Solidarne marginalizowanie Polski (Lizak1)
Kraje rozwijają się zwykle drogą pomnażania własnego aparatu wytwórczego zwanego siłami wytwórczymi, do których zaliczamy kapitał ludzki, kapitał produkcyjny obejmujący aparat wydobywczy, przetwórczy, fabryki i zakłady produkcyjne,kapitał finansowy oraz ziemię.Te właśnie elementy w gruncie rzeczy stanowią o bogactwie każdego narodu. Bogactwie będącym podstawą wytwarzania nowych wartości i budowania postępu cywilizacyjnego. Jeżeli zdamy sobie sprawę, że Polska była poddana działaniom rozbiorowym i dwóm wojnom światowym, to trudno przypuszczać, żeby jej bogactwo narodowe było zbyt zachęcające.
Inne zaś kraje jak możemy się domyślać poddane są tym samym prawidłowościom. Oczywiście mogą w nich występować trudności przejawiające się w pomnażaniu bogactwa narodowego. Wówczas to, jak często bywało w przeszłości, zainteresowane były one przejmowaniem obcego kapitału. Odbywało się to najczęściej na drodze militarnej agresji. W trakcie takiej operacji przejmowano cały kapitał zastany w pokonanym państwie. Kapitał ludzki najczęściej niszczono fizycznie lub wykorzystywano go dla celów własnej gospodarki. Podobnie zastany kapitał w postaci majątku trwałego demontowano i wywożono do kraju agresora. Przejmowano także kapitał finansowy jak to opisywał niezapomniany Bobola. A nowa ziemia służyła rozwojowi własnego żywiołu narodowego okupanta.
W przypadku Polski, w czasie II WS, zredukowano populację Polaków o ca 30%, w tym 20% wymordowano. Powierzchnia naszego kraju uległa efektywnemu zmniejszeniu o 20%. A poniesione straty materialne ocenia się na około 75%, to jest ca 500 miliardów dolarów.Takich strat nie da się odbudować antykomunistycznym pobrzękiwaniem szabelką i judzeniem radia Wolna Europa o niegospodarności czerwonych. Kraj nie miał praktycznie żadnego przemysłu, infrastruktura zniszczona, zacofanie, ciemnota i wywołana Wojna Domowa. Zachodni sojusznicy nie tylko nie potrafili ale i nie chcieli pomóc Powstaniu Warszawskiemu, nie uważali także za stosowne pomóc zniszczonej Polsce wywołując w niej nadzieje na III WS i zmianę systemu politycznego. Czerwoni musieli wszystko odbudowywać od podstaw poczynając od likwidacji analfabetyzmu, poprzez uruchamianie elektrowni i wodociągów aż do budowy szkół, szpitali i teatrów, ponieważ niczego praktycznie nie było w tej pańskiej Polsce. Łatwo jest dzisiaj żołądkować się i pouczać oraz strofować. Trzeba było w tej Polsce pozostać, bronić jej i wyzwalać, by potem móc rządzić i mieć moralne prawo do ocen.
Dzisiejsze wygłupy polityczne i zdradziecka polityka wobec Polski są nie na miejscu w kontekście tego co uczyniono Polsce. A prawica stała ciągle z bronią u nogi jak w czasie wojny, tak i po wojnie trzymając armię Andersa dla propagandowych celów potencjalnego wkroczenia do Polski. Nikt się jednak nie odważył przeciwstawić Rosjanom i ich wizji zagospodarowania Europy Wschodniej. Nie było mocnych, poza tymi silnymi w gębie.To praktycznie Rosjanie wzięli na siebie cały ogrom ciężarów II WS i oni też podyktowali warunki jej zakończenia. Trzeba było wówvczas być takimi mądrymi jakimi starają się być dzisiaj niektórzy wybawcy narodu polskiego. Gdzie byli wasi ukochani sojusznicy i co wy robiliście wówczas? Wszyscy podwinęli ogony pod siebie i opowiadają teraz dyrdymały jaki to uczyniliby raj z Polski. Znamy ten szalony dobrobyt z II RP, gdzie tato wieszal śledzia u powały, by dzieci mogły go lizać, a potem odcinał go i sam zżerał. Takie to były cuda pańskiej łaskawości. I dzisiaj właśnie do nich zawraca się Polskę.
Obecni manipulaci polityczni przekonują nas, że teraz znacznie więcej można kupić chleba niż w 1989 roku za średnią płacę. Zapominając z tupetem, że po 10- ciu latach solidarnych strajków można jeszcze w ogóle było kupić chleb. Poza tym do tej średniej nie doliczano już milionowych rzesz bezrobotnych i emigrantów muszących szukać chleba za granicą. Istotą jest to, że w koszyku zakupów nadal jak w PRL-u ponad połowa zakupów to produkty konsumpcyjne, w tym również chleb, więc nie ma najmniejszych powodów do zachwytu. Metodą porównawczą z uwagi na sporą odległość czasową i zmianę aparatu wytwarzania nie jest porównywanie zakupionych teoretycznie i statystycznie ilości bochenków chleba za średnią płacę, lecz rzeczywiste jego spożycie. Jeżeli przypomnimy, że za PRL-u spożycie mięsa wynosiło 80 kg w roku na obywatela, a obecnie zaledwie 40 kg, to i w całej okazałości ukazuje się nędzny mechanizm podłej manipulacji propagandowej.
Takie zamierzone działanie było efektem antypolskiej polityki, nakierowanej na niszczenie własnego potencjalu wytwórczego, by w miejsce jego produktów sprowadzać obce, otwierając w Polsce rynek zbytu dla zachodniego kapitału. Czasy się zmieniły a zatem i metody zawłaszczania kapitału ulegly zmianie i wysublimowaniu. Teraz już nie była potrzebna wojna by ogołocić Polskę z kapitału przy pomocy mechanizmów jakie niósł zachwalany przez polskich prezydentów, z bożej łaski globalizm.
W wyniku szkodliwej dla Polski polityki wyłączono z procesu pracy conajmniej 20% siły roboczej osłabiając siły wytwórcze państwa a mnożąc kapitał państw zachodnich. Wypadałoby w tym miejscu zapytać polskich Vipów czyj interes oni reprezentowali i co jest ich racją stanu.Ta sytuacja rodzi bardzo niesympatyczny odbiór na dołach społecznych. I wcześniej niż później ci sternicy ułomnej polityki "na zachód" zapłacą obiektywnymi ocenami swoich wątpliwych poczynań, noszących wybitne znamiona aferalności, bowiem jeśli nie siłą to wyłącznie przekrętami można było dokonać przewłaszczenia i tzw. transformacji wbrew zapisom obowiązującej Konstytucji.
W rezultacie takiej polityki poczynając od 1989 roku, jak niektóre źródła określają, wyeliminowano połowę siły ludzkiej z polskiego rynku pracy poprzez wdrożenie zjawiska bezrobocia i ucieczkę polskiego żywiołu na Zachód.Także w niespotykany sposób spadł wskaźnik urodzeń. A nie są to przecież poboczne zjawiska społeczne lecz fundamentalne elementy gospodarowania tkanką żywą narodu przeciw jego interesowi i interesowi państwa polskiego, które ulega w swym najważniejszym ujęciu kapitałowym niespotykanemu osłabieniu.
W omawianym okresie Polska utraciła 80% majątku produkcyjnego według oceny GUS wartości około 2 bilionów dolarów. Posiadamy jeszcze trochę samorządowego kapitału w postaci infrastruktury. Jednak jednostki samorządowe są już zadłużone,w bankach zachodnich, w granicach 40% swojego budżetu. Konieczność realizacji wymaganych przez UE inwestycji najczęściej proekologicznych może doprowadzić do niewypłacalności samorządów i pozbycia się posiadanego jeszcze kapitału na rzecz zachodnich wierzycieli. Na tym właśnie ma polegać owa istota wolności przepływu kapitału, jak widać wyraźnie dość jednostronnego przepływu czyli krótko mówiąc nieodpowiedzialnego wypływu.
Wspomnieć wypada, że Polska nie posiada już własnego systemu bankowego, co jest ewenementem w skali światowej. Sprzedano jak dotychczas 85% polskich banków za kwotę 2 miliardów dolarów, kiedy ich wartość opiewała na 60 miliardów dolarów. W tej sytuacji nie możemy już kierować polską gospodarką, ponieważ straciliśmy kontrolę nad polskim pieniądzem służącym obcym bankom do ułatwionego wyprowadzania naszego kapitału z Polski. Jeżeli dodamy do tego, że 80% Polaków nie ma żadnych oszczędności oznacza to tylko tyle, że praktycznie utraciliśmy prawie zupełnie swoją suwerenność. Jesteśmy bardzo biedni a DN z 2005 roku nie przekracza tego z 1989 roku, czyli ciągle jesteśmy w tyle za czerwonymi i czarnymi.
Dane z roku 2006 w zakresie wiekość produktu PKB na jednego mieszkańca lokują nas w granicach 70 miejsca w okolicach Gabonu i Kostaryki, co nie stanowi specjalnego powodu do dumy. Niektórzy wyjątkowo krytyczni wobec sił demokratycznych twierdzą, że obecny poziom sił wytwórczych plasuje Polskę na poziomie jej komunistycznej odpowiedniczki z roku 1945. Dla jednych zapewne ta informacja będzie szokującą, a tych z GTW pewnie nie zaskoczy. Stąd zapewne jak układ się i nas kompletnie wyeksploatuje to Trybunał Stanu niewątpliwie będzie miał pełne ręce roboty, o ile patriotyczni delikwenci nie znajdą się za przykładem Mirasa na zasłużonym wypoczynku w słońcu przepięknej Florydy.
_________________
Łaskotanie prawicy
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz