Kolejna dewastacja kaplicy Ostrobramskiej (FRONDA)
Po raz kolejny skradziono wota z kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie. Litewski Departament Policji już zatrzymał sprawcę kradzieży.
W ostrobramskiej kaplicy znajduje się ponad osiem tysięcy eksponatów.
O zaginięciu wotów poinformowała w środę litewska policja. Zaginęło sześć srebrnych eksponatów w kształcie rąk, nóg i serc. Już wcześniej media donosiły o podobnych incydentach, jednak do tej pory żadna z tych informacji nie była potwierdzona przez policję.
Od kilku miesięcy w kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej trwa remont i jest ona zamknięta dla wiernych i zwiedzających. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że złodziej wykorzystał zamieszanie podczas prac remontowych. Policja donosi, że złodziejaszek z Wilna jest im znany z wcześniejszego okradania właśnie kościołów.
Prace konserwatorskie w wileńskim sanktuarium już zdążyły wywołać wiele kontrowersji. Przeciwko nim protestował m.in. Departament Ochrony Zabytków przy litewskim Ministerstwie Kultury. W czasie prac, które częściej określa się dewastacyjnymi niż remontowymi, zdemontowano zabytkowe drzwi, uszkodzono płytki ceramiczne z 1932 roku a stare poręcze i schody wymieniono na nowe. Wszystko w ramach tendencji dostosowywania obiektów sakralnych do potrzeb turystycznych – jak zauważa Grażyna Dremaite, przewodnicząca litewskiej Komisji Dziedzictwa Kulturowego.
W kaplicy ostrobramskiej znajduje się około ośmiu tysięcy wotów. Są to m.in. medaliony, ryngrafy, tabliczki czy korale. Najstarsze wotum pochodzi z 1802 roku. Eksponaty były już kilkakrotnie porządkowane i częściowo przeniesione do skarbca. Ostatnie prace porządkowe odbyły się w 1993 roku podczas przygotowywanie kaplicy na przyjazd papieża Jana Pawła II.
eMBe/PAP
http://fronda.pl/news/czytaj/kolejna_dewastacja_kaplicy_ostrobramskiej
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz