Długie łapki Adasia M . czyli niech żyje wolność słowa...

Niedawno przekonałem się jak daleko sięgają łapki Adasia M. w necie... No może nie jego samego , ale jego wielbicieli... Tak sobie wędrowałem po necie i trafiłem na forum o muzyce i sprzęcie - audiostereo. No i na tym to forum się zalogowałem i se pisałem... O muzyce ale nie tylko ... Pisałem też na tzw."bocznicy" czyli dziale pobocznym - tam znalazłem wątek polityka... No i wszystko było ok. Ale do czasu... Przyszedł sławetny dzień przyznania humoriskausadoktora dla Adasia M. No to napisałem tekścik o Michniku jako trockistowskim szkodniku... W tekście nie było żadnych wyrażeń wulgarnych ni słowa nieprawdy... Co to sie zaczęło dziać... Rozpierducha się zaczęła... Lemingi od Michnika mało mnie nie chciały pożreć... A ja się nie dawałem...No i jakoś trwałem AAA - Alone Agains All ... W między czasie w drugim wątku jakiś kretyn umieścił tekst z wybiurczej o tym jak to kilku anarcholi dostało po łbie za zakłócanie przemarszu ONR. I zaczął się nad brutalnością Policji rozwodzić... Ja na to napisałem że szkoda że wszystkie anarchistyczne świry nie dostały wpierdolu... No na to kilku z michnikowców zaatakowało mnie pałką faszyzmu ... Wywiązała się dyskusja o faszyzmie i nazizmie... Michnikowcy jak to michnikowcy - kretyni z historii, różnic żadnych nie widzieli między tymi ustrojami... Jako że ja z historią nie jestem na bakier - nie ustępowałem... No i się dyskusja skończyła tym że na drugi dzień zauważyłem że zostałem zbananowany... Wysłałem do ichniejszego cenzora zapytanie ZA CO? Odpowiedż jaką dostałem - powaliła mnie ... Okazało się że "Z powodu naruszania regualminu poprzez osobiste ataki oraz wpisywania terści niezgodnych z prawem. Ban jest permanentny."... No to zapytałem co takiego niezgodnego z prawem napisałem.. Odpowiedzi nie ma.. A ja się domyślam.. Po prostu Cenzor z audiostereo - miłośnik Adasia M. uznał przypomnienie o korzeniach jego Guru - za przestępstwo... No albo zostaje wersja druga - dyskusja o różnicach między faszyzmem a nazizmem... Raczej obstawiam wersję 1 a wy ? Drugi wypadek zbananowania miałem na forum grupy której muzyke lubieje.. Chodzi o Voo Voo ... To było troszkę wcześniej... rzecz działa się wtedy gdy Wagiel und Szamborska wystąpili w reklamówce "dzieł zebranych" Michnika... Zacząłem wątek o prostym tytule..."Dlaczego Wagiel promuje Michnika szkodnika"... Na forum VV cenzor okazał się jeszcze szybszy... Wątek zniknął po kilku minutach, a ja od tego czasu zbananowany zostałem na amen... Takie to przygody mnię ostatnio spotkały w miejscach gdzie się tego nie spodziewałem za bardzo...