Troska o morlaność premiera Tuska

avatar użytkownika chinaski
Mędrcy z "Gazety" codziennie publicznie "rzucają" wskazówki dla Donalda Tuska. Niektóre z nich są naprawdę zabawne. Dziś dla przykładu Piotr Stasiński martwi się na łamach o to, że premier spróbuje wejść w jakiś układ z PIS (chodzi o zmiany w konstytucji wydłużające kadencję głowy państwa), byleby móc ciągle realnie rządzić. Skoro główny pałkarz PISa, radca Karpiniuk powiedział: "Byłbym nawet skłonny głosować na Lecha Kaczyńskiego, jeśli miałby być prezydentem, który byłby tylko notariuszem i reprezentował Polskę na zewnątrz.", sprawa zrobiła się niebezpieczna. Ach, ta troska o moralność Platformy jest niezwykle wzruszająca. Z resztą, zmuście się przez chwilkę i poczytajcie sami: Donald Tusk od lat słusznie przekonuje, że PiS i prezydent Kaczyński szkodzą Polsce. Szerzą podejrzliwość i grają na lękach, wzbudzają wrogość do obcych i inaczej myślących, wyrzucają oponentów poza nawias polskości. Gdy PiS rządził, używał organów ścigania, by straszyć i prześladować. Śmierć Barbary Blidy dowodzi grozy takich metod.(...)I teraz nagle Tusk gotów jest uczynić PiS i Lecha Kaczyńskiego wspólnikami w interesach? Przecież w efekcie wzmocniłby PiS. Prezydent Kaczyński przez kolejne dwa lata, nawet bez weta, znajdzie sposoby, by rzucać rządowi kłody pod nogi, będzie centrum PiS-owskiej propagandy, przedłuży się kompromitowanie Polski za granicą." http://wyborcza.pl/1,75968,7307224,Tusk_wspolnikiem_Kaczynskich_.html Niezłe jest to: "wyrzucają (PIS) oponentów poza nawias polskości", prześladują". Gdyby Stasiński miał odrobinę honoru tego rodzaju argumenty zwyczajnie darowałby sobie. Ja wiem o co chodzi, Pan redaktor i jego koledzy "dostali po pysku" szeroką emisją "Trzech kumpli", spluralizowaniem mediów publicznych, słynnym wywiadem Michała Cichego. Zabolało. Przed 2005 r. to SALON grał polską polityką. Po wygranej PISu świat redaktora Stasińskiego wywrócił się do góry nogami. Kiedyś UDecja poszła w układy z KPNem Moczulskiego, byleby tylko uratować skórę "Ketmana" i spółki. Dziś jakakolwiek współpraca z Braćmi jest zdradą. Chciałbym nieco ulżyć (ale tylko nieco) zatroskanej ekipie "Wyborczej": Nie martwcie, się Kaczyńscy nie są tacy jak WY, oni na to nie pójdą.
Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Gdyby Stasiński miał odrobinę honoru

wolne zarty ;) pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kryska

2. michnikoludek i honor?

ale jaja!
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy