Czajka kłamie,a Seremet nie reaguje... (Jan Ćwięcek)

avatar użytkownika Maryla

Dzisiaj pojawił się w Rzeczpospolitej artykuł dotyczący przekazania stronie polskiej materiałów z prac komisji wyjaśniającej przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem. Poniżej znajdują cię ciekawe akapity:

  • Czajka zaznaczył, że wśród tych materiałów znajdą się kopie zapisów z czarnych skrzynek rozbitego samolotu.
  • Czajka kategorycznie zaprzeczył, by Rosjanie ukrywali cokolwiek przed stroną polską. - Śledztwo jest maksymalnie przejrzyste - zapewnił Czajka podejmując.
  • Czajka poinformował, że wszystkie rzeczy osobiste znalezione na miejscu katastrofy zostały spakowane i przekazane stronie polskiej.
  • Prokurator generalny Rosji podkreślił, że nie ma żadnych informacji, by na pokładzie samolotu doszło do jakiejś nadzwyczajnej sytuacji.

Podstawowe pytanie jakie się nasuwa to - jak zwyły człowiek może wierzyć rosyjskiemu prokuratorowi, jeśli w jego wypowiedzi pojawia się bezczelne kłamstwo?Dlaczego Czajka mówi, że wszystkie rzeczy osobiste zostały spakowane i przekazane stronie polskiej skoro polscy turyści w miejscu katastrofy znajdują elementy takie jak urządzenie do opuszczania podwozia, kawałki samolotu, dokumenty(paszport), resztki szczątków ludzkich nawet wielkości dłoni?

Ponadto dlaczego  stronie polskiej mają być przekazane kobie zapisów a nie oryginały? Przecież czarne skrzynki są własnością Polski i jeśli materiał został już zbadany to powinien trafić do Polski! Rosjanie jeśli chcą poddać materiał dalszej analizie niech zachowają kopie.

Jeśli patrząc na wyżej wspomniane sprawy to na jakiej podstawie mam mieć zaufanie do działań prokuratora Seremeta, który w świetle tych faktów ocenia "współpracę z rosyjską prokuraturą (...)jako doskonałą." *

 

zdjęcie: portal Kresy

* "Współpracę z rosyjską prokuraturą określił jako doskonałą. "

 

http://jan.cwiecek.salon24.pl/178825,czajka-klamie-a-seremet-nie-reaguje

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz