Propaganda Goebbelsa - przypadek Nemmersdorfu

avatar użytkownika Tymczasowy

W dniu 21 X 1944 r. o godzinie 7:00, 2 batalion 25 brygady pancernej gwardii 2 korpusu 11 Armii Gwardyjskiej III Frontu Bialoruskiego, przekroczyl granice Prus Wschodnich i zajal przyczolek po zachodniej stronie rzeki Angrapy (Wegorapy) w miejscowosci Nemmersdorf. Dzis nosi ona nazwe "Majakowskoje", nalezy do Obwodu Kaliningradzkiego i polozona jest pomiedzy Goldapia i Gusiewem. Po zazartych walkach trwajacych okolo 4 godzin, w czasie ktorych zginelo kilkuset Rosjan, ta czolowka pancerna wycofala sie przez most o godz. 11:00 i zajela pozycje obronne w oparciu o rzeke Ruminte.

W dwa dni pozniej, do Nemmersdorfu wkroczyly wojska niemieckie, a dokladniej, dziala pancerne 2 pulku Dywizji Pancerno-Spadochronowej "Hermann Goering" dowodzonego przez plk.G.Schirmera. Zameldowano dowodztwu, ze znaleziono zwloki  kobiet i dzieci. Sprawa zainteresowala ministra J.Goebbelsa. Po kilku dniach wyslal na miejsce komisje medyczna kierowana przez K.Gebharda,osobistego chirurga Himmlera. Zwloki byly juz pogrzebane, wiec je odkopano i zbadano. Komisja stwierdzila, ze wszystki martwe osoby plci zenskiej w wieku 8-84 lat zostaly przed smiercia zgwalcone. Nastepnie, Goebbels szybko zorganizowal komisje miedzynarodowa, ktorej czlonkowie pochodzili z: Estonii,Hiszpanii,Szwecji i Szwajcarii. Komisja ta uwiarygodnila wyniki badan niemieckiej komisji medycznej.

Zaczela sie, trwajaca dwa tygodnie, intensywna kampania propagandowa majaca poprzez pokazanie bestialstwa Rosjan wzmocnic ducha oporu zolnierzy niemieckich. Uzyto glownych,  hitlerowskich tub propagandowych. W Volkischer Beobachter zamieszczono zdjecia, a w kinach puszczono film w kronice filmowej (Die Deutsche Wochenschau Nr 739 z dnia 2 XI 1944 r.). Niemcy utrzymywali, ze prawie cala ludnosc Nemmersdorfu,  w ilosci 637 osob zostala rozjechana przez rosyjskie czolgi lub bestialsko zabita z karabinow maszynowych. Zabijano takze lopatami i kolbami karabinow. Oprocz niemieckich cywili mialo takze zginac 50 francuskich jencow wojennych, ktorzy w tym czasie sie tam znalezli. Pokazano zdjecia z naga, zgwalcona kobieta przybita w pozycji ukrzyzowania do wozu. Podobnie, dwie inne kobiety przybite do dwoch polow wrot do stodoly. Oprocz tego, zdjecia zabitych malych dzieci. Na murach i plotach pojawily sie olbrzymie napisy o tresci: "Bron nasze kobiety i dzieci przed sowieckimi bestiami". Takze plakaty z postacia sowieckiego zolnierza z nozem w zebach trzymajacego wiotka kobiete niemiecka z rozwiana suknia.

Propaganda wywarla pozadany skutek, wzrosla zacieklosc zolnierzy frontowych, gwaltownie wzrosla liczba ochotnikow zglaszajacych sie do Volkssturmu. Byl tez skutek niezamierzony, ludnosc cywilna ogarnela panika. Kobiety slyszac o nadchodzacych wojskach sowieckich popelnialy samobojstwa, czesto zabijajac wczesniej swoje dzieci. W Mragowie kilkanascie pielegniarek popelnilo zbiorowe samobojstwo.

Po wojnie, w czasie procesow norymberskich, strona niemiecka starala sie uzyc masakry w Nemmersdorfie jako argumentu usprawiedliwiajacego zbrodnie przez siebie popelnione. Przedstawiono zaprzysiezone zeznania szeregu swiadkow.  Potwierdzaly one goebbelsowska wersje wydarzen, jakkolwiek oficjalna liczba ofiar spadla do 65-73. Tak wiec, potwierdzenia zlozyli miedzy innymi plk. G.Schirmeroraz  gen.mjr E.Dethleffsen, szef sztabu 4 Armii Niemieckiej oraz dr h.Amberger, dowdca kompanii w 2 pulku.Zolnierz J.Walz zeznawal, ze z odleglosci obserwowal jak w swietle pozarow, pijani Sowieci zabijali dzieci i kobiety. Kobietom obcinano piersi i rece. Kapitan E.Hermingaus utrzymywal, ze wsrod zabitych znajdowaly sie zakonnice. Zolnierz G.Koschorrek widzial na wlasne oczy cialo starszego czlowieka wiszace na wrotach. Przebito mu szyje widlami i przyszpilono do bramy.

Z okresu pozniejszego (1963 r.) znana jest relacja naocznego swiadka wydarzen, K.Potreka, dowodcy kompanii Volkssturmu. Twierdzil on, ze w gospodarstwie rolnym polozonym kolo duzej restauracji "Weisser Krug" stal woz z 4  kobietami przybitymi don w pozycji ukrzyzowania. Dalej, przy gospodzie o nazwie "Roter Krug" stala stodola na ktorej drzwiach byly przybite dwie nagie, zgwalcone Niemki. Wedlug Potrka, znaleziono 72 zwloki, w tym jednego starszego mezczyzny. 

Przez lata, Nemmersdorf byl dla Niemcow symbolem Wielkiej Zbrodni na nich popelnionej. symbol ten jednak zaczal blaknac. Najpierw, pojawila sie relacja Gerdy Meczulak, ktora jako jedyna przezyla masakre. Wedlug niej, ukrywala sie ona wraz z 14 osobami,w zaimprowizowanym bunkrze, a dokladniej w piwnicy. W czasie niemieckiego bombardowania lotniczego do schronu wpadla grupka zolnierzy sowieckich. Najpierw byli sympatyczni, ale potem oficer rozkazal rozstrzelac cywili. Wybiegla z innymi, gdy padl strzal i zostala trafiona w glowe. wygladala na martwa.

Stopniowo, watpliwosci zaczely sie mnozyc. Po pierwsze, kiedy to niby  Sowieci w czasie intensywnyych walk mieli czas na gwalcenie itd. Po drugie, pastwienie sie nad ludnoscia cywilna pasowalo bardziej do oddzialow tylowych, a nie jednostek liniowych. Po trzecie, ustalono, ze jakkolwiek rzeczywiscie do mostu na Angrapie zblizal sie konwoj jencow alianckich (Francuzow i Belgow) pilnujacych stada rasowych koni, ale mostu nie przekroczyl.

Miary dopelnil pochodzacy z Prus Wschodnich zolnierz, Bernhard Fisch, ktory w 1997 r. wydal ksiazke pt. "Nemmersdorf, pazdziernik 1944. Co naprawde wydarzylo sie w Prusach Wschodnich" (Nemmersdorf,Oktober 1944.Was in Ostpreussen tatsachlih geschah". Jako pierwszy siegnal on do zrodel sowieckich. W wyniku swpich badan, stwierdzil, ze czesc ofiar pochodzila z innych wsi. Zdjecie z dwiema kobietami przybitymi do wrot stodoly nie pochodzilo z Nemmersdorfu. Wyrazil zdziwienie, ze nie dokonano identyfikacji ofiar. Zredukowal liczbe ofiar do 26 (13 kobiet, 8 mezczyzn i 6 dzieci). Jeszcze bardziej liczbe znalezionych zwlok zmniejszyl historyk G.R.Veberschaer (2003 r.), wedlug ktorego Rosjanie zabili 23 osoby cywilne. Zas w artykule zamieszczonym w 2002 r. w "Der Spiegel" podano liczbe 22 znalezionych zwlok.

Trudno powiedziec ile osob niepotrzebnie oddalo zycie na skutek goebbelsowskiej akcji propagandowej z Nemmersdorfem w tytule. Faktem jest, ze w czasie panicznej ucieczki z terenow Prus Wschodnich stracilo zycie okolo 30 000 osob cywilnych

 

 

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Trudno powiedziec ile osob niepotrzebnie oddalo zycie na skutek

goebbelsowskiej akcji propagandowej. "...... Witam, trudno to ocenić, ale goebbelsowska akcja propagandowa nie musiała działać na ludność Prus Wschodnich. Akurat ludność z tych terenów doskonale znała "miłującą Armię Czerwoną". Na pewno zmobilizowała Niemców . Chęć odwetu to silna motywacja. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl