Zgrzytam na popularnego "Sadurszczaka"
Zgrzytam sobie zębami na blogera Sadurskiego i bynajmniej nie ze złości na osobę, bo nawet mi do głowy nie przyjdzie pomysł by blogera Sadurskiego ugryźć. Miałabym, doprawdy co robić! Nawet „Sennik Polski” poucza, że:
„Sadurskiego ugryźć – Trawę jeść będziesz na przednówku!”
Popularny „Sadurszczak” pisze w pierwszym akapicie:
„W narodowej rozmowie po tragedii, jaka wydarzyła się 10 kwietnia, pojawił się też niedobry, niebezpieczny ton – ton, który ostrym zgrzytem zakłóca nastrój powagi, smutku i żałoby. To ton odmawania prawa do wyrażaniu żalu po śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego (i wielu innych wspaniałych ludzi, ale tu chodzi głównie o Niego) tym, którzy wcześniej byli jego politycznymi oponentami i krytykami. To ton spisywania aktu oskarżenia przeciw tym, którzy w polskich sporach przed 10 kwietnia byli po drugiej stronie politycznej barykady, niż tragicznie zmarły Prezydent.”
Otóż nie, drogi panie. Tu nie chodzi o żadną barykadę, bo żeby zacząć choćby barykadę budować trzeba mieć jaja, nie gumowe atrapy. Tu w ogóle nie chodzi o politykę czy Państwo. Tu chodzi o jazgot medialnych prostytutek i polityczków, chcących błysnąć. Piszę „polityczków” bo to żadni politycy tylko postpolityczna mierzwa. Palikot, Tusk, Komorowski i cała ta czereda to jest powiatowe iście towarzystwo. Gdzie im do polityki, do Polski? No, może jakby Tusk wiadro lodowatej wody sobie na łeb wylał, ale ta reszta?
Bloger Sadurski pisze dalej tak:
„ W akompaniamencie złości, agresji i inwektyw, ten ton pojawił się w artykule Zdzisława Krasnodębskiego („Już nie przeszkadza”, Rz 14 kwietnia), który pod adresem krytyków zmarłego Prezydenta, dziś opłakujących tę śmierć, kieruje pogradliwe, obraźliwe słowa: „miejcie odwagę, pozostańcie sobą. Już zaczęliście dzielić łupy i dobierać się do szaf”, po czym informuje ich, że nimi „gardzi”. W długiej litanii przewin, jakie im zarzuca, a które mają składać się rzekomo na „falę nienawiści”, zalewającą Prezydenta, znalazła się i krytyka polityki zagranicznej prowadzonej przez minister Fotygę, i zarzut odwlekania podpisania Traktatu Lizbońskiego, i niezgoda na potraktowanie przez Prezydenta – w sprawach ceremionialnych – Władysława Bartoszewskiego i Adama Michnika – to wszystko wypomniane jak leci, obok takich kwestii jak „małpki” z alkoholem. Okazuje się teraz, że każdy polityczny argument, sformułowany przeciw Lechowi Kaczyńskiemu w czasach, gdy był Prezydentem i podejmował wszak decyzje polityczne, a zatem kontrowersyjne – może teraz stać się częścią aktu oskarżenia, spisanego przez samozwańczych dziedziców schedy po Prezydencie”
A nie zalewała Prezydenta Kaczyńskiego fala nienawiści?
A teraz może ustało to osobliwe tsunami? Dlaczego Krasnodębski musi ważyć słowa, skoro kamaryla ciemniaków nie uważała za stosowne robić tego przez cztery lata?
Pisze pan o szantażu śmiercią, wzywając na pomoc zasady demokracji, których rzekomo nie naruszała nigdy sfora psów z Wyborczej, ściek z TVN24 ani w ogóle nikt.
Panie Sadurski – Pan chyba nigdy nie słuchał, jadąc do pracy porannych audycji w RMF czy innej Zetce, podczas których najprymitywniejsi z prymitywnych, nie dziennikarze, a jacyś hołysze – gadacze, naigrywali się dzień po dniu z Prezydenta.
Te media wyprodukowały zupełnie dziką swołocz, której komentarze może Pan łatwo odnaleźć. Wystarczy wejść na Onet czy stronę gazeta.pl. Tutaj zresztą też.
Pisze Pan o pluralizmie poglądów – Jestem za!
Pisze Pan –
„Podkreślam – krytyki, a nie obelg. Tyle, że ci, którzy dziś odmawają politycznym oponentom Prezydenta prawa do żalu, mieszają i wrzucają do jednego worka gorszące obelgi z całkowicie uprawnioną krytyką. Pewno, że obrażać nie należy nikogo – tym bardziej Prezydenta, uosabiającego majestat państwa. Ale w polskiej debacie politycznej, przebiegającej często w rejestrach niskich i nikczemnych, z paskudnych obelg, insynuacji i fałszu nikt nie był wyłączony: ani Prezydent, ani politycy PiS-u, ani Platformy, ani lewicy.
A czym była podszyta ta „krytyka bez obelg” jak nie przeświadczeniem o wyniosłej wyższości, wyższości nie mającej nic wspólnego z rzeczywistością. Wyższości wymyślonej i sprzedawanej przez dziwacznych prostaków z rozmaitych, zawsze najwspanialszych telewizji.
Pisze pan, że:
„I nie jest tak, że to tylkoPrezydent i PiS byli obiektem „fali nienawiści”. Tak pisząc, prawicowi autorzy, wzywający dziś krytyków Prezydenta do milczenia, sugerują milcząco, że nie istniały tytuły prasowe i media, które – mówiąc łagodnie – nie uczestniczyly w tej „fali nienawiści”: że nie było „Rzeczpospolitej”, „Gazety Polskiej”, „Naszego Dziennika”, TVP, Polskiego Radia, Radia Maryja itp. Takie lekceważenie miejsca tych tytułów – na pewno nie stanowiących części anty-prezydenckiej koalicji – w polskim dyskursie publicznym, jest dla nich głęboko niesprawiedliwe.”
Śmieszne. Udajesz Pan idiotę, którym nie jesteś?
Pluralizm i wolność słowa ma nastapić wtedy gdy zabierzecie wszystko? Gdy bandyci medialni wyprodukowani przez Wyborczą,k wraz z ciemnymi przyległościami zawłaszczą całość?
A niech sobie idą zawłaszczać Niderlandy!
-Nie dla psa kiełbasa, nie dla komuszej łobuzerki Polska!
- - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
29 komentarzy
1. a jaki tam on popularny? ;) Ty go popularyzujesz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. ufff....prosze wybaczyc, ale musze odreagowac
3. Nie
4. ś.p. Maciejowi Rybińskiemu
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Sadurski?
6. Co tu Sadurski?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Panie Jacku
8. Ty tez czytasz Sadurskiego, zamiast to:
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Linia łgarstw saloniku w sprawie śp. Prezydenta ustalona.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. zawsze powtarzałem:
11. JJ
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
12. Waits
13. JJ
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
14. Podporuczniku
15. Roma Anna
16. cóż
17. W. Sadurski jest bardziej niebezpieczny
18. To UNY
nie z Florencji?To ONAKI jest wszedzie! Biada nam ludziom pospolitym.
19. Tymczasowy
20. Pardon!
21. Tymczasow
22. Roma Anna,Tymczasowy.
23. Tymczasowy
24. Niezastapiony Benenoto
25. Tymczasowy
26. Podobno studenci twierdza ze po wykladach professoreeee maja hal
27. Bilet 2,20
28. Ja w kazdym razie dostalam zawrotu glowy
29. Nie chce mi się nowej notki
pisac o Sadurskim. Ja w przeciwieństwie do Jareckiego zgrzytam już na samo okreslenie "Sadurszczak", bo uważam że to nazwa spoufalajaca. Sadurskiemu udało sie na salonie z wieloma spoufalic, nawet w jakis sposób uwiarygodnić.
Teraz bedzie już mogł zdjąc maskę i dopiero nam pokaaaaaaaże:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7841125,Prof__Wojciech_Sa...