Studia...

Cytat z wykopu:

"Studenty, k!#!a ich mać. Zasrane przedłużanie dzieciństwa. Każdy oczywiście po "elitarnym" liceum ogólnokształcącym, po maturze zaliczonej na 30% (dzięki papierom na DYSwszystko) zdaje na jakikolwiek kierunek daleko od swojej wsi, byleby się na 5 lub więcej lat wyrwać z chaty od starych i nap!#%$#%ać imprezy. Kompletnie nieprzygotowani do pracy zdziecinniali idioci.
Zaczynam lekko tolerować tych, którzy "studiują" swoje marketingi i zarządzania u prywaciarzy. Przynajmniej odbywa się to za ICH pieniądze. I zaoczniaków. Przynajmniej pracują.
Tragedią jest rozdawanie magistrów na lewo i prawo KAŻDEMU. Tragiczny jest poziom uczelni państwowych. Przyjmuje się wszystkich, przepuszcza się wszystkich, można poprawiać wszystko do końca świata i o jeden dzień dłużej. Utrzymuje się taką tępą rzeszę d!%#!i, po to, żeby wyciągnąć od nich jakieś pieniądze za warunki/powtórki kursów.
Później magistry na kasie w superhipermarkecie, magistry przedstawiciele handlowi, magistry w warsztacie, magistry w piekarni, magistry na PKP, magistry na przodku. Wszędzie magistry tylko żaden NICZEGO NIE UMIE.

Ja wiem, prawda boli..."

http://www.wykop.pl/link/303448/politechnika-bialystok-geniusz-studencki-nie-zna-granic