Kieleccy kapłani bronią biskupa Ryczana przed nagonką części mediów(fronda)
Kapłani diecezji kieleckiej wydali oświadczenie w obronie bp. Kazimierza Ryczana i jego homilii z 3 maja, apelując o solidarność wiernych i „wstrzemięźliwość sądów”. „Biskup Diecezjalny jest Pasterzem, Ojcem i Przyjacielem (…). Dlatego nie może nam być obojętne naruszanie Jego autorytetu i dobrego imienia” - napisali księża.
Bp Kazimierz Ryczan.
Oświadczenie księży zostanie odczytane w niedzielę w kościołach diecezji. Księża podkreślają, że przez prawie 17 lat pasterzowania w diecezji kieleckiej, ks. bp Kazimierz Ryczan, dał się poznać jako człowiek głęboko zatroskany o powierzony mu Kościół i dobro Ojczyzny.
„Dlatego w swych wypowiedziach zwracał uwagę na prawdę, solidarność i patriotyzm. Zawsze też starał się poszukiwać tego, co łączy (...) – piszą księża. Wyjaśniają, że biskup nigdy „nie czynił tego kosztem przemilczania niewygodnych tematów”, w tym kontekście traktując homilię w bazylice katedralnej w Kielcach 3 maja.
Zdaniem kapłanów „Ksiądz Biskup, na mocy autorytetu samego Jezusa Chrystusa jest autentycznym nauczycielem wiary, który głosi prawdę zawartą w Ewangelii i nauczaniu Kościoła, przepowiadając także zasady moralne w odniesieniu do porządku społecznego. Jest to wyraz Jego troski o dobro wspólne”. Kieleccy pasterze apelują o „wstrzemięźliwość wypowiadanych sądów o naszym Pasterzu”.
Kazimierz Kik po homilii pasterza diecezji kieleckiej z 3 maja, na łamach "Gazety Wyborczej" zarzucił biskupowi, że jest przedstawicielem "Kościoła partyjnego". "Biskup Ryczan nienawidzi wszystkiego co w Polsce nowoczesne. Nienawidzi mediów, nienawidzi większości Polaków. Nienawidzi Polski nowoczesnej, bo wydaje mu się zbyt mało religijna. Ryczan to ta część episkopatu, która wyraźnie wspiera judzenie jednych Polaków przeciwko drugim" - napisał Kik.
- Nikogo nie obrażałem w tej homilii, ale że ja tak myślę, ja się z tego nie wycofam. Nie wycofują się ci, którzy mają inne zdanie. Mogą mieć inne zdanie. Proszę bardzo, ja nikogo nie zmuszam do zmiany zdania, a z kolei nie mogę przestać być sobą - mówił biskup Ryczan w wywiadzie dla Radia Kielce.
Kielecki dziennikarz Marek Maciągowski w lokalnym dzienniku „Echo dnia” z 5 maja zarzucił bp. Ryczanowi m.in. porównanie Polski do Białorusi – gdy bp Ryczan wypowiedział się w obronie red. Pospieszalskiego - a także określenie niektórych dziennikarzy jako "prasowych hien", które nie uszanowały żałoby narodowej. Biskup skrytykował również podpisanie nowelizacji ustawy o IPN przez marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Maciągowski nazwał homilię „kontrowersyjną”, powodującą rozłam w społeczeństwie.
Klub Inteligencji Katolickiej natychmiast zareagował i wystosował apel do kieleckich mediów w obronie księdza biskupa. Małgorzata Sołtysiak z KIK, autorka protestu, napisała, że „nazywanie rzeczywistości nie jest skandalem. Skandalem jest taka rzeczywistość. Kielce mają szczęście do dobrych, odważnych i patriotycznych biskupów, do jakich należy JE Ks. Bp. Kazimierz Ryczan, za co Mu gorąco dziękujemy”.
MaRo/Ekai.pl
http://fronda.pl/news/czytaj/kieleccy_kaplani_bronia_dobrego_imienia_biskupa_ryczana
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz