Sikorski nie zna granic . Ciekawe, czy Polacy przeciwstawią się chamstwu ?

avatar użytkownika Maryla

Jestem w szoku po emisji inauguracji kamanii wyborczej w pseudo "wyborach" w PO. Już sama ta hucpa powinna wywołac pytania, co to za wybór, jak szef partii nominuje dwóch kandydatów i daje ograniczony wybór członkom PO, którzy mają niby wybierać.

Ale to tylko wstęp do żenującego widowiska, którymi raczy się Polaków poprzez media. Spektakl nienawiści, chamstwa i obłudy.

Komorowski zaczął, jak komunistyczny kacyk , od wizyty w liceum i spotkania z młodzieżą.

Sikorski zafundował Polakom w niedzielne południe spektakl nienawiści, małości i chamstwa.

Jakubiak: Sikorski nie zna granic

Radek jest niebezpieczny, bo nie zna granic w byciu wrogiem wobec innego człowieka – powiedziała posłanka PiS Elżbieta Jakubiak w Radiu Zet.

W ten sposób Jakubiak skomentowała wywiad, jaki Sikorski udzielił "Gazecie Wyborczej": - Głosujcie na mnie, żeby nie było obciachu. Żeby nasz kraj wagi średniej, ale dynamiczny, nadrabiający zaległości cywilizacyjne, był doceniany – mówił szef MSZ, który chce startować w wyborach prezydenckich. - Prezydent, który umie to wyartykułować na arenie międzynarodowej, może sprawić, że Polska będzie boksowała ponad swoją kategorią wagową".

 

Ten wywiad był tylko wstępem do seansu nienawiści nagrodzonego (o zgrozo) oklaskami zebranej na spotkaniu grupy członków i sympatyków PO.

Jestem w szoku, że to mogło odbyć się naprawdę. Co prawda mamy w pamięci poprzednie występy Bartoszewskiego i Sikorskiego z kampanii wyborczej w 2007 roku, obiecujących dożynanie watah i wyzywających ludzi od bydła, ale nigdy nie przywyczaję się i nie zobojętnieję na taką nienawiśc do ludzi wyrażaną przez media. A wszystko to dla własnej korzyści materialnej i zaspakajania chorych ambicji.

Kampania Sikorskiego w amerykańskim stylu

Sikorski mówił o swoich planach na prezydenturę. Zapowiedział, że jego administracja wykaże się "republikańską skromnością". Zadeklarował, że jako zwierzchnik sił zbrojnych powoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego, zakończy profesjonalizację armii i polską misję w Afganistanie.

- Prezydentura nie musi wyglądać tak jak teraz. W miejsce nadęcia, tuzinów ochroniarzy, doradców od wszystkiego, obiecuję republikańską skromność: mniej etatów w kancelarii, mniej obiecanek, mniej szamotania się ze sprawami, za które ktoś inny odpowiada - powiedział Sikorski.

Zapewnił, że nie zamierza się "obrażać na Europę", a zamiast tego chce prowadzić dialog z partnerami w UE i tłumaczyć polskie racje w "języku, który Europa jest w stanie przyjąć, zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośni".

Szef MSZ zadeklarował, że jako prezydent zamierza zjednoczyć Polaków wobec wielkich programów naprawy państwa. Jak podkreślił, zamierza je realizować razem z rządem. Obiecał, że jako prezydent "pozwoli rządowi rządzić", a sam skupi się na obowiązkach reprezentacyjnych i promowaniu Polski w świecie.

- Będę pokazywał nową twarz naszego kraju, twarz bez grymasów, kompleksów, twarz zwróconą ku przyszłości, ku temu, co niosą nowe czasy. Polskę bez haków, donosów, bez lęków wobec wyzwań współczesnego świata - zapewnił Sikorski.

Całe wystąpienie Sikorskiego było krytyką rządów prezydenta Kaczyńskiego. Oskarżał, że łatwo się obraża i sprzyja partii swojego brata. - Prezydent obejmując urząd powinien zapomnieć o przeszłych urazach i okazać lwie serce nawet zapiekłym krytykom. Prezydent wolnej Polski może być niski, ale nie powinien być mały - podkreślił Sikorski.

"Prezydent Polski może być niski, ale nie powinien być mały"

Radosław Sikorski, fot. Bartłomiej Zborowski
PAP

- Mój wybór w 2007 roku był wyborem serca i rozumu. Skończyliśmy wtedy z demolowaniem państwa. Dzisiaj daje z siebie to co mogę, na co mnie stać, by nie zawieść zaufania. Dumny jestem, że jako członek PO jestem w partii ludzi pozytywnych kreatywnych nie zasklepiających się w sobie - powiedział w Bydgoszczy Radosław Sikorski, podczas spotkanie z członkami PO. Szef MSZ zabiegał o wsparcie dla swojej osoby podczas prawyborów w Platformie.

- Mamy dzisiaj Polskę, o której na londyńskim bruku, lub pod sowieckimi bombami w Afganistanie mogłem tylko pomarzyć - stwierdził Sikorski.

 

- Stawką dziś jest to, czy Polska będzie kojarzyć się z szarością, furmanką i egzotycznymi politykami, czy też z sukcesem i wspaniałą młodzieżą. Czy będziemy się kojarzyć z sukcesem i uśmiechem

Justyny Kowalczyk

, czy optymizmem i uśmiechem braci Kaczyńskich - mówił o wyborach szef MSZ.

 

- W miejsce nadęcia i gromady ochroniarzy obiecuję republikańską skromność. Mniej etatów, mniej mieszania się w sprawy, którymi zajmować powinien się ktoś inny. (..) Prezydent może mieć przyjaciół, ale nie powinien być rzecznikiem prasowym brata, który jest liderem opozycji. Prezydent powinien zachować trzeźwość oceny sytuacji, a nie zgrywać zucha wałęsając się po górach Kaukazu - atakował Sikorski

Lecha Kaczyńskiego

za mieszanie się w bieżącą politykę.

 

- Prezydent powinien mieć dobrą pamięć, ale nie może być pamiętliwy. Powinien okazać wielkie serce nawet zapiekłym wrogom. Prezydentem może być niski, ale nie powinien być mały - kontynuował Sikorski.

 

Sikorski zadeklarował, że jako prezydent będzie pokazywał twarz Polski "bez haków, donosów, bez leków wobec wyzwań współczesności. - Wypełnię lepiej rolę zwierzchnika sił zbrojnych. Powołam Radę Bezpieczeństwa Narodowego, która będzie centrum planowania strategicznego w zakresie obronności - powiedział

Sikorski deklaruje: pozwolę rządom rządzić

 

Sikorski deklaruje: pozwolę rządom rządzić

W wielkiej sali, wśród rzeszy swoich zwolenników, obecny minister spraw zagranicznych oficjalnie rozpoczął starania o nominację...czytaj dalej »

Polityków na arenie międzynarodowej dzielę na lepszych i gorszych od... czytaj więcej »

 

 

Kto jest chamem?

SZEF MSZ BĘDZIE PRZEKONYWAŁ DO SIEBIE

Sikorski na deskach opery walczy o prezydenturę

Sikorski na deskach opery walczy o prezydenturę

Choć wciąż nie wiadomo na 100 procent będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta, to ten z mniejszymi szansami -...czytaj dalej »

Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika Foxx

1. A mnie to zupełnie nie rusza :)

Wszystko przewidywalne do bólu - styl z czasów "dorzynania watah". Jest natomiast coś, co cieszy. W wyniku "prawyborów" oni rozpoczęli realną kampanię ZA WCZEŚNIE. Ich efekty w sferze poparcia miną po ok. 1,5 miesiąca. Widać już, że Sikorski jest bardzo zdeterminowany, co starym platformerskim działaczom nie musi się podobać... Ciekawa wiosna przed nami - i tylko szkoda, że w PiS taka amatorka...
avatar użytkownika natenczas

2. A mnie to też...

nie rusza.Niech dalej pokazuje swój charakter,aż sam się wypunktuje tym chamstwem. No,może niektóre bydło to kupi,ale to już sprawa tego bydła. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez natenczas o ndz., 28/02/2010 - 14:58.
avatar użytkownika Maryla

3. i tylko szkoda, że w PiS taka amatorka...

też mnie to martwi . Ale takie spektakle nienawiści ruszają mnie zawsze. Jestem kobietą ;) Co do PiS - nasz list http://blogmedia24.pl/node/24587 wyraźnie punktuje nasze oczekiwania.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

4. kandydat..

"W wielkiej sali, wśród rzeszy swoich zwolenników..." Obejrzałem całość. Kamera ani razu nie pokazała sali. Po koniec krótka przebitka na 3-4 pierwsze rzędy - i kręcące się ca 30 osób. Tego typu występy w wykonaniu towarzyszy PZPR opisywane były m.in. przerywnikami: oklaski, głośne oklaski, gorące oklaski, zgromadzeni powstali i przy akompaniamencie głośnych oklasków zaczęto wznosić okrzyki: niech żyje! Na zakończenie sala zaczęła skandować Radek, Radek... Tymczasem - specjaliści zabiorą chyba głos - oklaski były odtwarzane z tej samej taśmy X razy przy głupkowatym uśmiechu kandydata i NIKT nie zobaczył jednej osoby klaszczącej! Zlepkiem haseł które wygłosił z przewodnim: wyrżnąć Kaczyńskiego - nie ma co się zajmować. Zapamiętałem też: prezydent może być niskiego wzrostu, ale nie może być mały! Prezydent możę byc tez wysoki, ale nie powinien być mały, głupi, chamowaty i prostacki. natenczas ma rację: nie gadają Radki,Mirki,Sebki,Jamajki i inne wykształcone egzemplarze...

basket

avatar użytkownika Pelargonia

5. Mina zdRadka - świński ryjek,

nic dziwnego, że taka treść jego wypowiedzi: Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika TW Petrus13

6. E.Gierek.Bartoszewski i Zdradek

widzicie jakąś różnicę?.Do dziś mi tkwią w uszach słowa Edka "połamiemy ręce i nogi męciwodom" to chyba klasyka PO-tworów. Ciekawe czy zdradek był tak siebie pewny w Brukseli,i czy jego modlitwy (a choćby w sprawie polskiego rybołówstwa) zostały wysłuchane???.Pusta głowa i puste słowa,Radek!,Małysza nie przeskoczysz do tego trza odwagi!!!


 

avatar użytkownika basket

7. Apel do Platformy

Piechociński blog. "Panu kandydatowi na kandydata wydaje się ,że wystarczy być lustrzanym negatywnym obliczem obecnego Prezydenta i zamiast "mały" będzie "wielki"??? PO wydaje się ,że wystarczy sprowokować PiS i Kaczyńskich do kolejnej bijatyki i to zastąpi politykę poważną ,normalną i twórczą ???? http://wiadomosci.onet.pl/blogi/piechocinski.blog.onet.pl,401649710,blog.html

basket

avatar użytkownika Maryla

8. @basket

najlepsza jest hucpa z udawaniem, że Sikorski nie rywalizuje z Komorowskim, i na odwrót, tylko obaj walczą o I miejsce z Lechem Kaczyńskim. Ciekawe, czy którys z "wybitnych politologów i publicystów" powie to głośno? Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Stasiak: konwencja Sikorskiego była seansem nienawiści

Według szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka, niedzielne wystąpienie szefa MSZ Radosława Sikorskiego wskazuje na to, że ma on obsesję na punkcie Lecha Kaczyńskiego. "Spotkaliśmy się z rozwinięciem retoryki 'dorzynania watahy', z seansem nienawiści" - ocenił szef Kancelarii Prezydenta. http://www.wprost.pl/ar/188294/Stasiak-konwencja-Sikorskiego-byla-seansem-nienawisci/ Rozpisane role na "dobrego" i "złego" a obaj walą w Prezydenta http://www.wprost.pl/ar/188288/Komorowski-obiecuje-walke-bez-hakow/ Bronisław Komorowski zapowiedział kampanię wyborczą fair, bez stosowania "haków i uderzeń poniżej pasa". Marszałek Sejmu odwiedził w Białymstoku działaczy Platformy Obywatelskiej z woj. podlaskiego. Było to jego pierwsze z cyklu spotkań, poprzedzających wyłonienie kandydata PO na prezydenta. Marszałek Sejmu powiedział podczas wystąpienia, że źle czuje się w nieczystej grze wyborczej, gdy nie obowiązują żadne "reguły walki". Uważa, że PO z "tak gigantycznym poparciem, mimo dwóch lat sprawowania władzy", może sobie pozwolić na to, by "lansować nową metodę, nową wizję walki o Polskę, walki także o władzę, bez stosowania haków, uderzeń poniżej pasa, zachowując wewnętrzną lojalność i pokazując nowe standardy polityczne".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

10. ŻE-NU-JĄ-CE !!!

I ten okrzyk "były prezydent" o obecnym Prezydencie. Idiota nad idiotami. Zapomniał smrodek,że Jemu podlega,nie tylko premierkowi. Po**ło mu się dokładnie. Poczekamy,zobaczymy,a sami się wyrżną :))) Już zaczynają jazdę,chociaż tego prawie nie widać. PO zostanie przepołowione,jak kawał zdechłego mięcha. Pozdrawiam.