Rocznica. Kilka zdjęć

Ojczyzna. Nasza wspólnota. Wczoraj tego mocno doświadczyliśmy. O
godz. 18.30. br. Krzysztof Lewandowski wraz z braćmi koncelebransami
rozpoczął Eucharystię w intencji Ojczyzny i ofiar katastrofy pod
Smoleńskiem. Nasz mały kościółek nie pomieścił wszystkich ludzi. To
miało swój urok. Nie szukaliśmy komfortu i wygody, ale Tego co daje
życie i nadzieje. Jezusa Chrystusa. To Jemu powierzyliśmy wszystkie
nasze pragnienia, lęki i troski o dobro naszej Ojczyzny. To jest wiara.
Ufność. "Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu. Naród wówczas odrzekł
tymi słowami: Dalekie jest to od nas, abyśmy mieli opuścić Pana,
a służyć bóstwom obcym!" Słowa Jozuego. Ojczyzna jest naszym domem.
Chcemy służyć Panu. Także jako wspólnota jaką jest Ojczyzna.

Po Eucharystii wyruszyliśmy w marszu pamięci na Plac Teatralny.
Tysiące ludzi. Spragnieni prawdy i wolności. Autentyczni. To był dla
mnie niezwykle wzruszający moment. Niezapomniana chwila. Nie było
znanych stacji telewizyjnych, mediów. Wszytko to odbyło się z dala od
zgiełku medialnego. Tym bardziej było autentyczne i piękne.

Sam koncert zgromadził tysiące ludzi. Czuło się wspólnotę ducha i serca. Chyba każdy poczuł sercem swoją Ojczyznę.

W imieniu Braci Kapucynów z Miodowej serdecznie dziękuję
wszystkim za tak liczny udział. Jednocześnie przepraszamy za brak
pełnego nagłośnienia i to, że zabrakło Chrystusa Eucharystycznego.
Chyba nikt nie spodziewał się tak dużej liczby osób. Pragnę także
podziękować portalowi Fronda i Gazecie Polskiej. Wspólnie wiele możemy
zdziałać dla dobra naszego domu jakim jest Ojczyzna. Nie koniecznie
w blasku jupiterów. Już dziś zapraszam także na następny poniedziałek
na Msze św. w intencji Ojczyzny i na wykład prof. Girzyńskiego na temat
grobu Nieznanego Żołnierza.

Do zobaczenia!

http://fronda.pl/brokangoo/blog/ojczyzna