej Polski przed nieszczęściem wywołanym
wylewającymi w tym rejonie rzekami. Te projekty warte były ponad 500
mln euro.



Co ciekawe, skreślono projekty, które w ponad 80 procentach mogły być
finansowane ze środków UE, a nie z budżetu krajowego. Okazuje się, że
wartość tych inwestycji, z których z niejasnych powodów zrezygnował
rząd Donalda Tuska, mogła - jak powiedział nam senator Ortyl -
przekroczyć 500 mln euro, a więc ponad 2 mld złotych.

Posłanka PiS, była minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka zwraca
uwagę, że w sierpniu 2007 r. rząd Jarosława Kaczyńskiego przygotował
listę strategicznych inwestycji, które miały być finansowane ze środków
UE. Według byłej minister odpowiedzialnej za wykorzystanie pieniędzy
unijnych, znalazło się na niej wiele projektów przeciwpowodziowych, w
tym projekt dla terenów środkowej Wisły wart 200 mln euro, który miał
za zadanie chronić obszary leżące na obszarze 6 województw.

Tymczasem już w lutym 2008 r., a więc na początku swego urzędowania,
nowa minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska (PO) "lekką
ręką" skreśliła z listy ten projekt oraz wszystkie projekty
przeciwpowodziowe z woj. podkarpackiego, w tym m.in. budowę istotnego
dla zarządzania przeciwpowodziowego w tym rejonie zbiornika wodnego na
Wisłoce. - Gdyby tych projektów nie skreślono, znaczna część nieszczęść
by się nie zrealizowała. Niestety, projekty zostały skreślone pod
pozorem, że są nieprzygotowane - dodała Gęsicka.

Ale to nie wszystkie lekkomyślne decyzje rządu Tuska. Jak poinformował
nas były wiceminister rozwoju regionalnego, a obecnie senator PiS,
Władysław Ortyl, mimo jego protestów skreślono z listy zbiornik Kąty -
Myscowa wart 170 mln euro, a pozostałe inwestycje przeciwpowodziowe dla
tej części Polski kosztowałyby ponad 130 mln euro. Łącznie budowa
umocnień przeciwpowodziowych dla terenów położonych wzdłuż Wisły na
terenie województw od Małopolski do Mazowsza miały pochłonąć ponad 500
mln euro. Senator Ortyl w swoim oświadczeniu ostrzegał wówczas przed
skreśleniem wszystkich projektów. - Szczególnie dawałem przykład
projektów przeciwpowodziowych, mówiąc, że łatwo się je skreśla, kiedy
nie ma zagrożenia przeciwpowodziowego, ale to jest rzecz nagła i ona
nie występuje z odpowiednio długim ostrzeżeniem, tylko są to zdarzenia
występujące gwałtownie. Mówiłem to w kontekście Podkarpacia, które ma
Wisłę, Wisłokę, San i inne rzeki bardzo często wylewające - mówi nam
senator.

Wczoraj politycy PiS domagali się od rządu wsparcia finansowego dla
miejscowości gminy Ropczyce i innych dotkniętych powodzią. - Okazuje
się, że w sytuacji kryzysowej rządu tak naprawdę nie mamy - mówił na
konferencji prasowej w Sejmie sekretarz generalny PiS,
wiceprzewodniczący komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Jarosław
Zieliński. Domagał się od szefa MSWiA Grzegorza Schetyny wykorzystania
środków finansowych, które resort ma w swoim budżecie. Jak podkreślił
Zieliński, reakcja obecnej ekipy rządowej na dramatyczne wydarzenia w
okolicach Ropczyc na Podkarpaciu pojawiła się dopiero po wystąpieniu na
wczorajszym posiedzeniu Sejmu posła PiS Kazimierza Moskala, który
zażądał z trybuny sejmowej przerwy w obradach Sejmu i zwołania Konwentu
Seniorów, by zająć się problemem powodzi w Polsce Południowej. Jak
powiedział nam poseł Moskal, obecnie to głównie samorządy i zwykli
ludzie ponoszą koszty walki z kataklizmem, stąd jego wystąpienie w
Sejmie i prośba do rządu o reakcję. - Liczę na szybką i zdecydowaną
pomoc rządu - powiedział nam poseł Moskal, mieszkaniec Ropczyc.
Przypomniał, że z listy inwestycji obecny rząd usunął również ważną
budowę zbiornika dla rzeki Wielopolki, która jest przyczyną
dzisiejszych problemów mieszkańców gminy Ropczyce.

Tymczasem wczoraj reakcją rządu na dramat powodzian była wizyta
ministra spraw wewnętrznych Schetyny na dotkniętym tragedią terenie i
wyrażenie gotowości wypłaty zasiłków dla poszkodowanych. - Jesteśmy
gotowi od poniedziałku uruchomić środki finansowe, także zasiłki dla
ludzi, którzy będą składali wnioski, którzy są poszkodowani w tej
powodzi - mówił Schetyna przebywający wczoraj na terenie gminy Ropczyce.

Paweł Tunia"

http://bez-zbednej-filozofii.salon24.pl/183829,powodz-tuska-wazne-pytania

Premier Tusk nie wynalazl prochu. Zawsze warto jest znalezc kilku kozlow ofiarnych. Publicznosc odetchnie w poczuciu aktu spelnienia sprawiedliwosci (wodnej - tym razem).

Wybór PO.Nie,to się mogło zdarzyć tylko raz.I katastrofa.Czy musiało do niej dojść?

Marek Gróbarczyk poinformował, że Rząd Tuska (poprzez ministra
Kazimierza Plocke) zgodził się na unijny system sprzedaży polskich kwot
połowowych, co jest jednoznaczne z pozbyciem się możliwości połowu na
Bałtyku przez polskich rybaków na rzecz potentatów zagranicznych. Rząd
RP jest jedynym!, który zgodził się na ten system, bo inne państwa go
odrzuciły wiedząc, że jest ZŁE! Np. w Islandii kwoty połowowe przejęły
banki. To sposób na "prywatyzację" mórz przez finansowych potentatów.
Zgoda Tuska zapadła PO CICHU!, bo rybacy i wszyscy europosłwie są
przeciwni. Ciekawe, co na to rybacy i ich rodziny z okręgu wyborczego
K. Plocke, tym bardziej, że jego wizerunek PR podpiera się newsami z
życia religijnego, typu info o odpustach w Wejherowie i na Kalwarii
Wejherowskiej. Pan Plocke zapomniał zapewne umieścić informacje o
osobistej zgodzie na zabójczy system sprzedaży kwot połowowych, na
swojej stronie: , aby nie "niepokoić" własnych wyborców-w końcu IGRZYSKA dla "niepostępowym" wystarczą.

Posłuchajcie wywiadu: "Skandal w UE dotyczący rybołówstwa":

Proponuje napisać e-maila do Elżbiety Bieńkowskiej z apel o podanie się natychmiastowej dymisji:

Zmień _ na @
Do: elzbieta.bienkowska _ mrr.gov.pl

Dw: leszek.bigos _ mrr.gov.pl>, polityka.regionalna_mrr.gov.pl , strategia_mrr.gov.pl , strategia_mrr.gov.pl , nss_mrr.gov.pl , info_mrr.gov.pl , poiis@mrr.gov.pl , uwagi.do.mrr@mrr.gov.pl , media@mrr.gov.pl , waclaw.turek_mrr.gov.pl , adam.zdzieblo_mrr.gov.pl , waldemar.slugocki_mrr.gov.pl , krzysztof.hetman_mrr.gov.pl , jaroslaw.pawlowski_mrr.gov.pl
Treść:

Szanowna Pani Elżbieto,

Jako obywatel RP, uprzejmie apeluję do Pani o natychmiastowe podanie się do dymisji w związku z wykreśleniem przez Panią projektów antypowodziowych przygotowanych przez śp. Grażynę Gęsicką.

Z poważaniem

Imię i Nazwisko

dobry pomysł, ale te kadry tuskowe są bez honoru. Co nie oznacza, że mamy nie wyrażać swoich o nich opini

"elzbieta.bienkowska "@mrr.gov.pl

"leszek.bigos "@mrr.gov.pl

strategia@mrr.gov.pl

uwagi.do.mrr@mrr.gov.pl

media@mrr.gov.pl

Return Receipt

Your skutki powodzi
document:

was
received
by:

at: 06/02/2010 15:55:54

Pawel.Nowak@mrr.gov.pl

Leszek.Bigos@mrr.gov.pl

Zastępy Tuska na pewno mają to w d.... ale jakoś musimy pokazać naszą dezaprobatę tego co wyczyniają...