Co z Pierwszą Damą czyli troski blondynki z kropką i botoksem

avatar użytkownika kryska
Pani blondynka zrzuciła już załobę, posypała naftaliną czrny żałobny kapelutek, czarne pantofelki zamieniła na zmyślne kolorowe, wygładziła zmarszczki i przystąpiła do tego w czym jest najlepsza i najbardziej wiarygodna, czyli do nawalnaki na PiS i na ostatniego Kaczyńskiego, który cudem został przy życiu. Już w drugim dniu żałoby cała w czerni usiłowała zastosować areszt wydobywczy posłowi Kowalowi, który nie chciał potwierdzić jej wersji, że Jarosław zabiegał usilnie o pochówek na Wawelu. Kowal nie chcial się przyznać mimo, że blondynka niemal płacząc wrzeszczała jak to ona dużo łez wylała na tych korytarzach radiowych i telewizyjnych, a tu taki afront ją spotkał - Wawel dla obciachowego śp.prezydenta Lecha Kaczyńskiego i na dodatek nikt tego z salonowszczyzną nie uzgodnił. Jeszcze w czerni wzięła w krzyżowy ogień posła Bielana ale i ten nie podpisał kapitulacji. Załoba poszła w kąt, czarne szmaty do szafy a tu następny klops - Jarosław chce kandydować na prezydenta. Na tę właśnie okolicznośc przesłuchała szefową sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego. Ale ją nie interesował program kandydata JK. Blondynkę interesowała nawalanka na Kaczyńskiego w starym dobrym stylu, a więc przypominała o ZOMO a nawet wywnętrzała się nad mową pogrzebową JK. Smutna była blondynka, bo Kluzik-Rrostowska uznała wierszokletę, erotomana Bronka za faceta bez charyzmy. Ale czy do odkurzania kandelabrów potrzeba charyzmy? Nie. Potrzebna za to Pierwsza Dama, a to w przypadku Bronia to baba na schwał, wielka i potężna a więc i Bronka w razie czego poddżwignie gdyby żyrandoli nie sięgał. Co to będzie jak JK wygra wybory prezydenckie? Co będzie z Pierwszą Damą - zapytała na koniec zatroskana blondynka. To w kmońcu jak to jest, jesteśmy jakimś zaściankiem w Europie? A jak by prezydentem chciał zostać jakis PAN GEJ, to co by Olejnik zrobiła? Mielibyśmy Pierwszą Damę rodzaju męskiego i nareszcie nie musielibyśmy się wstydzić na cały świat. Jakież to by było piękne, jakie nowoczesne! Jakby to prasa jamajska nagłośniła! Bylibyśmy prekursorami postępu i nowoczesności na całym ziemskim globie. Ech, pomarzyć tylko można. Łza się w oku kręci normalnie, bo jak Bronek wygra to zamiast Pierwszej Damy będziemy cieszyć się wielorybem. Ciekawe co na wieloryba w roli Pierwszej Damy blondynka kochana? Ileż to było jajec z reklamówki byłej Pierwszej Damy i z jej troski o śp.Prezydenta. Blondynka winna pofolgowac sobie troszkę z żonki Bronka, która nie dba o swoj wizerunek. Doprowadzenie się do takiego stanu jak Komorowska świadczy o braku zdrowego rozsądku, umiaru w żarciu i piciu czyli braku inteligencji i kultury. Ja nie chcę takiej Pierwszej Damy. Wolę już te koty Kaczyńskich. http://www.tvn24.pl/10164,1,kropka_nad_i.html

4 komentarze

avatar użytkownika triarius

1. "wolę już" ?

Ja dopiero bym miał zagwozdkę, gdyby był JK z wielorybem, a Komórka z kotem. Koty są super! (Swoją drogą piękne zdjęcie. Oczywiście nie to z morskim ssakiem łażącym po lądzie.)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika natenczas

2. U Komora,

jaki pan,taki kram...wypaśny :) Pzdr.
avatar użytkownika Lancelot

3. Panie Jarku

A skąd się u pana wzięła moja Matylda??? Pzdr;)

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Lancelot

4. To co??

Pozwolimy na to aby prezydentem był don Komorra herbu obornik ze swoim hipopotamem i stokrotką w zębach??? Newer!!!

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/