1.) Bronisław Komorowski Marszałek Sejmu RP              ...

1.) Bronisław Komorowski- Marszałek Sejmu RP

 Jako autor obraźliwych, chamskich i bezczelnych słów kierowanych pod adresem Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, pan Komorowski powinien zastanowić sie nad tym czy jest godny tego Urzędu. Wszyscy pamietamy jego stwierdzenia o "strzelaniu do kaczek", "jaki prezydent taki zamach" i wiele innych.

Czy nadęty bufon, nie mający wyczucia taktu i szacunku dla wyborców, ma być Polskim prezydentem, mimo że już się nim czuje?  Nigdy.

Panie Komorowski Prezydent Kaczyński był prawdziwym mężem stanu, a nie wasalem.

Dbał o Polskę i jej dobro. A gębę to dorabiali mu tacy politycy jak Pan i inni. Musiał walczyć o kazdy samochód, samolot.To dlatego tylu ludzi leciało tym samolotem. Jakim był politykiem to
widać po reakcjach światowych i tłumach zgromadzonych na ulicach Warszawy.To
był nasz Prezydent."
Teraz obleciał korzystającego z okazji Bronia strach przed kampanią wyborczą.
Normalka, chciałoby się zapomnieć o wszystkich afrontach, o partyjnym łajdactwie
uprawianym tak gorliwie w walce z "kaczorami", czyli uczciwą Polską- nie
umoczoną w interesy z WSI. Nic z tego pamięć waszych poczynań będzie tak długo
żywa jak świadkowie tych wydażeń.

Ludzie pokroju Palikota, Niesiołowskiego, Komorowskiego niech  zapomną o polityce i pełnym korycie. Nigdy więcej szajki z PO.

2.) Wojciech Czuchnowski, Renata Grochal- dziennikarze Gazety Wyborczej 

Wojciech Czuchnowski                      Renata Grochal

   W dwa tygodnie po śmierci 96 ofiar patriotów polskich chcących uczcić pamięć 20 000 zamordowanych oficerów i urzędników polskich, ukazuje się  w Gazecie Wyborczej artykuł tej dwójki dziennikarzy,mający w sposób oczywisty ukierować śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku na fałszywe tory. Wybranie  tematu  agresji Rosji na Gruzję sprzed dwóch lat teraz, gdy nastąpiła katastrofa pod Smoleńskiem w zupełnie nieporównywalnych okolicznościach, to wyrachowane judzenie. To próba postawienia dwóch zupełnie nieporównywalnych okoliczności pod jednym mianownikiem, ze szkodą dla wizerunku Polski i zabitego Prezydenta. 

Oto tytuł artykułu z datą zamieszczenia:

3.) Radosław Sikorski- Minister Spraw zagranicznych, Stefan Niesiołowski poseł, członek PO.

Podczas wystąpienia inaugurującego kampanię prezydencką, Radosław Sikorski mówił m.in., że prezydent powinien "zachować trzeźwość oceny, a nie zgrywać zucha w górach Kaukazu". Dodawał, że lepszy jest on sam, jako kandydat "z hakami", niż "Kaczyński z bratem". Stwierdził też, że "prezydent może być niski, ale nie może być mały".

W tych słowach Radosława Sikorskiego Stefan Niesiołowski nie dostrzega nic złego: - Wszystko, co powiedział, jest przecież prawdą - bronił ministra Niesiołowski. - Ja tez uważam, że prezydent nie może być mały, zgadzam się też, że ten bizantyjski styl jest irytujący - mówił. Niesiołowski dodał, że taka retoryka w kampanii jest "nie do uniknięcia", ale Sikorski nie przekroczył granic kultury politycznej i dobrego smaku (sic!)

Eksperci od protokołu dyplomatycznego nie mają jednak wątpliwości, że to, co się wczoraj stało, to po prostu skandal. "Minister Spraw Zagranicznych ma zaszczyt zaprosić Pana Lecha Kaczyńskiego" - w taki sposób Radosław Sikorski zaprosił głowę państwa na uroczystość podpisania umowy o tarczy antyrakietowej.

W zaproszeniu nie ma ani słowa, Ze "Pan Kaczyński" to Prezydent RP.

4.) Michał Figurski i Kuba Wojewódzki zostali zawieszeni przez stację radiową Eska Rock - dowiedział się DZIENNIK. Rano Figurski powtarzał na antenie: "Mały, niedorozwinięty, głupi człowiek zwany prezydentem Polski, Lechem Kaczyńskim".

Mateusz Martyniuk z Prokuratury Okregowej w Warszawie poinformował o umorzeniu sprawy zniesławienia urzędującego Prezydenta przez prokuraturę.

.

.

29.04.2010r