Dwójmyślenie

Niedawno pisałem o pewnym reportażu, który obejrzałem na TVP Info. Uleciało mi trochę szczegółów, jednak o sprawie powiem, ponieważ jest ważna.

W jakimś mieście w Polsce jest park, gdzie zostali upamiętnieni laureacie literackiej nagrody Nobla. Znalazł się tam także Knut Hamsun. Jest to pisarz, który otrzymał Nobla w 1920 r. Jego dzieła są przełomowe dla europejskiej literatury. Oprócz tego był gorliwym zwolennikiem narodowego socjalizmu i A. Hitlera.

Okazuje się, że jego obecność w tym parku, jest bulwersująca. Nie chcę tu rozstrzygać, czy powinien tam być, czy nie. W każdym razie reporter stwierdził, że może być szokujące, iż taka osoba, jak Knut Hamsun jest upamiętniona obok takich ludzi, jak... - tu krótka lista, a na niej … Pablo Picasso! Nie wiem, czy osoba redagująca ten tekst jest niedouczonym ignorantem, czy zatwardziałym komunistą.

P. Picasso podobnie jak K. Hamsun był socjalistą, z tymże nie spod znaku swastyki, ale sierpa i młota. Jednak słuszność upamiętniania jego osoby nie budzi wątpliwość. Na zachodzie taka postawa gloryfikacji, a w najlżejszym przypadku akceptacji, komunizmu jest utwierdzona panującą tam ideologią. U nas, gdzie komunizm wyrządził tyle zła i cierpień, uzasadnieniem jest tylko niewiedza. Nie możemy mówić o dziełach artystów nie wspominając, o ich poglądach. Przekonania autora mają ogromny wpływ na to, co pisze. Tymczasem w polskich szkołach, mówi się o P. Picassie, czy Wiesławie Szymborskiej (która przyczyniała się do skazania na karę śmierci jednego z biskupów w tzw. procesie księzy kurii krakowskiej!) zatajając ich komunistyczne poglądy.

Nie twierdzę, że należy ich pomijać. Wręcz przeciwnie zarówno oni, jak i K. Hamsun mają ogromny wpływ na sztukę, więc należy analizować ich dzieła. Nie można jednak robić tego, podszywając to kłamstwami i przemilczeniami.

----------------------------------
Spodobał Ci się wpis?
Zagłosuj na mój blog w serwisie blogbox:
www.blogbox.com.pl/show/suggested/2650
Wykop ten wpis(kliknij najpierw na tytuł posta):