Grzech demontazu piekla

avatar użytkownika Tymczasowy

TW "Filozof" i sporo innych osob sprawujacych rzad dusz powinni byc w piekle. Jestem calkowicie przekonany, ze sa. Dla uzgodnienia pojec - cytat:

"Wspolczesnie odchodzi sie od obrazowego i przestrzennego przedstawiania nieba, czysca, piekla oraz nie umiejscawia sie ich gdzies na przyklad pod ziemia lub wysoko ponad firmamentem gwiazd, jak bylo w starozytnosci..Wspolczesnie w teologii zamiast o miejscach przebywania duszy mowi sie o stanach istnienia czlowieka". (Ks. Dariusz Jaros, doktorant Instytutu Teologii Dogmatycznej KUL-u).

Tajni wspolpracownicy bedacymi autorytetami z tytulu stanowisk, wkladaja duzo wysilku, by poddac "sanityzacji" zjawiska (i pojecia) bardzo moralnie naganne. Idzie mi przede wszystkim  o sprzedawanie innych ludzi, czyli bycie konfidentem ('kapusiem"). Uzywaja roznych trickow, trampolin intelektualnych, wlacznie z naduzywaniem logiki, by rozmyc pojecie Zla wyrzadzonego innym ludziom i Ojczyznie. W ten sposob, ludzie, ktorzy powinni cierpiec w swoim indywidualnym piekle, zostaja pozbawieni tej waznej opoki moralnosci. Czuja sie nawet pokrzywdzeni, wiec w jakis tam chytry sposob, wywyzszeni.

TW "Filozof" i inni niszczac moralnosc, niszcza jednoczesnie religie, ktorej niby sluza. Nawet wiem dlaczego to czynia. Staraja sie uciekac od swojego wlasnego, prywatnego piekla. A co zniszcza po drodze, mniejsza o to!

Jak moze wygladac zasluzone pieklo na ziemi? Zarysuje niezwykle skrotowo jeden przyklad: Ludwika Kalksteina i Blanki Kaczorowskiej. Pewnie to pozniej rozwine. Jezeli nie zaraz, to jutro, w drugiej czesci, bo warto! Ta parka swoja agenturalna dzialalnoscia rozbila wywiad AK wsadzajac do gestapowskich kazamat kilkaset osob. Takze gen. "Grota" Roweckiego sprzedanego przez meza starszej siostry Kalksteina.

 Na pozor, piekla nie bylo. Wesoly Kalkstein, pachnacy, w bialej koszuli, pojawial sie czasem przed oczyma wbitych w ziemie ludzi. Za jego sprawa, wrastali w kraty.On korygowalich nieudolne zeznania. A co bylo w duszy? Jest pare relacji, co nalezy uznac za strzep, okruch prawdy. Juz jako dziennikarz po wojnie w Szczecinie, siadal przed flacha. Pil i patrzyl godzinami na kieliszek wodki. Bal sie ciagle. Kilkanascie razy zmienial nazwiska. Zwykl stawac za firanka i obserwowac ulice. Jako dziennikarz, w swoich opowiadaniach umieszczal bohaterow, ktorzy nie daja sobie rady z samym soba. Mysla o samobojstwie.

Mniej jest materialow "psychologicznych" o pieknej Blance. Byla w typie
Blekitnego Aniola", czyli Marleny Dietrich. Moze nawet byla ladniejsza. Jej pieklo mozna sobie odtworzyc w oparciu o zapis koncowki jej zycia. Trafila we Francji (mysle, ze wyslal ja tam PRL-owski wywiad) na starosc do domu starcow-weteranow. Tam po nocach miala straszne majaki i glosno krzyczala. Wreszcie ktos ja rozpoznal i w atmosferze skandalu przeniesiono, wtedy staruszke, do innego domu.

Tak wygladalo pieklo tych ludzi. Formalnie "pajdy" byly nie tak duze. Blanka odsiedziala kilka lat. Kalkstein, kilkanascie. Ile wycierpieli przez prawie cale swoje zycie, tylko oni wiedzieli. Ludwik byl rocznik 1920. Blanka - 1922. oboje byli bardzo atrakcyjni. W 1965 r. gdy Kalkstein wyszedl z kicia, podjechal Mercedes" od pianistki ze Szczecina. Blanka tez miala ciagle roznych atrakcyjnych partnerow. Ale pieklo nigdy ich nie opuscilo.

Wlasciwie, jakie prawo maja rozni konfidenci narzucac rozumienie moralnosci normalnym ludziom w Polsce?

Staram sie Polske zrozumiec. Jak bede mial wiecej wolnego czasu, to zrobie wreszcie cos na poziomie. Zasygnalizuje tylko. Idzie o krotka analize Polskiego Psyche. Jeszcze nie wiem, co to jest. Ale ja, jako ja, czyli Edeczek,mam dobry trop. Nazywa sie on Clotaire Rapaille. Taki jakis gosc, ktory pisal za ciezkie pieniadze dla firm z pierwszej piecsetki "Forbesa" (to za "market-research"). Za ciezki szmal zrobil tez analizy dla Singapore i Dubai. Odkryl "kod" tych kraikow. A terazki, cudowne Quebec City  (widzialem tam Paula Mc Cartney'a na wyciagniecie reki) dalo mu trzysta tysiecy dolarow na odkrycie wlasnej Psyche. Jak ktos chce skorzystac z genialnych powiewow mysli, to moze sie zglosic. B U T , "it can cost as much as $135,000 to get information contained in the studies he has already done". A ja, jako ja, zrobie to za frajer!

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Wlasciwie, jakie prawo maja

Wlasciwie, jakie prawo maja rozni konfidenci narzucac rozumienie moralnosci normalnym ludziom w Polsce? Edeczku, nie maja żadnego prawa, robią to, co robili jako konfidenci wczesniej - szkodzą i boja się. Ten skowyt zgodnego chóru różnej maści konfidentów w obronie tajności teczek jest pięknie to ilustrujący. Boja się, skurczybyki !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. nożyce sie odezwały

Wiesław Walendziak: Dla Kaczyńskiego ludzie są źli http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/231958,wieslaw-walendziak-dla-kaczynskiego-ludzie-sa-zli,id,t.html#material_2 Następny skurczybyk

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Marylu

A przeciez my, jako my, mowimy o piekle! Tam UNY sa i cierpia,nawet, gdy im sie wydaje, ze sie ciesza!
avatar użytkownika benenota

4. Nie martwcie sie!

Photobucket Idzie wiosna. Zaswieci sloneczko i ta cala banda splynie do rynsztoka. Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Maryla

5. inni szatani

Problemy ze śledztwem w sprawie Engelkinga http://wiadomosci.onet.pl/2141063,11,problemy_ze_sledztwem_w_sprawie_engelkinga,item.html Prokurator Jękot - jak twierdzą informatorzy "Rz" (sam jest na zwolnieniu lekarskim) - odmawia postawienia Engelkingowi zarzutów przekroczenia uprawnień lub ujawnienia tajemnicy postępowania. Zrezygnował też z przedłużenia delegacji do rzeszowskiej Prokuratury Okręgowej i wrócił do Prokuratury Rejonowej w Łańcucie. Z informacji gazety wynika, że przełożeni Jękota sugerowali mu, by kontynuował śledztwo. Prokurator zażądał wtedy wydawania mu poleceń na piśmie. Jeśli Jękot nie wróci do 30 marca ze zwolnienia i nie napisze wniosku o przedłużenie śledztwa, nie będzie ono kontynuowane. Możliwe jest też, że ktoś podpisze taki wniosek w jego zastępstwie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl