Rosyjskie rozczarowanie, ale większe. Ursa i "Czerwona zaraza"

avatar użytkownika witas

 

Od ponad tygodnia jestem w Rosji. Niby rzecz przyjemna, bo to gościnny naród, co najwyżej wątrobie ta ich gościnność szkodzi ( bo po ruskiej wódce nigdy głowa mnie nie bolała, jeśli nie mieszałem, porto zwłaszcza pomny rad profesora Wolanda ;).

 Niestety jestem w Rosji ( prawie bez przerwy ), ale tylko wirtualnie. W dodatku w myśl tak pojmowanych patriotycznych obowiązków i polsko-rosyjskiego porozumienia trafiłem na forum pani Tamary Mihaiłowny znanej jako Ursa, która od wielu lat dokonuje wybiórczych tłumaczeń polskich głosów o Rosji, również z salonu 24. Wybiórczych, bo wybieranych specjalnie, aby wywołać słusznie lub mniej bardzo negatywne komentarze o Polsce i Polakach na jej forum. Z pewnych powodów o których mogę się tylko domyślać sprawia to jej wyraźną przyjemność. Moje pełne sympatii do Rosjan, "ruskiego agenta a nawet coś gorzej" jak był uprzejmy jakiś gloger mnie określić, (ale bez wyjaśnienia co może być gorzej od wymienionego) teksty są w tłumaczeniach tej pani pomijane, bo nie wyzwalają odpowiedniego żaru antypolskich nastrojów.

 Ostatnio na dowód typowego polskiego nastawienia do Rosjan przetłumaczyła wiersz Józefa Szczepańskiego „Ziutka” (żołnierza Powstania Warszaskiego elitarnego batalionu "Parasol") uczyniwszy to natchnienie, ale przerysowując moim zdaniem niektóre epitety i dodając im dodatkowy sens. Rosjanie na jej blogu-forum przyjęli ten wiersz jednoznacznie jak obrażanie ich ojców i dziadów walczących w szeregach Armii Czerwonej. Byli bardzo oburzeni. Starałem się i staram wyjaśnić punkt widzenia i rozgoryczenia Warszawskiego Powstańca, ale oni i tak wiedzą lepiej, że to wszystko wina rządu londyńskiego i KG AK w Warszawie oraz typowy przykład polskiej niewdzięczności. Jedna uwaga: stopień identyfikacji z ZSRR i Stalinem jest w tym towarzystwie większy niż u przeciętnych Rosjan.

 Mimo to staram się wytłumaczyć i pokazywać dlaczego z pomocy Armii Czerwonej Powstaniu Warszawskiemu Polacy wtedy i teraz nie są specjalnie wdzięczni.

Może moi Szanowni Czytelnicy mają jakieś porady, argumenty, które w tej dyskusji dopomogłyby mi.  Z góry "dziękuję w imieniu służby" jak mawiał mój Wielki Dziadek.

Szczegóły tutaj i na stronach poprzednich (tłumaczenie wiersza na str.105), potem komentarze:

 http://ursa-tm.ru/forum/index.php?/topic/36-%d1%81%d0%b0%d0%bb%d0%be%d0%bd%d0%bd%d1%8b%d0%b5-%d0%b1%d0%b5%d1%81%d0%b5%d0%b4%d1%8b/page__st__3400

 

Dla wzmocnienia argumentów, że Polacy tym żyją do dziś podała youtubik do ryczącego ten wiersz obskurnego dziada, który wymyslił sobie, że na fali popularności Lao Che odkroi sobie ten kawałek patriotycznego tortu (nasz szanowny Toyah nawet dał się nabrać), niestety transmitowany przez TVP2.

Oto kontrowersyjny wiersz opatrzony komentarzem, że zna go dobrze każdy Polak (sic!):

 

Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
Byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
Byś kraj nam przedtem rozdarłszy na ćwierci
Była zbawieniem, witamy z odrazą.

Czekamy na ciebie, ty potęgo tłumu
Zbydlęciałego pod swych rządów knutem,
Byś nas rozgniotła swym podkutym butem
I nas zalała swych haseł poszumem.

Czekamy ciebie nie dla nas żołnierzy,
Dla naszych rannych - mamy ich tysiące
I dzieci tu są i matki karmiące,
A po piwnicach śmierć czarna się szerzy.

Już miesiąc mija od powstania chwili...
Łudzisz nas czasem swoich dział łoskotem
Wiedząc, jak ciężko będzie znowu potem
Powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.

Legła twa armia zwycięska, czerwona
U stóp łun jasnych płonącej Warszawy
I ścierwią duszę syci bólem krwawym
Garstki szaleńców, co na gruzach kona.

O, gdybyś wiedział, jak to strasznie boli
Nas dzieci Wolnej, Niepodległej, Świętej
Wyszedłszy z jarzma wiekowej niewoli
Skuwać się w pęta łaski twej przeklętej.

O, gdybyś wiedział, ojców naszych kacie
Sybirskich więzień ponura legendo
Jak twoją "dobroć" wszyscy sławić będą,
Wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia.

My wciąż czekamy, ty zwlekasz i zwlekasz
Ty się nas boisz i my wiemy o tem.
Chcesz, byśmy wszyscy legli tu pokotem,
Naszej zagłady pod Warszawą czekasz.

O, gdybyś wiedział nienawistny zbawco,
Jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
I jak bezsilne zaciskamy ręce
Pomocy prosząc na ojczystym progu.

I za te zgliszcza, Katynia mogiły
Z krwi naszej Polska wielka się odrodzi,
Lecz ty nie będziesz po niej chodził
Czerwony władco rozbestwionej siły

3 komentarze

avatar użytkownika Foxx

1. Witek

Skomentowałem u Ciebie z rana. Pozdrawiam.
avatar użytkownika witas

2. Foxx

widzialem. Nawet przetlumaczono ten moj text na rosyjski portla razem z komami, również Twym. i powiem Ci jedno: miałes rację. miłego dnia i tygodnia
Witek
avatar użytkownika Foxx

3. Witek

Wzajemnie, wzajemnie :) Wpadaj do nas częściej i pisz ;)