Śnieżnicka trylogia. Cz. III: Materac

avatar użytkownika Sosenka
Jakeśmy się najedli, czas było myśleć o sprawach bardziej przyziemnych. Każde z nas przywlokło ze sobą przez góry śpiwór i karimatę. Ale karimatę tylko dla przyzwoitości... "Przyczyna zatłoczenia świetlicy szybko się wyjaśniła. Gdy wszystkie...

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Sosenko

moje najgorsze wspomnienia ze "zdobywaniem kawałka podłogi" dotyczą PKP ;) Tam to dopiero była "walka" . Spędziłam nie jedną noc pod ławką , a jedną przypięta pasem na półce bagażowej ;) Co tam takie luksusy, jak materace .;) Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sosenka

2. Marylo,

podróż na półce - to Ty też masz o czym pisać w kontekście turystycznym. Proszę bardzo, i dlaczego jeszcze dotąd tego nie zrobiłaś??
avatar użytkownika Maryla

3. Sosenko ;)

Witam ! nie będe pisać o moich włóczęgach, bo Ty robisz to świetnie, mnie za to lepiej wychodza pisma "stawiające na baczność" różne instytucje ;) Podział pracy ;) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne perełki sosenkowe ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl