Pomoc pilnie potrzebna dla 80-milionowego kraju: 175 milionów dolarów, czyli jakieś 485 milionów PLN.

Dużo.

Ale ciekawie zestawić to z kwotami, jakimi swobodnie obracają nasi miłościwie panujący. Zwrot kary dla prywatnej spółki z powodu źle wyliczonej kwoty: 530 mln. Rekompensata dla innej spółki: 4,77 mld. Stadion dla jeszcze innej spółki: ponad 450 mln z kasy miasta.

Doliczmy tolerowanie oszustw na stacjach paliwowych, przepłacanie NFZ za leki refundowane i cały szereg innych przypadków, gdy władze lekką ręką pozbywają się publicznych pieniędzy.

Stać nas. Nie jesteśmy jakąś tam Etiopią.