Towarzysz Generał dziś po 20-ej w TVP I*

A potem dyskusję. Zwrócili moją uwagę Mazowiecki i Żakowski. Specjaliści od wykrywania propagandy, badacze niuansów. Specjaliści od obiektywizmu. Bronią nie tyle Jaruzelskiego ile występują przeciwko pisowskie wersji historii. Ręce opadają. Ile można stracić godności by byc przeciwko PIS... Ja nie mógłbym brać udziału w dyskusji, gdzie rozmówcami byliby Mazowiecki i Żakowski. Podziwiam Ziemkiewicza, który audycję prowadził. Taki zawód. Musiał.

TU LINK : http://blogmedia24.pl/node/22754

Tadeusz Mazowiecki i Adam Michnik nie odkryliby się aż tak. No... wydaje mi się. Furia jaką ten film wywołał dowodzi jak potężne tabu łamie. Być może jesteśmy świadkami nowej epoki, odnajdywania przez Polaków swojej tożsamości narodowej i odrzucenia kalek propagandowych PRLu, które 20 lat po odzyskaniu niepodległości wciąż funkcjonowały. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak te dwie żałosne kreatury z kłamstwa zbudowane rozpadają się. Mam nadzieję, że proces będzie trwał aż do unicestwienia w życiu publicznym tego fałszu bolszewickiego i jego nosicieli.

wiedzą, ze są bezkarni. Zawdzięczaja to "starym", którzy dla nich projektowali OS. Pozdrawiam

do filmu; zapomniałam całkiem, że gdzieś tu na BM24 mignął mi przed oczami! A już się wkurzyłam, że nie dane mi było dziś pogapić się w TV. Jak troche ochłonę z roboty - obejrzę w najwyższym skupieniu. Nazwiska Autorów filmu do tego zobowiązują. Dziś udało mi się tylko zobaczyć dyskusję po filmie - ma rację tu.rybak, że trzeba mieć niezłe nerwy, zeby takich dwóch zakomuszonych kmiotów - jak Mazowiecki_junior i Żakowski - wytrzymać; Gratulacje za to dla prowadzącego Ziemkiewicza! - niesmak i wrażenie odczuwania smrodu przy wysłuchiwaniu tych dwóch - były tak widoczne na jego twarzy, że śmiech mnie ogarniał. I umiał wygasić ich propagitkę - duży + I jeszcze jedno- podobało mi się na koniec "wejście smoka" zaprezentowane przez Ł.Warzechę (chyba wkurzyli go ci "wybielacze") - krótko i dosadnie podsumował Jaruzela: "skoro kolaborował z najeźdźcą? To ZDRAJCA. i tyle". Pozdrawiam serdecznie. P.S. Onet (co prawda nie w zajawkach) cytuje art. Misiaka w GaPolu o Komorowskim. Robi się...ciekawie.

o tak, robi się. Tusk: Komorowski albo Sikorski http://www.rp.pl/artykul/406464,427982.html Palikot dzisiaj w TVN24 nadawał na Sikorskiego, że niby za krótko, a Gertych to jego kumpel i razem dzieci do jednej szkoły posyłają. Odpalamy ! Pozdrawiam

Pani Marylo, tak do końca nie rozumiem skąd to bierze się. Każdy może odpłynąć na chwilę, źle coś odebrać, jednak wcześniej czy później przychodzi jakaś refleksja, zaczynamy korygować nasze sądy. Tu natomiast mamy coś odwrotnego. Pierwotny fałsz obrasta i umacnia się do tego stopnia, że Żakowski i Mazowiecki zaczynają weń wierzyć. Nie byłoby w tym żadnego problemu gdyby to był tylko Żakowski i Mazowiecki. Pozdrawiam, dodam

akurat Zakowski i Mazowiecki nie sa dobrymi przykładami na "wiarę'. Obaj wywodzą się z określonego srodowiska - GW. Tam zabezpiecza się i kontynuuje tradycję KPP - z pokolenia na pokolenie. I to oni sa problemem, bo przez fakt, ze są już niby "z nowego rozdania" po PRL-u są tym bardziej szkodliwi. Pozdrawiam

ale KPP to była garstka nawiedzonych, których, mimo ich oddania komunizmowi, a może właśnie dlatego, Stalin w większości wymordował. Tak na wszelki wypadek, by nie przeszkadzali, gdy montował w latach trzydziestych wielkie przymierze z Hitlerem. Siłą rzeczy spadkobierców KPP również musi być garstka, a gadających Michnikiem słyszymy wszędzie.

słyszymy, ale coraz wiecej tez słyszymy innych głosów. Michnik stworzył dzieki dotacjom z funduszy "S" i postkomunistów wyłącznośc na "głoszenie prawdy i demokracji". Zanim ludzie sie obudzili, wychowano na tym jedynie słusznym głosie kolejne pokolenia, a poprzez zatrudnienie na Czerskiej wyhodowano pracowników mediów "ukąszonych przez Michnika". Ten głos wciąz jest słyszalny i usiłuje dominować, ale to już nie ta moc i nie ten zasięg. Pozdrawiam

to konsekwencja kooptacji Michnika i Agory przez w całości przeniesiony do wolnej Polski aparat propagandowy PRLu. Gazeta Wyborcza miała być wyłomem w tym popeerelowskim murze, prowadzącym do jego zburzenia, a stała się szmatą, za pomocą której zatkano jedyną rysę jaka pojawiła się. Pozdrawiam,