Referendum unijne z perspetywy czasu, czyli jak „nadwiślańskim” jeleniom rogi prostowano i Polerowano
Lancelot, czw., 11/03/2010 - 16:05
Przysłowie mówi , że lepiej być bogatym i zdrowym , niż biednym i chorym .Trafność tego spostrzeżenia jest bezdyskusyjna , problem - jak zwykle - tkwi w sferze realizacyjnej ! . W jaki sposób będąc biednym i chorym , stać się bogatym i zdrowym ? Doświadczenie uczy , że pracując na państwowej posadzie ( bądź jako siła najemna u "prywaciarza" ) można dorobić się co najwyżej garba lub przepukliny , a do garbatego , jak wiadomo , wszyscy mają pretensję o wszystko , nawet , że ma dzieci proste !
Obywatele którzy próbują stać się bogatymi , prowadząc jakiś biznes uczciwie , nawet jeśli stają się bogaci (co zdarza się raczej sporadycznie! ) , tracą z reguły zdrowie , w skutek czego błyskawicznie biednieją .Tym , których to spotkało , wyzdrowienie raczej nie grozi ! Troszczą się o to pospołu lekarze ( którzy jak wszyscy też chcą być bogaci, no, bo ile może dać w kopercie biedny ??) i aptekarze , którzy dbają , aby na sam widok ceny danego lekarstwa , choremu zdecydowanie pogorszyło się, lub ewentualnie odwalił „kitę” !
Skoro wszystkie znane metody nie uczynią z biednych i chorych , bogatych i zdrowych , to rzecz jasna sięgnąć należy do metod niekonwencjonalnych , a " w tym temacie " pomysłowość rodaków jest zdumiewająca !! Okazuje się ,że spora liczba obywateli wie , jak uczynić bogatymi i zdrowymi tych którzy sobie tego życzą i chętnie dzieli się tą wiedzą za zaliczeniem pocztowym .Kandydat na bogacza , musi wysłać w kopercie , powiedzmy , 50 złotych do właściciela pomysłu na bogactwo , który w zamian za pieniądze , zdradzi sekret jak zostać bogatym !! . Po wysłaniu pieniędzy , przyszły "bogacz " z reguły przestaje zajmować się czymkolwiek ; rzuca swoją nisko płatną posadę ,przepija ostatnie oszczędności , czekając niecierpliwie na listonosza , który dostarczy mu w kopercie przepis na bogactwo . Odpowiedź jednak albo w ogóle nie przychodzi , albo przychodzi z radą : " rób to samo co ja ! ". Taką obelgę trudno puścić płazem , problem polega jednak na tym , że żartownisia - oszusta trudno dopaść , gdyż znany jest tylko numer jego skrytki pocztowej . Z bezsilnej złości , wystawiony do wiatru biedak , zapada z czasem na jakąś chorobę , a na to tylko czekają fachowcy od niekonwencjonalnych metod leczenia .Proponują oni choremu uniwersalny środek leczniczy ( to jest lnianą szmatkę z narysowanym na niej krzyżykiem ) , który chętnie wyślą , (rzecz jasna za zaliczeniem pocztowym ) , bardzo tanio , bo już za 100 złotych !! Szmatkę należy przykładać na chore miejsca , ból mija jak ręką odjął !! Chory staje się powtórnie zdrowym , „dorodnym jeleniem” , któremu można prostować rogi w jakiś inny sposób , na przykład w taki , by wysłać go - do podpierania „rogami” - norweskiej platformy wiertniczej , ( cena " skierowania "przystępna : 150 zł wysłane w kopercie na adres skrytki pocztowej ) . Jeśli kandydatowi na bogacza nie odpowiada moczenie się w wodzie , to może zakupić 1000 długopisów w częściach , płacąc 3 zł za sztukę . Złożone długopisy można sprzedać z dużym zyskiem , o ile znajdzie się jelenia jeszcze większego od siebie , gdyż cena podobnych " pisaków " , wynosi w kiosku 50 groszy .
Firma , która miała długopisy po złożeniu odkupić , płacąc po 15 złotych od sztuki , gdzieś się ...ulotniła . Każda próba zatelefonowania do dyrektora , pod numer 0 - 700 ....(koszt połączenia : 2,45 zł na minutę + VAT ) , kończy się odsłuchaniem dwudziestominutowej instrukcji składania długopisów , zakończonej informacją , że dyrektor zmienił numer na 0 - 700 .... Pod nowym numerem też leci instrukcja , tyle że w wersji godzinnej , przerywanej co dwie minuty , ofertą darmowej wycieczki na Baleary : po wpłaceniu 100 Euro , kaucji ( zwracanej po wycieczce ) do banku w Istambule , już można jechać ! Tylko głupi by nie skorzystał !!
Nie tylko jako jednostki chcemy być bogaci i zdrowi ! Mamy ambicje być bogatymi i zdrowymi jako całe Państwo ! Ugruntował się pogląd ,( autorstwa tak zwanych " elit politycznych " to jest typków spod ciemnej gwiazdy, od których nikt by samochodu nie kupił ) , że bogatymi i zdrowymi mają nas uczynić inne państwa ( najlepiej Unii Europejskiej ) , w zamian za obalenie przez nas komunizmu w Europie Wschodniej . Inne państwa chętnie podjęły się zadania wyprostowania rogów słowiańskiemu jeleniowi , gdyż jest to czynność wysoce dochodowa , a inne państwa też chcą być bogate !
Otóż jako całe Państwo mamy stać się bogaci , kupując w innych państwach , jajka , wodę , gumę do żucia i prezerwatywy ( jedne i drugie gumy o wielu smakach ! ) , kości w konserwach dla psów i kotów, wódkę , smalec , sałatę , itp. . Pieniądze za powyższe smakołyki , nie są wysyłane w kopertach na numer skrytki pocztowej , tylko dlatego , że pracownicy poczty nie zatracili jeszcze klasowej czujności i żaden walor walutowy nie ma prawa opuścić kraju w kopercie !
Po skonsumowaniu importowanych przysmaków ,w oczekiwaniu na bogactwo , wielu rodaków dostaje zaburzeń jelitowych , gdyż spożyte produkty stanowią z reguły wycofane zapasy żywnościowe na I wojnę światową , trudno się więc dziwić , że uległy w międzyczasie nadpsuciu ! Pilną koniecznością staje się więc podanie pechowym konsumentom , jakiegoś specyfiku hamującego sraczkę ! Najodpowiedniejsze okazują się importowane preparaty antysraczkowe - nasze rodzime są za słabe !! W aptekach odbywa się kolejny akt prostowania rogów słowiańskim jeleniom , ku, uciesze graczy giełdowych na Wall Street i Wschodnim Wybrzeżu USA
Najnowsza koncepcja ( również autorstwa " elit " to jest byłych sekretarz PZPR -u , którzy podzielili się na władzę i opozycję , aby wyborcy mieli na kogo głosować w wyborach ) , zakłada , że Polskę bogatą uczyni .. Unia Europejska !! . Mechanizm " bogacenia " Polski ma być taki , że najpierw z własnego zrujnowanego budżetu , Polska wpłaci do kasy Unii , kilka miliardów euro , później zaś Unia " da " Polsce , powiedzmy 20 % wpłaconej kwoty ( z zastrzeżeniem , że pieniądze te należy wydać na usługi konsultingowe , we wskazanych firmach niemieckich , bądź francuskich ) , o ile oczywiście uda się taką " pomoc strukturalną " wyskamleć i wyczapkować !! .Dzięki tej " dotacji " , Polska stanie się rajem na ziemi , w którym nadwiślańskie jelenie , będą pławić się w dobrobycie , pielęgnując swoje rogi , wyprostowane w pion i wypolerowane do połysku !
Jak widzimy na podstawie przytoczonych przykładów , aby stać się bogatym i zdrowym jako jednostka , albo i całe Państwo , należy odnaleźć odpowiednią liczbę biednych , chorych i głupich jeleni i prostować im rogi tak długo , aż osiągnie się zakładany cel . Dobrze jest uzyskać akceptację jeleni , do prostowania im rogów , ( najlepiej w drodze tzw. wyborów demokratycznych ) , wówczas można ich " oskubać " w majestacie prawa ! . Jeśli się im odpowiednio zabełta w głowach ( a od bełtania we łbach , fachowców ci u nas dostatek ! ), poprą tłumnie każdy cudowny sposób na bogactwo i popędzą każdego , który poradzi by wzięli się do roboty !
Po wyborach należy udać się pośpiesznie do jakiegoś ciepłego kraju , by cieszyć się tam bogactwem i zdrowiem (najlepiej na Florydę),
Gdy tylko nadwiślańskie jelenie , połapią się , że po raz kolejny wystrychnięto ich na dudka , zapragną spuścić wpierdol oszustom .Ponieważ takowych po numerze skrytki pocztowej nie odnajdą , więc z konieczności zadowolą się napierdalanką między sobą !!
I tak to moi drodzy wyglądała nasza „Jelenia droga” po eurosojuznych ścieżkach bardzo przypominająca przypowieść o tym jak to wiódł ślepy kulawego. Ale najważniejsze, że na koniec rogi się nam wyprostowały i lśnią elegancko w euro- pejsatym „Słoneczku Peru” i „Zorzy Kaszub”, które wprawdzie nie zbudowało nam dróg, stadionów i drugiej Irlandii ale to nic straconego bo ma jeszcze prawie dwa lata czasu i niewyczerpany zapas cudów w zanadrzu. Za to jesteśmy wręcz otoczeni miłością ….. własną naszego drogiego przywódcy i mam nadzieję iż po powtórnym wyborze jego partyi do rządzenia naszym pięknym krajem będziemy wszyscy mieć to czego sobie tylko dusza zażyczy, jego w tym głowa. A nasza głowa w tym aby rogów nam wraża ręka „kaczora” nie wykrzywiła z powrotem, bo ponoć obiecuje iż wyprawi nas do Egiptu na plaże a tam nie ma przecie jeleni, jeno Camele jedno i dwugarbne, też bardzo pożyteczne i poczciwe zwierza. No i tym optymistyczno- wyborczym akcentem można by zakończyć naszą sześcioletnią wędrówkę po bezdrożach euro kołchozu, czyli jak było na początku, tak i zostało na koniec. Miłego wieczoru życzę ;) i Pzdr
- Lancelot - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Lancelocie
2. Lancelocie !!!!
3. Jagno
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
4. Lancelocie
5. Lancelocie,
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
6. Kazef
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/