“Sobiesiak-land” czyli na czym polega różnica
Za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości mieliśmy dwie głośne “afery” z Panami R. Krauze i Panem Kulczykiem. Zadyma był tak wielka że (jak pamiętamy) jeden z nich nawet salwował się ucieczką z naszego kraju. Słyszeliśmy o aferach związanych z tymi Panami. Już tylko zapowiedzi że coć się będzie działo wystarczyły na reakcje obu Panów. A coż się dzieje obecnie. Otóż od kilku tygodni słyszymy o licznych aferach związanych z Panem Sobiesiakiem. Nie słyszałem jednak ani jednego komunikatu ani nie przeczytałem że cokolwiek tan Pan zrobił w obliczu ewentualnego zagrożenia (?) No tak jakiego zagrożenia ? Czy coś mu grozi ? Chyba nie . Prokuratorzy nic “z urzędu” nie zaczynają. A choćby sprawa “budowy wyciągu narciarskiego” Zaczynam wierzyć , że nie żyję w Polsce tylko w kraju o nazwie “Sobiesiak-land” , w którym wiele zależy od “zachcianek Pana Sobiesiaka” a rząd z Panem Tuskiem na czele spełnia wszystkie Jego zachcianki – czy ja się mylę ?
Posted in PO- Franek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Franku
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
2. Panie Franku,
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
3. Franek
4. kryska ma rację - Sobiesiakowo sp. z o.o.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Franku, mogles widac nie slyszec