Ppor Dub zabanowany do 2099 roku !!!

7 komentarzy

avatar użytkownika Andy-aandy

1. bolszewicka cenzura — czyli zabawa adminów S24 z blogerami...


W przyczynach zbanowania blogerów przez tych postsowieckich idiotów z Salon24 można wyczytać i takie humoreski jak i ta: 

 "resocjalizacja niemozliwa. Ban do 2099" 

 Czyli bolszewiccy admini zajmowali się "resocjalizacją" tego blogera... 

Pewnie gdyby tylko mogli — to by zapewne wysyłali tych blogerów gdzieś do gułagu na syberyjskim Magadanie... 

Oczywiście — wyłącznie w ramach "resocjalizacji" i dostosowania pisania na blogu do obowiązujących obecnie bolszewicko-trockistowskich wymogów aktualnych zarządcow S24...


 Andy — serendipity

avatar użytkownika ppor.Dub

2. ech,te

wspomnienia!

avatar użytkownika Andy-aandy

3. Mnie zbanowano na S24 bezterminowo [sic!] za poniższy komentarz

Mnie po bolszewicku zbanowano od razu — bezterminowo, a inni mają bany tylko do 2099... ;) 

* * * * * * * * * * * 

 Bolszewizm i michnikowszczyzna razem — w postbolszewickim i agenturalnym PRL-bis 

 Pod ciekawym tekstem red. Agnieszki Romaszewskiej o “Jeszcze o empatii”, albo raczej o bolszewickim znęcaniu się postbolszewickich mediów nad Jarosławem Kaczyńskim po tragicznej śmierci jego brata — bolszewicki politruk @off ——> zacytował bolszewicki chłam z gadzinowej gazetki zwanej GWno: 

 "Tu mieliśmy raczej manię wielkości, chęć pokazania, kto jest najważniejszy w państwie, z kim przylatuje do Rosji prawdziwa Polska ze swoimi marszałkami, generałami, senatorami, posłami, biskupami, ze swoją elitą (...)." 

 Czyli ten sowiecki bolszewik z off'u zacytował typowy, po trockistowsku demagogicznie napisany tekst — pokazujący całą nienawiść i GWna i wytworzonej przez tę gadzinówkę michnikowszczyzny — do polskiego patriotyzmu i katolicyzmu, a więc i Polaków... 

 Taki tekst można cytować we wszystkich podręcznikach mówiących o bolszewickim załganiu — i o bolszewickiej nienawiści do prawdy i patriotyzmu. 

Bo dla tych trockistowskich janczarów piszących w GWnie — jedyną, bo postbolszewicką elitą, są oni sami...

Inni Polacy, dla tych prymitywnych cyngli michnikowszczyzny — są jedynie uzurpatorami... 


Bowiem ojcowie i matki tych trockistowskich janczarów, którzy zostali przywiezieni do Polski na stalinowskich czołgach — tworzyli dla siebie PRL — mordując najlepszych i najwierniejszych Polsce patriotów... 

A teraz po tzw. Okrągłym Stole nadzorowanym i kontrolowanym przez morderców z SB — postbolszewicy razem z trockistami mają specjalnie dla ich dzieci tworzyć PRL-bis... 

 Potomkowie sowieckich bolszewików — teraz słowami mordują możliwości wykreowania jakiejkolwiek myśli niezależnej od michnikowszczyzny... 

Dzielnie pomaga im w tym antypolskim dziele liczna, bo 100.000 agentura SB — zwerbowana do antypolskiej działalności w PRL przez przez agenta stalinowskiej Informacji Wojskowej tow. Kiszczaka. 

 Z powyższego krótkiego cytatu z GWna jednoznacznie wynika, że dla GWna i janczarów GWna oraz michnikowszczyzny i postsowieckiej agentury w PRL-bis — polskie patriotyczne i katolickie elity są warte jedynie ich wręcz bolszewickiej nienawiści... 
 
__________________ 
—— poniższe teskty były dopisane i opublikowane już jako notka o bolszewickiej cenzurze na Salon24 —— 
Niestety red. Romaszewska (a może był to bolszewicki cenzor z S24) usunęła mój tekst ze swojego blogu na S24 i zablokowała możliwość komentowania na jej blogu… 

Natomiast pozostawiła na swoim blogu gadzinowskie komentarze bolszewickiego politruka o nicku "mr off" — atakujące polski patriotyzm... 

Zaraz po tym (około 1 w nocy [sic!]) — bolszewicki cenzor-admin S24 wylogował mnie z Salon24, a cenzura na Salon24 poinformowała mnie przy próbie zalogowania się, że: "Twoje konto zostało czasowo zablokowane." [sic!] 

* * * * * * * * * * * 
 Jednak jak wynika z informacji na: http://www.salon24.pl/locked-accounts — ta czasowość jest "bezterminowo"...

_________________________________________________________________________________

Czerwona zaraza 

XIV tom w serii „Z archiwów bezpieki. Nieznane karty PRL” pod redakcją Filipa Musiała i Jarosława Szarka 

Po 1989 roku najbardziej wpływowe środowiska opiniotwórcze podważyły sens pamiętania o narodowej tożsamości. Wyrosło pokolenie ukształtowane w duchu wyboru przyszłości, a zerwania z przeszłością, którą przedstawiano jako balast przeszkadzający w modernizacji kraju. 

Dzisiaj atmosfera jest już inna. Zmienia się klimat społeczny. Wykluczony przez lata patriotyzm powraca.

Oczywista staje się prawda, iż naród nieznający swej przeszłości nie tylko nie będzie potrafił zbudować przyszłości, ale nie pojmie też teraźniejszości. 


Czerwona zaraza to zbiór artykułów o komunistycznych zbrodniach i manipulacjach, o heglowskim ukąszeniu, na które wielu okazało się wyjątkowo nieodpornych, o zdradzie i pętaniu niezależności, o walce z religią i Kościołem, a także o braku – nawet symbolicznej – odpowiedzialności za te czyny.” 

Powyższy cytat pochodzi ze Wstępu do książki Czerwona zaraza

__________________________________________________________________________________

Za bolszewickie zbrodnie w Polsce do dzisiaj nikt nie poniósł odpowiedzialności. Bolszewiccy zdrajcy, tacy jak tow. Jaruzelski — za skrawki namiestnikowskiej władzy oraz dziesiątki sowieckich koralików w postaci orderów i medali imlenia największych komunistycznych morderców na świecie — bezkarnie sowietyzowali Polskę. Tę Polskę, jaką na cześć sowieckich genseków nazwano PRL-em...

___________________________________________________________________________________

Sowieckie bezprawie bez cenzury i zafałszowań 

"Polecam czytelnikom książkę szczególną" — pisze Leszek Żebrowski, bo — "obejmującą tę część naszej najnowszej historii, która była oficjalnie nieobecna do 1989 roku. 

Uczono jej pokątnie w patriotycznych domach, w których pamięć pokolenia rodziców, a jeszcze bardziej dziadków, wspomagana była trudno dostępną literaturą bezdebitową, przedwojennymi i wojennymi publikacjami naukowymi oraz audycjami z zagranicznych rozgłośni radiowych. 

Rzecz dotyczy zbrodni sowieckich (w istocie komunistycznych), dokonanych na Polakach od wybuchu sowieckiej rewolucji w Rosji w 1917 r., aż po rok 1956, który umownie traktowany jest jako kres stalinizmu." 

Jak pisze Leszek Żebrowski w recenzji, jest to: "Książka czworga autorów [i] składa się z bardzo obszernych rozdziałów, ułożonych chronologicznie (i jest to, jak się wydaje, jedyny sensowny podział). 

Pierwszy obejmuje lata: 1919-1939. Istotą jest tu ukazanie mocno zapomnianych zbrodni, jakich dokonali komuniści na Polakach w Rosji Sowieckiej, od grudnia 1922 r. noszącej nową nazwę: Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich.

Rozdział drugi to lata 1939-1944 (od sowieckiej agresji 17 września 1939 r. do ponownego wkroczenia Armii Czerwonej na ziemie polskie 3 stycznia 1944 r.).

Rozdziały trzeci i czwarty, obejmujące lata 1944-1956, opisują zbrodnie sowieckie na ziemiach wcielonych do ZSRS oraz popełnione w ‘Polsce Ludowej.’" 


Recenzja Leszka Żebrowskiego została opublikowana w Naszym Dzienniku pod tytułem "Sowieckie bezprawie bez cenzury i zafałszowań: Zbrodnie spod czerwonej gwiazdy".


Ostatnio zmieniony przez Andy-aandy o sob., 04/12/2010 - 23:05.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika spiskowy

4. to sie dzieje!

Jak dojda do etapu, ze Parakalein, czy Igor Janke dostana bana to bedzie naprawde ciekawie

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika ppor.Dub

5. no faktycznie

,jestem w o wiele lepszej sytuacji!

avatar użytkownika spiskowy

6. no dobra, wpis jest z marca 2010

O co tu chodzi?

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika elig

7. @spiskowy

Faktycznie, jest z marca, ale jaki aktualny :)))