Panna Wodzianna na trooopie.

Panna Wodzianna, jak Inspektor Clouseau, odkryła dzisiaj w Salonie24.pl ukrytego NOSG’a (patrz: NOSG) Pisze Wodźpanna, że:

Rodzi się jednak podejrzenie, że nie tylko RedPill ma swój NOSG. Sprawdźcie. Czy ktoś ma swój własny NOSG? Strach myśleć, jakie będą skutki…

No to ja spieszę wyjaśnić całość zagadnienia. Otóż Moc Trzymająca S24, którą znamy z mojego świadectwa (Moc Trzymająca S24 ujawnia) nie bez kozery przekazała mi mediumiczno-telepatycznie wskazania o tym, iż:

Zatem skoro wszystko, o czym dzisiaj piszą Janke i Krawczyk, się potwierdziło zgodnie z tym, co mi Moc telepatycznie dzisiaj w nocy przekazała, to teraz jasne się staje, że po to, by zapobiec przejęciu Salonu przez „Moc Trzymającą S24” trzeba od nowa przywrócić działanie Mechanizmu. Jedynie on może zapobiec ewentualnym negatywnym skutkom wpływu konkurencji, z jaszczurczej „Listy Freemana”, na Salon24. Kapcie to potwierdzają.

I wszystko idzie jak po sznurku. Mianowicie, sposobem na przywrócenie Mechanizmu jest, by dla każdego konta w skrypciku globalnym zrobić mikroczipową doklejkę z tymi czeterma literkami, tj. “NOSG” (a wiadomo, że skoro “NOSG” to i również “NOSB”). I teraz, gdy każdy “serwisant” będzie się grzecznie zachowywał, to jego wpisy będą lądowały bądź to na SB (Stronie Bocznej) bądź na samej SG (Stronie Głównej).  Jednakże, wtedy, gdy “serwisant” czymś podpadnie, to DD (dyżurny dozorca) będzie mógł…, no:

Bardzo łatwo:
Pstryk – i światło!
Pstryknąć potem jeszcze raz -
Zaraz mrok otoczy nas*.

Wszyscy czają? Zwyczajnie, Mechanizm jest i czuwa.

—

To znaczy, “was”.