Wszyscy razem? Z kim, przepraszam?

avatar użytkownika tu.rybak
Przez ostatnie pięć lat media i dziennikarze, z nielicznymi wyjątkami, krytykowali Lecha Kaczyńskiego, nie zważając na żadne granice. Im prościej, tym lepiej. Podobnie wielu "polityków".

To urabianie gęby zeszło z telewizorów niżej, w głąb - a jakże - prostego ludu. Władza przecież jest odbiciem swojego wyborcy. Sam pamiętam pewien ostracyzm, na który byliśmy narażeni stając w dyskusjach za Kaczyńskim. To po prostu nie wypadało. Kaczory były synonimem buractwa, szkodnictwa, wsi itd. itp.

Przecież media, politycy i ich wyborcy się nie zmienili. Dzis obserwowane zachowania są przejawem tego samego prostactwa. Inaczej wyglądają, to prawda. Ale prostactwo te same.

Niektórzy "dziennikarze" zaczynają pleść androny o jakiejś wielkiej zmianie, o byciu razem. A niech wezmą się za ręce i postoją gdzieś razem. Byle daleko ode mnie... Ta ich poprawność to szczyt bezczelności. I te dziennikarskie obawy, czy Komorowski okaże się mężem stanu, czy Tusk uniesie ciężar odpowiedzialności... Już zresztą pokazują. I jeden i drugi.

Popatrzmy na media. Jeśli dziś ich szlachetność jest prawdziwa, to gdzie akt ekspiacji za poprzednie pięciolecie? Teraz kłamią czy wtedy kłamali? Oczywiście, ktoś może powiedzieć, nawet Szaweł...

Tak, odpowiem, to możliwe. Ale bardzo mało prawdopodobne. W dodatku nie w tej liczbie! Teraz kłamią, tak jak wtedy kłamali.

To samo dotyczy polityków. Wtedy, krytykując Kaczyńskiego byli szczerzy w swoim prostactwie i w swojej bezkarności. Dziś pokonują Himalaje hipokryzji pozostając ciągle sobą.

A ich wyborcy?

Poszliśmy wczoraj na Krakowskie Przedmieście. Tłumy ludzi. Prawie jak po śmierci Papieża. Ale prawie czyni wielką różnicę. Teraz to był piknik. Nie dajcie się zwariować, że nagle obudziła się piękna Polska. To był piknik. Te prostaki poszły na pogrzeb księżnej Diany! Byłem, słyszałem i widziałem.

Oczywiście, przesadzam. Jasne. Sam poszedłem z potrzeby postawienia lampki. Bo to był mój Prezydent. I byłem wściekły na fotografujących się w pobliżu z chorągiewką uśmiechnij się, trochę w prawo... A gdzie mieli pójść, jak im galerie handlowe zamknęli, a w telewizji nic nie było? No gdzie?

Ale widziałem też prawdziwie zapłakanych.

Jak napisałem wcześniej, Tusk et consortes bezlitośnie wykorzystają okazję i przejmą bez żadnego oglądania się wszystko, co tylko możliwe. Będą, prognozując krótkoterminowo, tryumfować. I wycinać. Wszystkich i wszędzie. Hulaj dusza...

Ale piekło jest. I o dziwo, pogrążają ich własne media. Bo pokazują. I piknikowe tłumy i autentycznie zrozpaczonych. Proste media zaczynają tworzyć legendę.

Prognozując długoterminowo, po czasowym zachłyśnięciu się władzą absolutną Tusk stanie przed dużo trudniejszym zadaniem. Będzie musiał zmierzyć się z Legendą. A z mitem się nie wygrywa...

Zaryzykuję twierdzenie, że Kaczyński właśnie zwyciężył.

23 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Zaryzykuję twierdzenie, że Kaczyński właśnie zwyciężył.

ja też. Co gorsza, wiedzą o tym też macherzy od PR z Peło. Wiedzą o tym media, Olejnik płacząca z TOK FDM, że ja "motłoch" pogonił, jak chciała sobie fotkę ze zniczem zrobić, uswiadomił im, że przekroczyli granicę, a ludzie mówia im otwarcie IDŹCIE PRECZ ! Jesteście obłudnymi prostakami i wasze sztuczki w telewizorze działaja tylko na rych, na których działały. Dzisiaj miałam taka rozmowę - zadzwonił do mnie znajomy "myslący mediami" w duchu "bądźmy razem" na poczatku nie reagowałam, ale jak mi powiedział jak to pieknie Putin łączy i bedzie czcił Katyń, nie wytrzymałam i zaczęłam pytać o rzeczy niewygodne. Strasznie się zirytował, wszak teraz widzi, że Kaczyński to jednak był patriota, choc tak szkodził Polsce, on tu do mnie z ręką pojednania, a ja jak mogę, zamiast po chrzescijańsku przyjąć z wdzięcznością, to jak moher z Rydzykowa, pełna nienawiści ;) Nie powiedziałam mu "idź precz" ale zburzyłam mu ten piekny obrazek z telewizora ;) Nie zadzwoni do mnie z pół roku ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. he he to jest dobre, już nadają zza Oceanu

"Polska może stać się przykładem pojednania" Publicysta "New York Timesa" Roger Cohen wyraża nadzieję, że zgodnie z pojawiającymi się już oznakami po katastrofie pod Smoleńskiem dojdzie do poprawy stosunków polsko-rosyjskich. Mogłoby to się stać - jak pisze - optymistycznym przykładem dla całego świata. W opublikowanym w poniedziałek w internetowym wydaniu dziennika felietonie zatytułowanym "Glory of Poland" (Chwała Polski) autor podkreśla najpierw, że nie widać, by mimo utraty prezydenta i wielu członków najwyższych władz "polska demokracja ucierpiała w najmniejszym stopniu", gdyż zgodnie z konstytucją stanowiska zabitych w katastrofie lotniczej natychmiast obejmują inni. "Polska, często ulegająca rozbiorom, a nawet wymazywana z mapy, znajduje się w stanie pokoju i stabilizacji" - pisze Cohen. Powołuje się następnie na rozmowę telefoniczną z Adamem Michnikiem, który powiedział mu, że po katastrofie i po spotkaniu premierów Donalda Tuska z Władimirem Putinem w Katyniu liczy na poprawę stosunków polsko-rosyjskich. "To straszna tragedia narodowa, ale w moim smutku jestem optymistą, ponieważ stanowcza i mądra deklaracja Putina otwiera nową fazę w stosunkach polsko-rosyjskich i ponieważ my Polacy pokazujemy, że potrafimy być odpowiedzialni i zrównoważeni" - cytuje autor redaktora naczelnego "GW". Cohen zwraca uwagę na deklarację Putina w Katyniu i jego wyrazy skruchy na tamtejszym cmentarzu. "Deklaracja premiera Rosji miała nawet mniejsze znaczenie niż sama jego obecność i pochylenie głowy w tym lesie hańby" - pisze. Porównuje gest Putina do wspólnego wystąpienia francuskiego prezydenta Francois Mitterranda i niemieckiego kanclerza Helmuta Kohla w 1984 roku w Verdun, na miejscu największej bitwy I wojny światowej - wydarzenia, które stało się symbolem pojednania francusko-niemieckiego po obu wojnach. Przypomina też słynne uklęknięcie kanclerza Willy Brandta przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie w 1970 roku. "Jest jeszcze zbyt wcześnie oceniać, w jakim kierunku zmierzają stosunki Warszawy i Moskwy, ale nie jest za wcześnie powiedzieć, iż byłoby obrazą pamięci 96 dusz straconych w katastrofie, gdyby polscy i rosyjscy przywódcy nie przekuli tej tragedii w uroczystą więź" - pisze amerykański komentator. Wyraża następnie opinię, że Polska może stać się przykładem dla wszystkich skonfliktowanych narodów, jeśli pojedna się z Rosją, tak jak pojednała się z Niemcami. "Polska powinna zawstydzić każdy naród, który uważa, że pokój i pojednanie są niemożliwe, każde państwo, które sądzi, że trzeba ofiar nowego pokolenia, aby pomścić krzywdy historii. Rywalizacja o tytuł ofiary - ulubione zajęcie na Bliskim Wschodzie - skazuje dzisiejsze dzieci na to, że dołączą do listy poległych" - pisze. "Nie mówcie mi, że nie można przezwyciężyć okrucieństwa historii. Nie mówcie, że Izraelczycy i Palestyńczycy nigdy nie mogą zawrzeć pokoju. Nie mówcie, że ludzie na ulicach Bangkoku, Biszkeku i Teheranu na próżno marzą o wolności i demokracji. Nie mówcie mi, że kłamstwa mogą trwać wiecznie. Zapytajcie Polaków. Oni wiedzą" - kończy swój artykuł Roger Cohen. http://wiadomosci.onet.pl/2154283,12,item.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Powołuje się następnie na

Powołuje się następnie na rozmowę telefoniczną z Adamem Michnikiem, który powiedział mu, że po katastrofie i po spotkaniu premierów Donalda Tuska z Władimirem Putinem w Katyniu liczy na poprawę stosunków polsko-rosyjskich.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Bili

4. tu.rybak

W niektórych przypadkach można komuś powiedzieć - z ust mi to wyjąłeś.Jednak Ty Rybaku, w tych ciężkich chwilach,wyszarpałeś mi to, z mego serca. Myślę też wręcz jestem pewien,że nie tylko z mego. Pozdrawiam.

Bili

avatar użytkownika benenota

5. Kolejny

cohen...kolejny bendit.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika natenczas

6. A ja mam big problem.

Spotykam na spacerze znajomych "psiarzy" ,kiedy wychodzę z moim. Tak się składa,że moje psisko uwielbia zabawy z innymi psami,wybiega się,zadowolony i z apetytem wraca do domu. A problemem są właściciele tych psiaków.Wszyscy,jak jeden mąż są platfusami. Omijam dyskusje na tematy polityczne jedynie ze względu na psa. Aż język świerzbi... Nie mogę wprost powiedzieć co o nich,o znajomkach myślę.No nie mogę. Bo gdybym powiedział,to straciłby mój psiak kontakt z innymi współbraćmi,a ja ,mniejsza o mnie. Czego to nie robi się dla prawdziwego Przyjaciela :) pozdrawiam.
avatar użytkownika Maryla

7. Natenczas ;)

DLATEGO JA NIE POWIEDZIAŁAM CZŁOWIEKOWI, KTÓREGO ZNAM 20 LAT - idź precz ! Co ja poradzę, że on myśli mediami?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

8. Marylko,

tak to jest,trzeba czasem milczeć,a myśleć swoje :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Maryla

9. z nim?

"Król objął mnie jak syna i powiedział, że musimy być silni" - powiedział Schnepf. Podczas rozmowy ambasador wyraził nadzieję, że "kraj wyjdzie wzmocniony z tej tragedii, jak było zawsze w jego historii". Według Schnepfa, "król Hiszpanii posiada głęboką znajomość historii Polski, a królowa interesuje się kulturą kraju i zna wielu Polaków". "Oboje byli mocno poruszeni ostatnimi tragicznymi wydarzeniami" - dodał. http://biznes.onet.pl/krol-objal-mnie-i-powiedzial-ze-musimy-byc-silni,18515,3207402,1,onet-wiadomosci-detal

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Penelka

10. A ja się nie zgadzam, że trzeba milczeć. Właśnie trzeba krzyczeć

Niech zaczną używać własnego mózgu.Niech ich przewodnikami nie będą: Wojewódzki, Majewski, Lis, Michnik, Olejnik, Palikot, Niesiołowski, Miro, Zbycho i wiele, wiele innej swołoczy.
penelka
avatar użytkownika Waits

11. penelka

dokładnie...

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika tu.rybak

12. @Maryla, Natenczas

To znowuż, wydaje mi się temat oddzielnego tekstu. Są różni ludzie. I z niektórymi można się nawet bardzo kłócić! To chyba nie jest wyłącznie kwestia poglądów politycznych... A show trwa, już wymieniają kto z jakiego kraju przyjedzie, może nawet Obama? Jeśli taka straszna katastrofa ma załatwić i naprawić stosunki między dwoma krajami i ktoś tak naprawdę uważa, to niech w tych innych krajach powysyłają sobie nawzajem samoloty...
Rybak
avatar użytkownika tu.rybak

13. @Bili

dzięki
Rybak
avatar użytkownika natenczas

14. > Penelka,Waits,

Nie zrozumieliście mnie. Tu nie chodzi o tłumaczenie lemingom w czym rzecz.Chodzi mi akurat w tym przypadku o zdrowie psychiczne i fizyczne psiaka. Bo któż,jak nie pies jest najwierniejszym przyjacielem człowieka. Gdybym mógł jeździć np. na rowerze,miałbym ich w głębokim poważaniu. A tak,co na skwerek i do domu? > tu.rybak,masz rację. To jest inna para kaloszy... Pozdrawiam.
avatar użytkownika tu.rybak

15. A co do faryzeizmu mediów

to pozostaje tylko czekać aż "GW" wyda płytę CD z przemówieniami Lecha Kaczyńskiego.
Rybak
avatar użytkownika kazef

16. piknik?

Pewnie jest trochę racji w tym opisie tłumu na Krakowskim Przedmieściu. Ale jestem przekonany, że niejednej osobie w tych dniach zapaliła sie lampka w głowie, coś się obudziło, zrodziła sie jakaś refleksja i przyszło otrzeźwienie. Jednak ci, którzy przez pięć lat prowadzili nagonkę, siali nienawiść i wywoływali reakcje oparte na najniższych instynktach, widzą już, co się dzieje i kalkulują na zimno. Będą chcieli znów tych ludzi pogrążyć w mroku. Trzeba wciąż pamiętać o tych pięciu latach i wypominać. Wypominać. Wracać także do chwil obecnych, kiedy do wielu osób coś dotarło. Żeby nie zapomnieli.
avatar użytkownika tu.rybak

17. Trzeba i mieć nadzieję

i pamiętać. A każde "zapalone w głowie światełko" jest bezcenne. Z opisem lekko przesadzałem, ale takąż też przesadą są twierdzenia o budzeniu się nowej Polski itp...
Rybak
avatar użytkownika tu.rybak

18. Niestety, mialem racje

choć częściową, dzisiejsza Olejnik w radiu Zet i Wajda w Gazecie Wyborczej... Prostaki.
Rybak
avatar użytkownika Maryla

19. Prostaki

tak, to najlepsze określenie Do tego Sroda , co ogłosiła "koniec żałoby" w GW. Prostaki Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

20. Dziś,

w pracy i przez telefon wiele razy słyszałem o Wawelu. Szlag mnie trafia. Nawet nie chce mi się o tym pisać. Nawet zacząłem, ale jakoś mi przeszło... Wielu, ale to wielu, Kaczyńscy dalej się jawią jak jakieś upiory. Makabra zupełna. Jestem załamany.
Rybak
avatar użytkownika Adam

21. Penelka

To prawda. Wymienieni :Lis i pozostali niczym sie nie roznia od blaznow Majewskiego i Wojewodzkiego. Oby ich sprawiedliwosc dosiegla.
Adam
avatar użytkownika Maryla

22. Oby ich sprawiedliwosc dosiegla.

dosięgnie, dosięgnie... Mam nadzieję, że na tym, a jak nie, to całą wieczność maja na tamtym.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

23. Proszę,

minął kolejny dzień, i kolejny dzień pokazuje, że miałem rację. Smutna ta racja.
Rybak