"Zapalmy lampkę chłopcom z Czerskiej"
kokos26, czw., 06/05/2010 - 23:16
Nie mieszkam w Warszawie, ale w ramach akcji obezwładniania filii "Jednej Rosji" w Polsce, proponuję RODAKOM mieszkającym w Warszawie zapalanie zniczy pod siedzibą Agory w dniu 9 maja
Co Wy na to?
- kokos26 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
19 komentarzy
1. BRAWO!!!
Wg mnie znakomity pomysł. Zróbcie to, jeśli jesteście z Warszawy.. . Ja bym się wcale nie wahał gdybym był tamtejszy.
2. Swietny tytul.Spozniona ta lampka o dobra dekade,ale chetnie...
...zapale.Kupie nawet caly karton lampek.
3. Jak dacie rade sie zebrac do 9-tego to popieram.I tak popieram
Wlasnie ,trzeba tak walczyc jak i oni.Wszedzie gdzie sie da.Nie odpuszczac nigdzie.Ludzie musza zobaczyc sile by chciec glosowac.Przynajmniej czesc zawsze idzie za silnymi.
4. ;) na Czerskiej i na Wiertniczej
pierwsze ITI powiedziało "spasiba", a potem AGORA.
ZAPALIMY IM, AZ IM SIE MILION SWIECZEK we łbach zapali!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Gdyby to chwyciło...
Gratuluję inwencji.
6. warto znicz z dedykacją - wiele jest pomysłów
w odpowiedzi na tę bezczelną hucpę.
Mogiła (II)
Tu leży mogiła, w lesie, na polanie.
To jeden z tych, co zaczęli powstanie.
Walka skończona, miasto upodlone.
Dla wielu niewinnych życie zakończone.
Brat oddał życie, ojca zabili,
Siostrę i matkę długo krzywdzili.
Leżysz żołnierzu bez imienia swego
Cię też zabili z powodu znanego.
Wyzwoliciele, przybyli ze wschodu,
By ludzie już nigdy nie odczuli głodu.
Na krzyżu tabliczka, napis – Zagrożenie,
Bo najważniejsze, kraju ocalenie.
Zabili mordercy z Katyńskiego Czasu,
Zabrali ciało, wywieźli do lasu.
Porzucili żołnierza w ponurej mogile
Choć żołnierz nie zasłużył nawet na tyle.
Byłeś bohaterem, walczyłeś zaciekle,
Póki się nie spotkałeś ze zbrodniczym piekłem.
Oni poniżali, ludzi męczyli,
Aż strzałem w tył głowy żywot zakończyli.
Pamięć o Was przetrwa i przez wieki długie,
Jak o tych, co zginęli daleko, hen, za Bugiem.
Dziś należycie do grona bohaterów,
Nawet gdy nie macie jeszcze swych orderów.
Na krzyżu tabliczka, napis – Wróg Kraju,
Nie martw się żołnierzu, spotkamy się w Raju.
(16.04.2010)
http://mt89.salon24.pl/178898,aneks-do-znicz-ii
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Mądrości salonu -tym trzeba zaplić znicza ;)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. 9 maja (eska)
Jest dzień, w Polsce zwany Dniem Zadusznym.
Wtedy palimy świece na grobach wszystkich zmarłych.
Nie rozróżniamy. Modlimy się za wszystkich.
I jest dzień 9 maja, oszukany od początku, nawet co do daty. Będący dla nas ,Polaków, rocznicą kolejnej okupacji.
Ludzie, którzy w tym dniu żądają palenia zniczy na grobach okupantów, są zdrajcami.
Do cholery, zacznijmy nazywać rzeczy po imieniu!!
http://eska.salon24.pl/178901,9-maja
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Lis
Rozbrajajaca szczerosc Lisa.
Dzieki za ten link.
Pozdrawiam.
10. zapalcie
pod czerską też od mnie...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
11. Nie odmawiam nikomu świeczki, ale........
Proszę, nie wypowiadać za mnie! Żadna tam cała Polska!!!!!!!!!!!!I owszem postawię znicza na każdym grobie w miarę mojej zasobności. Nie stać mnie , żeby stawiać znicza na zawołanie.W niedzielę idąc do Kościoła, nie zawsze stać mnie na znicz dla Męża, którego Grób mijam.Więc niech nikt nie mówi za całą Polskę, bo takich,jak ja są miliony.Szanuje wszystkie Dusze na tamtym Świecie i chętnie postawiłabym największemu zbrodniarzowi. Dziś Jego dusza jest w innym wymiarze i inaczej pojmuje sens życia na ziemi. Ci zbrodniarze, to byli “nieszczęśliwi ludzie” Nie dane było im zrozumieć sens życia. Tak, jak niektórym pseudo dziennikarzynom.Myślą, że cały Świat mają u stóp, bo wystarcza im na jutro. Proszę tych zniewolonych dziennikarzy: Ich Świat też się skończy. Tylko pytam? Jaki bagaż zabiorą ze sobą? OBROŃCÓW ZŁA?????????????
12. Penelka
ale tu chodzi o świeczke na Czerskiej - dla michnikoidów.
Niech im zaświeci w ślepia łajdusom.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Prosze też zapalić lampkę w moim imieniu
Agora do wora a wór do jeziora!
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
14. Jeżeli chodzi o świeczkę dla GWna? Jestem za!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przepraszam za komentarz. Ten komentarz był przygotowany dla GW. Nie mogłam wpisać, ponieważ trzeba się zarejestrować. Na tym GWnie nigdy się nie zarejestruje. I tak tą swoją opinię chciałam upublicznić.Przepraszam raz jeszcze.
15. ale tu chodzi o świeczke na Czerskiej -
a co,oni już zdechli ?
Ja bym raczej nie lampkę,ale ten cały ichni komitet zapalił.
Jak to w historii bywało
Pzdr.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
16. Natenczas ;)
wiesz jak to jest - drania stukniesz, za człowieka odpowiadasz.
Nie będziemy nic palić poza zniczem dla Szechtera & Co, dość ofiar polskich, nikt z Polaków nie może być oskarżany ani prowokować do takich oskarżeń.
Sami się załatwiają, nie trzeba pomagać.
Każdego dnia te potoki szamba płynące z Czerskiej i Wiertniczej --- fetor leci coraz bardziej widoczny, nawet dla lemingów
Pozdro
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Marylko,
to niech się spalą ze wstydu,o ile go jeszcze odrobinę mają !
Pzdr.
ps: ja tylko marzę,nie nawołuję.
A pomarzyć wolno,nie ? :)
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
18. Zusammen wmiestie - ;)
"Gdy w mieście Manila dopadnę goryla, będzie to jego ostatnia chwila"
- przechwalał się w 1975 r. Cassius Clay, wtedy już Muhammad Ali, przed walką z
Joe Frazierem. Tak robią bokserzy dla dodania animuszu swoim kibicom i
zdenerwowania przeciwnika. Ale Cassius Clay potrafił zirytować swoich rywali
również w inny sposób. Podczas walki z Georgem Foremanem w Kinszasie perswadował
mu w ringu: "Bracie, pogódźmy się; nie rób mi krzywdy, jesteś cięższy ode mnie".
Ale kiedy Foreman opuszczał gardę, natychmiast go atakował. Kiedy zaś odpowiadał
ciosami, Ali krzyczał: "Biją Murzyna!" - co podobno Foremana
rozbrajało.
Jednym ze sposobów ratunku dla boksera w opałach jest klinczowanie, to znaczy
przyklejanie się do przeciwnika, który wówczas, z powodu zbytniego zbliżenia,
nie jest w stanie zadać nie tylko mocnego, ale w ogóle żadnego ciosu. Taką
taktykę w ostatnich tygodniach najwyraźniej obrał Jasnogród. Mądrość obecnego
etapu podpowiada tamtejszym oficerom frontu ideologicznego, że teraz nie wolno
"dzielić", ani - niech Bóg broni - "jątrzyć", bo przecież wszyscy musimy "być
razem". Wszelką tedy krytykę piętnuje jako "język nienawiści", ale kiedy tylko
przeciwnik choćby na chwilę się odsłoni, natychmiast uderza, przy czym jedne
autorytety atakują na odcinku, że tak powiem - świeckim, podczas gdy inne -
również na religijnym odcinku frontu ideologicznego. Słowem - "biją Murzyna".
Wszystko zaś po to, by działającym na zlecenie strategicznych partnerów
funkcjonariuszom starej-nowej razwiedki, a także licznym rzeszom jej konfidentów
zapewnić możliwość spokojnego przetrawiania pożytków czerpanych z okupacji kraju
i eksploatowania jego mieszkańców w naiwności swojej myślących, że z tą
demokracją to wszystko naprawdę. Bo na nokautujące ciosy przyjdzie czas, ale
dopiero na następnym etapie, kiedy już pojednamy się symetrycznie z obydwoma
strategicznymi partnerami, którzy prawie na pewno nadzór nad naiwnym, ale
przecież niesfornym tubylczym narodem powierzą starszym i mądrzejszym. Dlatego
też "Gazeta Wyborcza" stara się jak może i nawet na użytek tubylców obmyśla już
właściwe wzorce patriotyzmu.
Skoro już wszystko w ogólnych z arysach zostało
już zaprojektowane, korzystając z chwili wytchnienia przed kolejnym nawrotem
politycznej wścieklizny, możemy rozejrzeć się trochę po świecie. Właśnie
ministrowie finansów strefy euro rada w radę uradzili, żeby udzielić finansowej
pomocy Grecji, która "nie była w stanie finansować swego zadłużenia", to znaczy
wykupić od lichwiarzy swoich obligacji i zapłacić im procentów. Czas naglił, bo
akurat 19 maja przypada termin wykupu obligacji za 9 mld euro, więc żeby
uspokoić lichwiarzy, zwanych elegancko "rynkami", Międzynarodowy Fundusz
Walutowy postanowił postawić do dyspozycji greckiego rządu 130 mld euro do 2012
roku, przy czym 30 mld Grecja dostałaby już w tym roku. Dzięki temu lichwiarze
będą mieli czym obetrzeć sobie łzy i umaczane w melasie paszcze. Na wieść o tym
w greckiej stolicy wybuchły gwałtowne rozruchy, których uczestnicy stanowczo
sprzeciwili się wszelkim projektom oszczędnościowym rządu, obejmującym m.in.
podwyższenie wieku emerytalnego. Najwyraźniej potomkowie przemądrego Odyseusza
uważają, że skoro Niemcy już nie mogą wytrzymać bez imperium europejskiego, to
niech im za to płacą. Inna sprawa, że Europejski Bank Centralny we Frankfurcie
te miliardy euro tak czy owak wypłucze z powietrza, a konkretnie - z kieszeni
wszystkich, również greckich europejskich podatników, które wydrenuje za pomocą
inflacji zwanej również podatkiem emisyjnym. Bo kasyno gry wprawdzie wypłaca
grającym wygrane, ale to ono wygrywa nawet z wygranymi.
Jeśli wierzyć
deklaracjom premiera Donalda Tuska, nasze państwo jest poza wszelkim
podejrzeniem, podobnie jak za Edwarda Gierka, ale na wszelki wypadek pan
minister Rostowski przygotowuje ustawę o kredycie z odwróconą hipoteką, dzięki
której, jeśli wszystko ułoży się pomyślnie, zarówno niemieccy wypędzeni, jak i
starsi i mądrzejsi będą mogli zrealizować swoje względem nas roszczenia - być
może nawet w ciągu najbliższych 15 lat. Do tego czasu musimy "być razem", no a
później - też będziemy musieli.
Stanisław Michalkiewicz
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=104746
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. Pomysł
jest bardzo dobry i należałony nim zainteresowac kibiców Lecha Poznań i innych klubów. Be zadym, na spokojnie - symboliczne znicze pod biurami gazety wyborczej w całym kraju. To by było cos.