MISJA SPECJALNA. Co nowego?

avatar użytkownika Krzysztofjaw
Witam

Obejrzałem Misję Specjalną...

Składała się z dwóch części: pierwszej stanowiącej tak naprawdę zbiór pierwszych, podstawowych pytań/wątpliwości na temat organizacji wylotu przez polski rząd i przygotowania lotniska (lub nieprzygotowania lotniska) przez Rosjan, jako gospodarza. Były wypowiedzi Macierewicza, anonimowe Borowców, przedstawicieli rządu.

Jestem pewny, że dla nie-blogerów  i tych "światłych", którzy samo pytanie o możliwe przyczyny (np. zamach) uważają za wymysł psychopatów... te pytania i wątpliwości były zapewne ciekawe i odkrywcze. Natomiast dla Nas, którzy już od 10 kwietnia starają się wyjaśnić prawdziwą przyczynę a którzy znają niemal wszystkie dotychczas niejasności... pytania te i fakty były już znane i oczywiste. Za wyjątkiem anonimowych zeznań Borowca, który mówił, że bronili ciała Prezydenta przed wywiezieniem do Moskwy (na rozkaz władz rosyjskich - sic!). Pytania te i prezentacja wątpliwości będą zresztą kontynuowane w następnych tygodniach.

Szokujące natomiast  były zeznania córki Z. WASSERMANA (prawniczki z wykształcenia). Otóż ją i jej rodzinę "otoczono opieką" nawet nie informując o śmierci Ojca. Wszystkiego dowiadywały się z mediów (sic!). Później dowiedziały się, że ciało Z. Wassermana jest zidentyfikowane na 100% (też w sobotę) i, że nie ma w związku z tym konieczności lotu do Moskwy.

W poniedziałek zaś dziwnie się okazało, że jednak nie zidentyikowano ciała i trzeba jechać do Smoleńska. Ciało identyfikowała rodzina Pani Małgorzaty, natomiast Ona była PRZESŁUCHIWANA!!!

Po jakimś czasie zaoponowała przed dalszą odpowiedzią na pytania o wnuczki Pana Posła, adresy, miejsca pracy, itp... Prokurator wyraził chęć zadania ostatniego pytania i je zadał:

NA ILE PANI WYCENIA ŚMIERĆ OJCA?

Odpowiedź Pani Małgorzaty była informacją, że przecież nie będą sądzić i żdać odszkodowań od państwa Rosyjskiego...

Rosyjski Prokurator na to: NIGDY NIC NIE WIADOMO....

Bez komentarza

Jeżeli coś pominąłem, uzupełnijcie...

ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD...

napisz pierwszy komentarz