Gdy runal mur...

avatar użytkownika Tymczasowy
Po obaleniu muru tlumy Niemcow z NRD ruszyly do zachodniej czesci Berlina. Tam podziwiali wystawy sklepowe. Wyobrazali sobie juz sklepy u siebie wygladajace podobnie. Przyjmowano ich entuzjastycznie i stawiano do rana piwo. A potem zaczely sie schody. Zachodnich Niemcow opodatkowano na rzecz odbudowy ubozszego krewniaka i pojawila sie niechec. Niemcow z DDR zaczeto pogardliwie nazywac "Ossies". Spoleczenstwo wschodnioniemieckie mialo uksztaltowana przez prawie pol wieku strukture spoleczna. A na jej szczycie byla elita oraz klasa spoleczna nazywana nomenklatura. Mimo obaw zwiazanych z nowa sytuacja sadzono, ze ta stara struktura wmontuje sie jakos w strukture nowego, polaczonego spoleczenstwa. Podobnie myslano, ze zachodniniemiecki system polityczny zaadoptuje jakos ludzi stanowiacych strukture komunistycznego panstwa. Tymczasem Niemcy z dawnego RFN-u postawili szlaban tak w sferze politycznej, jak i gospodarczej. Niemcy Zachodnie byly uwazane za zamkniete (pod wzgledem szans na awans dla obcych)i takim sie okazalo dla braci ze Wschodu. Elita jak i nomenklatura pogubily sie w nowych warunkach. Daleko im bylo do niezle urzadzonej, uwlaszczonej nomenklatury w Polsce. Mogla tez ona tworzyc partie polityczne i opanowywac administracje panstwowa. Co wiecej, w Niemczech nie bylo "grubej kreski". Wprawdzie Niemcy to tez chrzescijanie, ale kierowali sie zasada, ze jak jest wina, to powinna byc kara. I potraktowali to powaznie. A ich stosunek do akt Stasi niech obrazuje fakt przechowywania workow z pocietym dokumentami tej firmy, ktorcy nie udalo sie zniszczyc do konca.Natomiast polscy chrzescijanie pod wodza Mazowieckiego wybrali inna zasade, ze nalezy przebaczac. A elity nie maja naboznego stosunku do zachowanych dokumentow SB. Raczej lekcewaza je ostentacyjnie. W rezultacie, zniszczenie Muru Berlinskiego przynioslo wielu "Wschodniakom" bezrobocie, zablokowanie szans awansu, depresje i alkoholizm. Bylo tez duzo samobojstw. Do dzis spoleczenstwo dawnej NRD nie stanelo na nogach. Jak ujawniaja opublikowane niedawno analizy Instytutu Rozwoju Gospodarczego w Halle, rzad niemiecki w ciagu ostatnich 20 lat wpompowal w dawne Niemcy Wschodnie 1.3 biliona Euro, czyli grubo ponad tysiac miliardow. Mialy one podniesc Niemcy Wschodnie do zachodnioniemieckich standardow spolecznych i gospodarczych. Dwie trzecie tej sumy poszlo na pomoc spoleczna, wlacznie z przekwalifikowywaniem sie. Mimo to, dawny DDR jest nadal jakby oddzielnym narodem. Gdyby dzis potraktowac dawne NRD jako odrebna gospodarke, to mimo olbrzymich subsydiow jej poziom rozwoju ustepowalby sasiadom z dawnego Bloku - Polsce i Czechom. PS Swoja droga, "naszej" nomenklaturze niezle sie "upieklo".
Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Daleko im bylo do niezle urzadzonej, uwlaszczonej nomenklatury w

Polsce". Oj, daleko. Instytut Gaucka zadziałał prawidłowo, a agentura STASI dopiero po dłuzszym czasie złapała "drugi oddech". Niemcy, jak to Niemcy, Ordnung muss sein, byli świętsi od nastojaszczych tawariszczi z Moskwy. KGB współpracowało z agenturą ulokowaną w RFN, tam były frukta, nie w eneredowskich pegeerach. Merkel sama stwierdziła, ze Niemcy nie są zjednoczone po 20 latach pompowania kasy, a gospodarka na wschodzie ciagle kosztuje zbyt dużo, a efektów zbyt mało. Nowy człowiek sowiecki w enerdowskim wydaniu nie różni się wiele od polskiej odmiany . Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

2. >> Maryla

"Nowy człowiek sowiecki w enerdowskim wydaniu nie różni się wiele od polskiej odmiany . " Ale bliżej mu do pierwowzoru :) Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Maryla

3. hrabia Pim de Pim

Witam, pełna zgoda;) choć jak słucham wyznawców Szkła Kontaktowego wydzwaniających do ojca Miecugowa, to mam wrazenie, ze niektóre egzemplarze sa nie do pobicia! Wzorcowe! Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

4. @Marylko :))

"....to mam wrazenie, ze niektóre egzemplarze sa nie do pobicia! Wzorcowe!" Tyle tylko, że odnosze wrażenie, iż istnieje stała grupa "komentatorów" szkła - takich zwyczajnych zadaniowanych...No cóż, mamy bezrobocie wysokie, czyż nie? Ale zapewne i część polskich durniów/pożytecznych idiotów z IQ na poziomie 50-60 (w porywach!) załapuje się na słuchawkę telefoniczną :) [czy ktoś, kiedykolwiek słyszał ROZUMNĄ wypowiedź dzwoniących w tym "medium"?]

Selka

avatar użytkownika Maryla

5. Selka;)

Witam, dwa egzemplarze są do nie podrobienia ;) jeden czytający z kartki przygotowane wystąpienie, wytrenowane, żeby zmieścić się w czasie i "Maria z Krakowa" . Tych nikt nie pobije ;) Pozdrawiam świątecznie ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl