Dlaczego kocham psy ?

ja tez kocham psy, a dla mnie "pies" to głównie owczarek niemiecki ;)) Zawsze miałam owczarki, to najmądrzejsze i najwierniejsze stworzenia. Uścisk łapy i buzi, buzi od Dory dla Cywila! ;)

najlepsiejsze psy pod słońcem!

Witam w klubie miłośników owczarków niemieckich ;)) Nie ma nic wierniejszego i piękniejszego, choć i inne psy sa cudowne. W każdym razie ja jestem witana przez wszystkie psy z serdecznością, koty tez mnie nie unikają ;) Pozdrawiam serdecznie

mój Cywil jest idento jak ten na fotce a oprócz niego mamy jeszcze dwoch czrnych Hebana i Kube niewidomego, obaj ze schroniska , obaj mieszańce kundelki ale cudowne

B.Borzymowska * * * To tylko pies, tak mówisz... Tylko pies A ja Ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek , On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie a kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy Tobie jest psie niebo Z Tobą zostaje jego dusza.. Ja tez kocham psy. Wszystkie. Na razie warunki nie pozwalają mi mieć własnego, ale w najbliższej przyszłości na pewno się zdecyduję. Moje ulubione rasy to: - owczarek szkocki collie - największy psi dyplomata

labrador - potrafi być najwierniejszym przyjacielem

Takiego psa ma Smok5

 

Serdecznie pozdrawiam Dorę i Cywila oraz ich Właścicielki.

Witam, .."Przecież przy Tobie jest psie niebo Z Tobą zostaje jego dusza.. ".. bardzo słusznie i prawdziwie. Wszystkie moje psy są ze mną, w mojej pamięci i sercu, cały czas. Pozdrawiam serdecznie i ucałowania dla Mamy!

Dzisiaj pozostaje mi jedynie zazdrościć Paniom kontaktu ze swoimi ulubieńcami. Mój Przyjaciel odszedł 5 września b.r. Nawet pisząc te słowa mam łzy w oczach. Widzę Go wszędzie. Tam gdzie przez minione czternaście lat był wraz ze mną. Pochowałem biedaka na swojej działce. W przyszłym roku na tym miejscu urządzę skalniak. I nigdy, przenigdy Go nie zapomnę. Był dla mnie jednym z członków mojej rodziny. Zaprzeczam jednak tym zachwytom nad jedną rasą. Tak, przyznaję, owczarki niemieckie są ładne i mądre. Jednak nie czas i miejsce aby przekazać mądrość mojego jamnika długowłosego, czarnego, podpalanego, wabiącego się Spike. Pies nie wybiera sobie pana kierujac się jego wyglądem, pochodzeniem, czy przodkami w rodzinie. Pies kocha swojego pana w sposób bezkrytyczny. Nie ma znaczenia czy jego pan jest łysy, gruby czy biedny. Ważne aby był. I za to należy te zwierzęta szanować.

a Bóg zapłać

to prawda. I nie ma znaczenia rasa, każdy kocha tak samo, tak kocha psie serduszko.W Warszawie na moim podwórku było masę małych kundelków. W czasach, kiedy jeszcze "ekologia " nie nakazywała wyprowadzać w kagańcach i na smyczy. Jakie to były madre psiny! Zostawiane czesto na cały dzień na podwórku, czekały na powrót "państwa" z pracy czy szkoły. To były "nasze psy", nikt ich sie nie bał, nikt im nie zrobił krzywdy, a one organizowały sobie własne zajęcia ;)) Miasto, samochody, tramwaje, ryzkowne przejście - jezdnia z dwoma pasami ruchu, po srodku tramwaj, znów dwa pasy jezdni. Te kundelki były madrzejsze od wielu ludzi, tak potrafiły przechodzić po pasach, ze zaden nie zginął pod kołami . I żaden nie "wybrał wolności" - czekały o wiadomej godzinie pod klatką na swojego pana. Ból rozstania i pustki po śmierci moich psich przyjaciół przeżyłam juz dwa razy. Za kazdym razem tak samo, ale wciąz ze mną sa, w naszych rozmowach i wspomnieniach. Współczuję i pozdrawiam

"Chociaż w trakcie stwarzania Bóg nabierał wprawy, żadna Go nie cieszyła kolejna istota. Wreszcie w przypływie weny,albo dla zabawy przemyślał to i owo, po czym stworzył k o t a. Popatrzył nań chwilę, czyli przez lat dwieście i przez Rajskie Ogrody spokojnie wędrując, westchnął z wyraźną ulgą i szepnął - Nareszcie. Tym razem się udało. Nic dodać - nic ująć. /Franciszek Klimek/ To dla równowagi:):). Najlepiej mieć jedne i drugie.