Ił czyli "próba generalna" przed egzekucją ?

Czy próba nieudanego lądowania samolotu IŁ  z FSB w Smoleńsku - pomiędzy bezpiecznym wylądowaniem Jaka z dziennikarzami - a samolotem rządowym z Prezydentem który rozbił się w katstrofie, nie była czasem próbą generalną systemu broni elektromagnetycznej?
Na to może wskazywać fakt że według swiadków - Ił z FSBowcami , praktycznie wyciął skrzydłem w płytę lotniska w Smoleńsku...
Co ciekawe samolot rządowy z Prezydentem - TEŻ LECIAŁ PRZECHYLONY NA SKRZYDŁO...
O tym opowiadał montażysta TVP który był świadkiem ...
I o tym świadczą też pościnane korony drzew..
Pojawia się w sprawie tej katatastrofy coraz więcej pytań , coraz mniej odpowiedzi...

Dlaczego dziennikarze nie wspominają że Smoleńsk to jeden z głównych ośrodków lotniczych w Rosji? To nie zwyczajna mała mieścina - ale praktycznie centrum produkcji JAKów..
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia satelitarne wykonane na miejscu katastrofy...
Widać na nich - obok miejsca roztrzaskania się rządowego samolotu - cały szereg kilkunastu Jaków..
To może świadczyć o tym że w Smoleńsku, jak podali rumuni na swoich stronach - rosjanie mogą eksperymentować z bronią elektromagnetyczną... 

Ciekawe w sprawie tej katastrofy jest też to - że z rządowego TU zostały praktycznie tylko strzępy...
CO spowodowało takie zniszczenia? Przecież nie było eksplozji paliwa lotniczego - jakby 30 ton wywaliło w powietrze - to byłby potężny krater... 
A kratera niet...
A samolot wygląda jak po potężnej eksplozji... Czy sama energia kinetyczna TU mogła spowodować takie rozbicie samolotu? Śmiem wątpić...
TU to była konstrukcja ruska - typ"gniotsia nie łamiotsia"...

Interesujące jest też to że nie mamy informacji - DLACZEGO PILOT ZRZUCIŁ PALIWO!!!
Bo zrzucic musiał, skoro nie było potężnej eksplozji... Coś musiało go zmusić do tego kroku...CO?
Były 2 małe wybuchy - według montażysty który był pierwszy na miejscu katastrofy.
O tym że zbiorniki paliwa były puste - świadczy to co pisałem wcześniej - brak krateru.

Dlaczego na miejsce katastrofy NIE WYSŁANO KARETEK?
Przecież w każdym przypadku jak dochodzi do takiego zdarzenia to wysyła się straż i karetki... 
Tu straż była , a karetek - NIET.


Pojawia się też sporo pytań odnośnie tego co widać i słychac na amatorskich nagraniach z miejsca katastrofy rządowego TU ...
 

Skąd tam się znalazł samochód łazik - PRZED przybyciem straży pożarnej...Widać go w 6 sekundzie, po lewej stronie ...
Kim jest człowiek z teczką - chodzący sobie jakby nic się nie stalo na miejscu katastrofy? Na grzyby trochę za wcześnie..

Co to za 4 strzały - których podobno prokuratorzy wojskowi nie słyszeli ?
Skąd tam głosy mówiące po polsku ?
 

Pytań wciąż pojawia się od groma, a odpowiedzi nie słychać...