Samobój Szmajdzińskiego

"Jeśli uważacie, że macie dobre propozycje dla Polski, a nie chcecie ich zgłaszać, bo boicie się, że zawetuje je prezydent, to zgłaszajcie je, bo możecie liczyć na nasze poparcie – zwrócił się Szmajdziński do posłów Platformy Obywatelskiej. – Nie będzie też strachu, że PiS powróci do władzy - podkreślił."* Szmajdziński posłużył się kłamstwem, które dzięki gebelsowskiej ścianie medialnej stało się "prawdą". Posłużył się kłamstwem wizerunkowym, które czyni z Prezydenta "wroga ludu" blokującego "liczne", "dobre" inicjatywy Rządu. Nie wiem czy sam stał się ofiarą propagandy którą współtworzy czy też źle skalkulował i przyjął, że na tym kłamstwie będzie można dalej wieźć się aż do wyborów. Jedno jest pewne: to pocałunek śmierci. Ta miłość zatopi Platformę... i SLD. *źródło: http://niezalezna.pl/article/show/id/27654