WOŚP, dawniej 22 lipca

avatar użytkownika kokos26
  No i znowu zbliża się kolejne, już 18 święto ustanowione na cześć fundacji Jurka Owsiaka. W tym dniu każdy komediant zwany artystą, z zaciśniętymi zębami zastanawia się czy i tym razem zostanie zobligowany do wystąpienia za friko przed zgromadzoną publicznością. A co...

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. i górnicy i hutnicy...

artyści estrady, do tego "na ochotnika" stymulowani przez urzędników marszałaków lekarze i wysłani rozkazem żołnierze. Socjalistyczny wyścig pracy na chwałę towarzysza Owsiaka. By żyło sie lepiej - Owsiakowi. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

2. @kokos26

Witam Świetne porównanie do 22 lipca z tym, że teraz jest to socjotechnicznie bardziej perfekcyjne i perfidne... może dzięki mediom, postępowi techniczno-technologicznemu: Ci młodzi ludzie wierzą, że to jest cool, najlepsze na świecie.... bo nawet J. Owsiak pracuje społecznie za darmo w swojej fundacji (sic!) i wszyscy naokoło tacy uśmiechnięci, radośni, z serduszkami. Oczywiście jest to perfidne wykorzystanie naturalnej potrzeby ludzi: bycia razem (przynależności) i bycia dobrym (chociaż raz mogę być altruistą) a w przypadku młodych ludzi wykorzysanie ich młodzieńczej energii i skłonności do idealizowania świata. A te fundacje o których mówisz.... te kobiety, ale i wielu innych ludzi to coś najwspanialszego, coś czego Owsiak nie rozumie i nigdy by nie potrafiłby być takim człowiekiem. Miałem okazję osobiście poznać Annę Dymną... przez miesiąc chodziłem ze ściśniętym sercem i jakiś taki inny leszy.... (staram się to w sobie pielęgnować) A Owsiaka przełączam na "film pornograficzny"... tam chociaż nie ma obłudy... Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Maryla

3. socjalistyczny wyścig na wszystkich polach ;)

HGW ma tych samych doradców PR, co Owsiak - Rok Chopinowski-śpiochy dla warszawiaków http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/iar/?id=130315 Z okazji dwusetnych urodzin Fryderyka Chopina, każdy warszawiak urodzony w 2010 roku dostanie od miasta pamiątkowe śpiochy. Miasto ma przygotowanych ponad 20 tysięcy śpiochów. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Walz zapewnia, że ubranek wystarczy dla każdego stołecznego noworodka. Jeśli urodzi się ich więcej, miasto zamówi więcej śpiochów. Komuna w pełnej krasie !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika KWORUM

4. Nietykalny

Pamiętam, gdy jako kandydat na prezydenta RP w 2005r. śp. Jan Pyszko, podczas audycji radiowej w "trójce", ośmielił się skrytykować działalność Owsiaka, iż pod płaszczykiem "uzdrawiania" służby zdrowia indoktrynuje skutecznie polską młodzież a poza tym nie do końca w sposób należyty rozlicza się z żebraniny, ten ulubieniec szmacianego salonu pozwał Pyszko do sądu i zarządał ...500 tys. zadośćuczynienia. Sąd kapturowy w sposób błyskawiczny, pod nieobecność pozwanego wydał wyrok skazujący i nakazał wpłatę takiej właśnie sumy, której , notabene, Jerzy Owsiak nigdy na oczy nie zobaczył.... Chciałoby się, aby taka skuteczność polskiego wymiaru sprawiedliwości była w innych sprawach, o wiele ważniejszych. Jak jest widzimy na co dzień, sprawy ciągną się latami a w między czasie świadkowie schodzą z tego świata. Czy to już mafia rządzi naszym krajem, czy tylko pociąga za sznurki. Z pozdrowieniem Zbyszek z

KWORUM

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Na mordy patrze

Glownie roznych kaznodziejow protestanckich w TV. I Zonka na mnie krzyczy, a ja sie tlumacze, ze staram sie pojac istote zjawiska. Banda farbowanych lisow wycierajacych sobie geby Chrystusem. Gdybym im przypadkiem, poderznal gardla brzytwa, to Chrystus powinien sie za mna wstawic, a nawet zrobic mnie Swietym, bez zadnych tam nudnych watykanskich procedur. A ja, jako ja, jestem fizjonomista. Prawie zawsze wiem z kim mam do czynienia po pierwszym rzucie oka na twarz, ktora czasem bywa tylko facjata. "Jurek" nie wymaga tlumaczenia. Kazdy, nawet slepy powinien widziec kto to zacz! "Baska" na takiego, to jak musniecie zefirka. Ja bym grzmotnal rzeczonego palanta prosto w nochala i dalbym zajecie chirurgom.