Fiasko mitu jedności UE

avatar użytkownika kryska
Lewactwo i liberałowie karmili nas propagandową papką o jedności UE i wysokiej pozycji Polski w tej organizacji. Tę propagandę dzielnie wspierały i nagłaśniały mainstreamowe media . Każdy kto miał jakiekolwiek wątpliwości i raczył je głośno wypowiadać ogłaszany był oficjalnie oszołomem, ciemniakiem, wsteczniakiem, żeby nie powiedzieć wariatem, którym kierują fobie antyniemieckie a zatem antyzachodnie i antyunijne. O tej rzekomej jedności unijnej, nad którą piały media i wspierani przez nich politycy przekonaliśmy się w niedzielę w Krakowie. To co wydarzyło się pod Wawelem obaliło też kierunki polityki światopoglądowej unii tj.konsumpcjonizmu i laicyzmu. Konsumpcjonizm i laicyzm, to miało i ma być obowiązkowe w UE. I to w Polsce okazało się jest nie do przyjęcia. Władze Unii Europejskiej, poza słownymi deklaracjami, nie wykazały się solidarnością z Polską . Mit o jedności UE nadety do ogromnych rozmiarów pękł niczym bańka mydlana. Na pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego zabrakło m.in. szefa Komisji Europejskiej Jose Barosso, nie przyleciał też prezydent EU Herman Van Rompuy. Znamienici goście jak Angela Merkel, Barack Obama, Nicolas Sarkozy czy Silvio Berlusconi nie byli w stanie przylecieć do Krakowa na pogrzeb pary prezydenckiej, tłumacząc sie pyłem wulkanicznym. Pył ich poraził. Tym czym przejęli sie wielcy świata nie przejęli się nasi wschodni partnerzy. Pył to żadne tłumaczenie dla Zachodu, bo z Brukseli do Krakowa można dojechać również pociągiem. Nioeobecność przywódców państw zachodnich i unijnych świadczy o naszej pozycji w UE i o realnym naszym znaczeniu dla Merkel czy Sarkozego. Najwyższy czas się otrząsnąć i pozbyc złudzeń. to apel do rządzących. Sami musimy się szanować i dbać o interes narodowy, nie możemy tylko wypełniać poleceń wielkich UE. Nie ma w UE żadnej wspólnej polityki gospodarczej, zagranicznej czy energetycznej. Nie ma, nie było i nie będzie, bo każde państwo Unii Europewskiej ma inne położenie i inne intersy narodowe. I na nic tłumaczenia Jerzego Buzka, że reperezntował całą unię i wszystkie jej organa. - "Ja reprezentowałem na uroczystościach w Warszawie, a także w Krakowie wszystkie instytucje unijne: Radę Ministrów UE, rotacyjną hiszpańską prezydencję oraz Komisję Europejską. I w imieniu tych instytucji, a w szczególności szefów tych instytucji: Hermana Van Rompuya i Jose Barroso złożyłem wyrazy współczucia, kondolencje i wyrazy wsparcia przedstawicielom polskich władz. Oficjalnie złożyłem je na dziedzińcu na Wawelu" - powiedział PAP Buzek. Kazdy wie, że Buzek to prestiżowy figurant, nic nie znacząca postać w UE, to tylko symbolika to jego stanowisko i nic ponadto. W niedzielę stolica Polski była w Krakowie a jedność unijna rozpłynęła się niczym dziecko we mgle błądzące. Takie są fakty i nic tego nie zmieni. Faktem jest też zdanie prezydenta Miedwiediewa wypowiedziane na lotnisku w Balicach już po pogrzebie: -"Stanowisko Rosji w sprawie Katynia nie uległo zmianie"- http://www.salon24.pl/news/9465,buzek-reprezento...

napisz pierwszy komentarz