O wielkiej wyprawie do Ameryki. (Z dedykacją dla Kairosa)

avatar użytkownika Sosenka
Około dziewiątej rano siedzieliśmy z Kairosem na murku w Bielawie, dokładnie naprzeciw sklepu monopolowego, i czekaliśmy na otwarcie sklepu. Ale nie tego  akurat - obserwowaliśmy bowiem z napięciem witrynę z artykułami sportowymi. - Ojć... Ałuuu... - szeptał boleśnie Kairos,...

5 komentarzy

avatar użytkownika joanna

1. urlop pod palmą

Dotykasz wszystkich kolorow, a ja za Toba, jak lakomczuch, patrze chciwym okiem z cieplego miejsca przy szklanym okienku, gdy Ty i cala Kompania cierpi bol i w deszczu moknie :)..Dbaj o siebie dobrze!
joanna
avatar użytkownika Maryla

2. Sosenko ;)

nie zapominaj, że NFZ wydał juz cała kasę na 2009 r i nie masz co liczyć na opiekę medyczną. Dopiero co ktoś był chory, i znów Włóczykij testuje swoje możliwości? Na taka pogode odporni sa tylko pijacy, bo "grzeją się " wewnętrznie. Wiotkie Sosenki już nie bardzo. Pozdrawiam ciepło , a nawet gorąco !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sosenka

3. Joanno,

taaa jefft... ;)
avatar użytkownika Sosenka

4. Marylo,

NFZ już zeżarł wszystkie moje składki? Nie-emożliwe... ;)
avatar użytkownika joanna

5. Sosenko!

Naaa Zdrowieeee!!!
joanna