Pojednanie czy Wasalizacja?
W sieci pojawił się przedziwny list... "Po smoleńskiej katastrofie z 10 kwietnia 2010 roku naród rosyjski w szczery i ujmują...
W sieci pojawił się przedziwny list...
"Po smoleńskiej katastrofie z 10 kwietnia 2010 roku naród rosyjski w szczery i ujmujący sposób wyraża swą solidarność z narodem polskim. Okazywane przez Rosjan współczucie, chęć niesienia pomocy, a także gotowość do rozpoczęcia dyskusji o tragicznych wydarzeniach naszej wspólnej historii, dają nadzieję na nowe otwarcie w obustronnych relacjach. W uznaniu tej solidarności 9 maja zapalmy znicze na cmentarzach żołnierzy radzieckich, na grobach Rosjan i przedstawicieli innych narodowości, którzy również zginęli daleko od domu, daleko od bliskich. Nie chcemy relatywizowania historii. Apelujemy jedynie, by w imię pamięci o tych wszystkich, którzy zginęli tragicznie, narodziło się pojednanie pomiędzy Polska i Rosją".
http://www.9maja.pl/list.php
Poparcie dla takiego "pojednania" wrazili m.in.:
Jerzy Baczyński redaktor naczelny „Polityki”
prof. Agata Bielik-Robson filozof, Polska Akademia Nauk, Uniwersytet Warszawski
Anna Bikont dziennikarka
Seweryn Blumsztajn dziennikarz
Jacek Bocheński pisarz
dr Henryka Bochniarz prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, b. minister przemysłu
ks. Adam Boniecki MIC redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”
Halina Bortnowska-Dąbrowska publicystka, przewodnicząca Rady Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
prof. Jerzy Bralczyk językoznawca, Uniwersytet Warszawski
prof. Michał Bristiger muzykolog, prezes Stowarzyszenia De Musica
Jacek Bromski prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich
Andrzej Brzeziecki redaktor naczelny „Nowej Europy Wschodniej”
dr Włodzimierz Cimoszewicz senator, b. premier
Izabella Cywińska reżyser, dyrektor artystyczny Teatru Ateneum w Warszawie, b. minister kultury
prof. Przemysław Czapliński historyk literatury, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Jan Andrzej Dąbrowski prezes Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu
prof. Janusz Degler historyk literatury, teatrolog, Uniwersytet Wrocławski,
Krystyna Demska-Olbrychska teatrolog
prof. Stanisław Dubisz językoznawca, Uniwersytet Warszawski
dr Rafał Dutkiewicz prezydent Wrocławia
Feliks Falk reżyser
prof. Magdalena Fikus genetyk, Polska Akademia Nauk
ppłk Tadeusz Filipkowski członek Rady Naczelnej Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, prezes Fundacji Filmowej Armii Krajowej
prof. Aleksander Fiut historyk literatury, Uniwersytet Jagielloński
Hanna Flis-Kuczyńska dziennikarka
Grzegorz Gauden dyrektor Instytutu Książki w Krakowie
prof. Stanisław Goldstein matematyk, Uniwersytet Łódzki
dr Agnieszka Graff pisarka, publicystka, Uniwersytet Warszawski
dr Hieronim Grala historyk, Uniwersytet Warszawski
Anka Grupińska pisarka, dziennikarka
Julia Hartwig poetka
prof. Jerzy Hausner ekonomista, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, b. wicepremier
Agnieszka Holland reżyserka
ks. prof. Wacław Hryniewicz OMI teolog, Katolicki Uniwersytet Lubelski im. Jana Pawła II
prof. Danuta Hübner posłanka do Parlamentu Europejskiego, b. komisarz Unii Europejskiej ds. polityki regionalnej
Krystyna Janda aktorka
prof. Maria Janion historyczka literatury
prof. Tadeusz Kowalik ekonomista, Polska Akademia Nauk
prof. Ireneusz Krzemiński socjolog, Uniwersytet Warszawski
Olga Krzyżanowska lekarz, b. wicemarszałek Sejmu
Waldemar Kuczyński ekonomista, publicysta, b. minister przekształceń własnościowych,
Jarosław Kurski zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”
Kazimierz Kutz reżyser
Olga Lipińska reżyserka
Jan Lityński matematyk
ks. dr Andrzej Luter teolog, publicysta
Adam Michnik redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”
Krzysztof Myszkowski pisarz, redaktor naczelny „Kwartalnika Artystycznego”
prof. Tomasz Nałęcz historyk, Uniwersytet Warszawski, b. wicemarszałek Sejmu
Daniel Olbrychski aktor
Joanna Olczak-Ronikier pisarka
Jacek Pałasiński dziennikarz
Daniel Passent dziennikarz
prof. Krzysztof Pomian dyrektor naukowy Muzeum Europy w Brukseli
prof. Jerzy Pomianowski pisarz, redaktor naczelny „Новая Польша”
prof. Adam Daniel Rotfeld były minister spraw zagranicznych, współprzewodniczący polsko-rosyjskiej Komisji do Spraw Trudnych
ks. prof. Jacek Salij OP teolog, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Piotr Skiba aktor
Aleksander Smolar politolog, prezes Fundacji im. Stefana Batorego
prof. Magdalena Środa etyczka, Uniwersytet Warszawski
Wisława Szymborska poetka, laureatka Nagrody Nobla
Olga Tokarczuk pisarka
prof. Joanna Tokarska-Bakir antropolog, Uniwersytet Warszawski, Polska Akademia Nauk
Andrzej Wajda reżyser
Katarzyna Zachwatowicz-Jasieńska muzyk
Krystyna Zachwatowicz-Wajda scenograf
Adam Zagajewski poeta
Adam Zamoyski historyk, prezes zarządu Fundacji Książąt Czartoryskich w Krakowie
Krzysztof Zanussi reżyser
o. dr Maciej Zięba OP dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku
Jacek Żakowski dziennikarz
abp Józef Życiński
Pełna lista: http://www.9maja.pl/popieraja.php
Mój komentarz (krzysztofjaw):
Zapewne wiele z osób podpisujących powyższy list/apel kierowało się autentyczna potrzebą zbliżenia naszych narodów... ale czy my nie jesteśmy jako zwykli Polacy i zwykli Rosjanie zbliżeni od dawna. czy pod tym pojęciem obecnego pojednania nie kryje się de facto chęć zwasalizowania Polski i właśnie relatywizowania historii oraz teraźniejszości. Czy nie jest to chęć unikania trudnych pytań nt. tragedii smoleńskiej (aby nie drażnić w imię pojednania Rosjan)? Czy nie jest to zamykanie ust i próba ponownego pisania historii i naszej polskiej zależności od Rosji, podobnie jak było to w imię przyjaźni polsko-radzieckiej po II Wojnie Światowej? Wtedy też w imię tej przyjaźni zapominano o prawdzie.... aby nie psuć tej przyjaźni...
Zwykli Rosjanie zachowali się pięknie w obliczu naszej, narodowej i polskiej tragedii. Ich zwykłe i niezwykłe współczuczue, empatia wobec Nas, wspólnie z Nami przeżywany ból były dla Nas niesamowitym wsparciem i za To należą się zwykłym Rosjanom ogromne słowa Naszej wdzięczności. Jesteśmy narodami słowiańskimi. Duchowo zawsze zwykli Polacy i zwykli Rosjanie byli sobie bliscy.
Natomiast trzeba jasno oddzielić Włodarzy Rosji od zwykłych Rosjan. Włodarze Rosji pod nazwą Rosja i Rosja Sowiecka w całej historii z reguły dążyli do wasalizacji Polski. Podobnie było tuż przed wojną gdzie Sowiecka, komunistyczna Rosja podpisała z hitlerowskimi Niemcami Pakt Ribbentrop-Mołotow, który zaowocował IV Rozbiorem Polski i agresją na Polskę zarówno hitlerowskich Niemiec, jak i komunistycznych Sowietów. Obydwoje agresorzy skupili się na eksterminacji polskiej elity II Rzeczpospolitej. Był niemiecki Kraków, był sowiecki Katyń, były zsyłki na Syberię do obozów pracy/śmierci i hitlerowskie, niemieckie obozy zagłady...
Losy wojny się odwróciły. Polska, pomimo złych doświadczeń, stanęła u boku armii sowieckiej w dalszej części wojny przeciwko hitlerowcom. Zresztą nawet w 1939 roku tak do końca nie walczyła z agresorem sowieckim, traktując ich jako mniejsze zło (no bo o przecież też byli Słowianie). Stworzyliśmy w dalszej części wojny czwartą, co do wielkości armię koalicji antyniemieckiej.
I co otrzymaliśmy w zamian od Włodarzy Rosji i Stalina? Zamiast z szacunkiem i partnerstwem wspólnie świętować zwycięstwo na Niemcami, Włodarz Sowiecki postanowił (zgodnie z historycznymi tendencjami) znów zaanektować Polskę, zwasalizować ją, odebrać jej wolność. Po 1945 zamiast wolność mieliśmy niewolę komunistyczną, z koszmarnym okresem stalinizmu. Żołnierze polscy ginęli w więzieniach niemieckich, łagrach sowieckich a później w komunistycznych więzieniach polskich (szczególnie w latach 1944-1956).
Podobno odzyskaliśmy wolność w 1989 roku, podobno... I w imię tej wolności teraz mamy ja ponownie tracić pod fałszywym hasłem "pojednania polsko-rosyjskiego"?
Nam nie trzeba pojednania. Ze zwykłymi Rosjanami łączy Nas wiele dobrego. Z nimi nie musimy sztucznie się jednać. Natomiast z Włodarzami Rosji potrzeba nam PRAWDY i równoprawnych, partnerskich stosunków opartych na PRAWDZIE i wzajemnym poszanowaniu. Tego chciał śp. Prezydent L. Kaczyński, tego chcemy My, Polacy...
W takim sensie wyciągamy ręce ku Moskwie, ale niech Moskwa też wyciągnie rękę ku Nam. Niech przekaże nam archiwa z okresu stalinizmu i te z lata 1939-1941 dotyczące spraw polskich, niech wskaże Nam swoich agentów, którzy działali na terenie Polski w latach 1944-1989 i obecnie, niech wskaże Nam polskich zdrajców i agentów, którzy pracowali w tym okresie na rzecz ZSRR. Niech w akcie dobrej woli zrezygnuje z rurociągu po dnie Bałtyku i podpisze z nami partnerską umowę o dostawy gazu. Niech zadośćuczyni rodzinom ofiar w Katyniu...
Wtedy, na prawdzie, możemy budować wspólną przyszłość i dobrosąsiedzkie, partnerskie kontakty...
A lampkę na grobach żołnierzy, również sowieckich zapalam zawsze... 1 listopada każdego roku...
P.S.
W naszym, polskim narodowym interesie jest zawsze mieć świadomość, że istniejemy dzięki polskiej racji stanu, dzięki też m.in. umiejętnemu obserwowaniu i oddzielaniu ziarn od plew... agentury wpływu od ludzi dobrych intencji..
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz