Jaruzelski nie zdradził!

avatar użytkownika MarkD
Jaruzelski był zawsze wiernym sługą swej Ojczyzny. Czy ją nazwiemy Mать Россия czy Советский Союз, to słusznie Putin lat temu cztery, podczas upokarzającej nas uroczystości 60 rocznicy zakończenia II Wojny Światowej odznaczył swojego pobratymca kolejnym sowieckim orderem.

A my tu drodzy państwo, dalej nie wchodzimy na głęboką wodę tylko pływamy po płyciznach. I zamiast znaleźć pozostałe matrioszki, wyłuskać wszystkie i je rozstrzelać za szpiegostwo i działanie na szkodę Państwa Polskiego, odkrywamy półprawdy o jakiejś zdradzie! To że Wałęsa z Frasyniukiem i kilkoma oświeconymi krzyczą zdrajca, to mnie nie dziwi. Dziwi mnie za to bezwładność strony patriotycznej, która nie chce przyjąć za „wysoce prawdopodobną” tezę o zastępcy polskiego szlachcica z Podlasia.

Ponoć mieszkańcy Ciechanowca już się zbudzili i zakładają stowarzyszenie mające na celu zbadanie DNA generała.
Andrzej Pililpiuk, pisarz, na swoim blogu przytoczył opowieść człowieka spotkanego niegdyś w pociągu: „(...)grupa mieszkańców zbiera podpisy, by zarejestrować stowarzyszenie. Gdy tego dokonają, zamierzają wystąpić do sądu o przymusowe testy DNA. Są bowiem przekonani, że człowiek, który przez dekadę rządził naszym krajem, to podstawiony agent NKWD, zaś ich kolega ze szkoły – prawdziwy Wojciech Jaruzelski – spoczywa gdzieś w zbiorowej mogile na Ałtaju…”.
Rozmówca Pilipiuka przedstawił się jako mieszkaniec Ciechanowca. Ukończył to samo gimnazjum, które przed wojną kończył generał. „Znał rodzinę Jaruzelskich – typową szlachtę z Podlasia, porządnych patriotów, katolików”.

Henryk Skwarczyński w książce „Zabiłem Jaroszewicza”, jako główny powód zabójstwa premiera PRL przedstawia opinię domniemanego zabójcy który twierdzi, że matetriały o podstawieniu Jaruzelskiego były w posiadaniu Jaroszewicza. Strach przed ich ujawnieniem był motywem zbrodni. Pisałem o tym więcej w notce o tytule "Jaruzelski zabił Jaroszewicza?". Wiarygodność słów Skwarczyńskiego, dowodzi zgłoszenie tej sprawy do prokuratury w październiku 2007r.

I teraz podsumujmy.
jaruzelski_w_pogoni_za_polskimi_patriotami
Czy Jaruzelski zrobił coś wbrew dobrze rozumianemu patriotyzmowi? Nie! Od początku jako oficer sowieckich służb, ścigający polskich patriotów w Informacji Wojskowej, potem jako aparatczyk i w końcu jako dyktator był prawdziwym skarbem swojej ojczyzny! Czy miał powody by prosić Moskwę o pomoc? Jasne. Przecież chciał jak najlepiej wykonać swoją robotę. Bał się Polaczków. No a skoro powiedzieli „сделать их” to zrobił jak umiał najlepiej. Trzeba przyznać że mu się udało. No i w końcu rok '89. Przyszła dyspozycja, zmieniamy się w kapitalistów, to zmienił. Z trudem, bo przecież jeszcze w październiku 89 wierzył że władza wróci we właściwe ręce. Tu jego przemówienie z października 1989r! "Polska Rzeczpospolita Ludowa znajduje się obecnie w skrajnie trudnej sytuacji. Główne zadanie polega na tym, aby wzmocnić zaufanie społeczeństwa do PZPR i organów państwowych. "

O czym więc w tych dniach rozmawiać powinniśmy? Mam na to odpowiedź. Jak przywrócić normalność Polsce!

4 komentarze

avatar użytkownika Pelargonia

1. Co na ten temat pisze StM:

"Zresztą - jakże tu sądzić generała Jaruzelskiego za „zdradę Polski” w sytuacji, gdy na podstawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego przez pana prezydenta Kaczyńskiego, od 1 grudnia jesteśmy już prowincją Cesarstwa Europejskiego pod berłem Naszej Złotej Pani Anieli?" Stanisław Michalkiewicz http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1050 Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Joanna K.

2. Marku D.,badanie/ test DNA można wykonać z krwi?

Przecież generał leczy się, jak oni wszyscy, na Szaserów - co za problem gwizdnąć krew i zbadać? Mało byłoby chętnych? Jednak obstawiam matrioszkę. Kiedyś i tak wyjdzie prawda, jeżeli go nie skremują, ale chciałabym tego dożyć.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika janekk

3. MarkD

Tu się nie zgadzam. Nawet jak był sowietem miał jednak obywatelstwo polskie i jako takiemu należy się przywilej osądzenia za zdradę choć oczywiście nie mam nic przeciwko dodatkowemu osądzeniu jako cudzoziemca za dywersję. Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika michael

4. Joanna K. Nawet ślina wystarczy.

Niech tylko jęzor u internisty wystawi, wystarczy szpatułkę zabrać z tacki.