Pieniądze z KRUS załatają dziurę w NFZ?

Ministerstwo Zdrowia zmieniło zasady naliczania składki zdrowotnej rolników. Będzie się ona odnosić do najniższego wynagrodzenia, a nie ceny żyta.

autor zdjęcia: Darek Golik

źródło: Fotorzepa

Ewa Kopacz

+zobacz więcej

• Tysiące straciły prawo do emerytur z KRUS

Zdaniem minister zdrowia Ewa Kopacz, jeśli projekt przygotowany przez resort zdrowia zostanie zaakceptowany przez rząd i będzie zgoda parlamentu, w NFZ będzie więcej pieniędzy, "przynajmniej o tyle, ile zabrakło (w planie finansowym na 2010 r. - red.), czyli o 1,3 mld zł" - zaznaczyła.

- Przyjęliśmy nowy przelicznik dotacji, która będzie przekazywana z KRUS-u do Narodowego Funduszu Zdrowia. Projekt zakłada, by cena kwintala żyta nie była podstawą, od której naliczamy dotację, ale najniższe wynagrodzenie - poinformowała Kopacz w RMF FM.

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek powiedział, że "o propozycji resortu zdrowia można rozmawiać, ale szczególne znaczenie będzie tu miała opinia ministra finansów".

- Z punktu widzenia rolników pomysł minister Kopacz nic nie zmienia, bo składki zdrowotne za rolników opłaca budżet państwa. Nie wiadomo natomiast, czy minister Rostowski zgodzi się dołożyć z budżetu do NFZ miliard trzysta milionów złotych i uzależnić finansowanie składek zdrowotnych rolników od płacy minimalnej, która systematycznie rośnie, podczas gdy cena żyta spada i w niektórych miejscach wynosi już nawet poniżej 20 zł za kwintal - powiedział Kłopotek.