Nikt przy zdrowych zmysłach nie myśli, że oto Putin zapałał jakimś uczuciem do IIIRP.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi, że Rosja kieruje się dobrą wolą zapraszając Prezydenta Polski do Moskwy i jednocześnie wręcza zaproszenie swojemu zasłużonemu sługusowi Jaruzelskiemu, namiestnikowi bolszewickiego ZSRR w Warszawie.
Rosja rozgrywa III RP, bo rządzący na to pozwalają.
Właściwie rogrywają nas wszyscy łącznie z wielkimi UE.
A dającemu się rozgrywać Tuskowi Merkel wygłosi osobiście laudację, który 13 maja odbierze w Akwizgranie Nagrodę Karola Wielkiego.
I nikogo nie powinno to zdziwić.
Wszak od czasu do czasu pan nawet sługę musi pogłaskać.
Nikt trzeżwo myślący nie pomyślał nawet przez moment, że sługus sowietów zaproszenia nie przyjmie.
Zaproszenie to wyzwoliło w tym bandziorze siły witalne.
Jakże on nagle nam ozdrowiał.
Ten pachołek sowieckich komunistów, niemający zdrowia, by stawiać się przed sądem aby odpowiedzieć za swoje zbrodnie na narodzie polskim ma na tyle sił i wigoru, by odbyć daleką podróz i stawić się przed obliczem swoich przełożonych.
Póki co ta komusza gnida zapraszana jest na salony medialne gdzie oczywiście stawia się z lubością i rżnie eleganta i mistrza dyplomacji.
Kim jest ten starzec?
To podły zdrajca narodu polskiego, mający krew wielu Polaków na swoich łapch.
Dlatego nie życzę sobie aby Prezydent mojego kraju zabierał tę komuszą mendę, tego podłego zdrajcę-sługusa na pokład samolotu i wspólnie z nim świętował u Putina.
Nie chcę, by Prezydent mojej Ojczyzny był pacynką w rękach komuszych manipulatorów.
To jest po prostu mówiąc kolokwialnie "darcie łacha" z Polski i jej Prezydenta.
Dlatego ja mówię salonowszczyżnie i jej ikonie Jaruze;skiemu - WON!
WON! z tą kreaturą z wizji i fonii.
Wszystkim miłośnikom bandziora Jaruzelskiego i samemu sługusowi mówię - "fake you ".
napisz pierwszy komentarz