Pisz na Kraków
Sosenka, wt., 02/03/2010 - 18:38
Tydzień temu wywlokłam spod strzechy Srebrnego. Stał tu od grudnia, przy 20-stopniowym mrozie. Umyłam go z bryzgów błota. Naoliwiłam łańcuch i tarcze przerzutek. Dokupiłam nowe zapięcie antywłamaniowe, grube i ciężkie jak łańcuch dla krowy (w domu się okazało, że...
- Sosenka - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz